Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Julciaaa

KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Polecane posty

Gość joahnaaa1
W 12 tygodniu miało być rzecz jasna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna , przykro mi bardzo ale nie poddawaj się trzymam mocno kciuki za Ciebie i pozostałych dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura13
Napisalam do was kilka dni temu IMI się post skasowal a zyczylam wam wesołych świat ;) i szczęśliwego nowego roku ! Aby zdarzały się na tym forum same cuda! Byam 24 w klinice na becie ale byłam taka zaaferowana ze nie roagladalwm się za nikim i nie wiem kto w co był ubrany na byłam na czarno w kucyku i siedzialam prawie cały czas pod zabiegowym wiec nie wiem kogo widzialam a kogo nie ;) Moja beta z 24. Grudnia 655 a dziś 2.01 beta 14600 wiec przyrasta prawidłowo. Joahnaaa1 gratuluje serduszka mam nadzieje ze i ja niebawem usłysze;) Andzia za kolejne podejście mocno wierze ze tym razem się wam uda ! B ubu jakby co mam nr komórki do dr który w novum robi histeroskopie i ten same lekarz robi na NFZ w innym miejscu tylko nie wiem gdzie ale moglabys zadzwonić i z nim pogadac pewnie ci powie. Jakby cos sluze pomocą.ja robilam w novum wyszło mi 1850 zł ale mi dr L powiedział ze mam pewność ze u nich bedszie dobrze zrobione raz juz zrobili mi laparo na NFZ i nie mam jednego jajowodu bo go przerwali;( dr L jest właśnie od przypadków trudnych i mi pomógł zajść w upragnioną ciąże to było moje 4 in vitro miałam wczesniej z5 transferów ja dr L sobie bardzo chwale i jestem mu bardzo wdzieczna nawet za transfer by mi zrobił doplacilam Gość 12 lat starań? Jak długo ale wytrwała jesteś i to się chwali ja 8 lat starań i wreszcie się udało Dort 2 kreski świetnie gratuluje i piekna beta gratulacje ! Justyna bardzo mi przykro ze się nie udało, ale zawsze trzeba mieć nadzieje zawsze ! Pamiętaj ze ja tez byłam beznadziejnych przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kura Ładny wynik. Gratuluję :) Dort Tak jak pisze joahna wizyta potwierdzajaca jest juz platna.u dr.W kosztuje 210 zl a hormony po 40 zl joahna W Novum bylam na usg u dr.Jaczynskiej Koszt badania 250zl. testu wcześniej nie robiliśmy a dzis powuedziala,że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Sylwia - jeszcze raz podaję swojego maila: miracle2612@gmail.com , bo sprawdzałam skrzynkę,ale nie ma numeru dr:( A Ty idziesz jak burza kochana,to juz 13 tydzien?Ani sie obejrzymy,a bedziesz na porodowce:) Kura - za Ciebie tez trzymam kciuki,dbaj o siebie.Masz dużo racji w tym co piszesz!Chyba jednak nie będę ryzykowała swojego zdrowia i po raz kolejny zapłacę.Zadzwonię tylko do dr D.i pogadam z nim na ten temat,tylko proszę Was o nr.Chcę mieć to jak najszybciej za sobą i jeśli da rade zalapac sie na ivf jeszcze w tym roku(podobno miejsca sie juz wyczerpuja,a to mnie przeraza). Lato,Kotek - sciskam Was mocno i tak bardzo bym chciala zeby jednak i nam sie udalo mimo tylu porazek.Jestesmy tu prawdziwymi weterankami,niestety! Dort - piekny wynik!Niech dzidzia ladnie sie rozwija. Justyna - szczerze wspolczuje,oby jak najmniej takich wiesci na naszym forum.Zbieraj sily i walcz dalej,ja dotad pamietam lzy szczescia przy pozytywnej becie i to uczucie,ze mam caly swiat u stop!Te kobiety,ktore maja dzieci bez problemu pomysla,ze ze mnie wariatka,ze tak pisze;) Kinga - jak narazie odpuscilam sobie immunol.ze wzgl.finansowych.Ale dr L.powiedzial,ze jeszcze jedno poronienie i nie widzi innego wyjscia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubu Wysłałem ponownie. Z mojej winy nie poszlo. :) dzwon kochana i pytaj powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaluna77
Cześć dziewczyny :-) Nikomu jeszcze nie mówiliśmy, bo jeszcze jest za wcześnie, wiec pochwale się tutaj ;-) Jestem w 6 tygodniu ciąży :-) Nie z in vitro, udało się "naturalnie". Aż się wierzyć nie chce, ze to wogole możliwe... Wczoraj jak zobaczyłam 2 kreski to jeszcze do mnie nie docierało, ale po odbiorze wyników beta hcg i progesteronu dzisiaj i po usg z już bijącym serduszkiem powoli dociera do mnie co jest grane :D Maleństwo ma niecałe 5mm :-) Mam zrobić w ciagu 3 dni jeszcze raz progesteron i tsh i te wyniki skonsultować. A na kolejna wizytę umówiłam się już w LuxMedzie za 3 tygodnie, mam tam abonament, a wizyta ciążowa w Novum to 210zl. Tym bardziej, ze nie ma żadnych wskazań, żebym chodziła do Novum. Także dziewczyny nie poddawajcie się i walczcie dalej, nigdy niewiadomo, jaka niespodziankę dla Was los szykuje :-) U nas niemożliwe stało się możliwym, dawano mi jakieś 2% szansy na naturalna ciąże, a tu proszę :D Z kolei 5 prób in vitro się nie powiodło, widać tak miało być. Pozdrawiam i przesyłam ciążowe wiruski :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joahnaa, Sylvia - dzięki za informacje co do wizyty w Novum. Dziś do nich dzwoniłam, skonsultowałam się co do Estrofemu i Encortonu - mam już zmniejszać od dziś dawki, a Bromergon odstawić. Lutinus skończy mi się za 3 dni więc zastąpię go luteiną dopochwową i też będzie ok. Rozumiem, że po dwie tabletki bo to połowa dawki niż lutinusa. W poniedziałek kazali mi powtórzyć betę i zrobić też progesteron i mam zadzwonić do nich z wynikami. Wstępnie umówiłam sobie też wizytę potwierdzającą za 2 tyg. to będzie akurat 25dpt. Ja na razie czuję się dobrze, czasem tylko lekko zaćmi brzuch... Oby wszystko szło w dobrym kierunku... A Ty Sylvia i Johana macie jakieś kolejne objawy? Za pozostałe dziewczyny nieustająco trzyma kciuki i życzę powodzenia w tej walce, która wiele kosztuje... i wiadomo, że nie tylko o pieniądze tu chodzi... Widziałam zwiastun programu na TVP2 "In vitro. Czekając na dziecko". Nie obejrzałam wszystkich odcinków na TLC... Bardzo dobrze, że puszczą to w publicznej telewizji, niech ludzie się doinformują, uświadomią w czym problem i o co w ogóle chodzi!!! Nasze społeczeństwo w dużym niestety jeszcze stopniu jest zaściankowe w tym temacie i nie ma fachowej wiedzy :-P Pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna77 - GRATULACJE!!! :-))) Bardzo się cieszę. Ale niespodzianka!!! Ten rok zaczyna się niesamowicie!!! ;-) Trzymaj się i rośnij zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna77 ,serdeczne gratulację :) Naprawdę super niespodzianka i dziękujemy za ciążowe wiruski hehe oby Nam Wszystkim udzieliły się . Życzę spokojnych 9m-cy :) Bubu ,Dziękuję Kochana tak Ty ,kotek i ja jesteśmy w 100% weterankami . Pozdrawiam Ciebie i pozostałych dziewczyn :) również szczególnie pozdrawiam dziewczyn ze starej ekipy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy na badanie progesteronu szlyscie na czczo? Szukam informacji w necie i sa sprzeczne :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaluna77! wielkie gratulacje! Jestes przykladem, ze takie " cuda" się zdarzają...dbaj o Siebie i czekamy na dalsze wiesci...:) Dziewczyny czy dzien transferu liczyłyscie jako 1?czy 0...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1
Orchidea dzień transferu to doba 0 , progesteron nigdy nie robiłam.na czczo i nigdy mi tak nie kazali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna to cud! :) Jaka była u Was przyczyna niepowodzeń? Ja jutro mam wizytę, zobaczymy co się tam dzieje... oby nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna Co za nowina :) a jednak cuda się zdarzają ;) Dort Jakichś strasznych dolegliwości nie mam czasem lekkie mdlosci i nudnosci. No i +11 kg!! :) Dzis wybralam się do kościoła bez śniadania no i niestety nie dalam rady, straszne zawroty i musialam pare minut przed końcem wyjść. Milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaluna77
Hej, u nas główna przyczyną niepowodzeń była moja endometrioza IV stopnia. Parametry nasienia tez nieco obniżone, ale najważniejsze, że się udało. Mam nadzieje, ze teraz już wszystko będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga241
Ollaluna to super!!! Gratulacje :-) Powodzenia i wszystkiego dobrego Denerwuje sie dziewczyny jaka jutro zapadnie decyzja Mam nadzieję, że już nic sie nie odwlecze. W przypadku długiego protokołu to miesiąc wcześniej bierze sie tabletki antykoncepcyjne i dopiero po kolejnej miesiączce jak wszystko dobrze idzie jest punkcja tak? Dziewczyny myślicie, że bezpieczniej jest zatrzymać się w Warszawie na czas stymulacji, punkcji itd czy bez problemu dojeżdżałyście. Mamy ok 200 km i zastanawiam się jak to wszystko będę znosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia - super, że dobrze się czujesz i nie ma jakiejś kumulacji dolegliwości ciążowych. 11kg. nie znam się, ale wydaje mi się, że sporo... Ale co się dziwić wszystko się zmienia, rośnie, rozciąga, dzidzia rośnie potrzebuje swojej przestrzeni, itd. Oby wszystko było jak najlepiej! :-) Ty jesteś na L4 czy chodzisz do pracy? Ja póki co mam zamiar chodzić... ale wiadomo, że to wszystko w każdej chwili może się zmienić... Kinga - nie ma sensu żebyś przeprowadzała się do W-wy. Ja dojeżdżałam na każdą wizytę, mam ok. 180 km. Już po zakończonym okresie byłam w sumie w Novum 5x. 3x była wizyta z USG podczas stymulacji, kolejna to była punkcja i transfer. Pierwszy wyjazd był 5.12 a ostatni 22.12. Czułam się dobrze, chodziłam do pracy. Tylko dwa dni po punkcji miałam lekkie plamienie i delikatny ból brzucha, ale na tyle słaby, że nawet nie musiałam brać przeciwbólowych, więc Kochana spokojnie do tego podejdź. Podejście moim zdaniem jest bardzo ważne! Choć wiem że czasem nie jest łatwo pohamować nerwy, zapanować nad zmęczeniem, rozdrażnieniem i jakoś znieść kolejne pytania bliskich "i jak tam?" Pisałam Wam, że w po punkcji miałam kryzys i musiałam trochę pokrzyczeć żeby odreagować ;-) Jak policzyłam swoją stymulację i wcześniejsze 2 tyg. na zastrzykach to razem było ich 45 sztuk. Ale co to jest, ważny jest efekt!!! Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Głowa do góry Kinga i na spokojnie! Trzymam mocno za Ciebie kciuki!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Olaluna - wow, ale numer!!!Tak się ciesze,ze wreszcie udało się po tym wszystkim co przeszłaś !Jest już serducho więc będzie dobrze.Co za miesiąc,pięknie nam się rok rozpoczyna:) Kinga - podzielam zdanie Dort - nie ma takiej potrzeby żeby się zatrzymywać w Wwie.Też mam dość daleko do stolicy,bo 160km i dojeżdżałam za każdym razem.Kilka razy dr pozwolił żeby zrobić usg w moim mieście,ale będąc w programie trzeba wszystko monitorować na miejscu w N.Będzie dobrze,zobaczysz:)Wszystko da się przetrwać jeśli idziemy drogą,która zbliża nas do upragnionego celu.Powodzonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga! ja mam tez ok 200 km i do czasu punkcji jezdzilam...na kazda wizyte, jest to meczace, ale do przezycia... a po punkcji, do transferu i jeszcze dzien dluzej zostalismy w Warszawie...mielismy mieszkanko od znajomych ( cale dla siebie). Liczac koszty dojazdow, czy wynajecie, na jedno wyjdzie prawie... U mnie wszystko działo sie w okresie miedzyswiatecznym wiec bylam i tak na urlopie.... Ale teraz wzielam zwolnienie, bo moja praca wiaze sie z wysilkiem fizycznym, wiec nie bede ryzykowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga ja też się denwrwuje, chociaż ten wyjazd dobrze mi zrobił,e coli przegonione. Posiewy czyste :-) jutro bede w Novum około 11:00. Ja boje sie ze bedzie jakaś torbiel i co wtedy, nie zajwalifukuja mnie? Od czego zależy czy idzie sie dlugim czy krotkim protokolem? Wszystkim dziewczynom którym koniec 2014 roku przyniósł same dobre wieści GRATULUJE!!! Justynko przykro mi ze tym razem nie wyszło, musisz teraz odczekać te trzy cykle czy zaczynasz kolejna probe od razu? Mam nadzieje że poczatek 2015 będzie dlaszym ciągiem cudów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
protokół dr dobiera do pacjentki, zalezy jaki jest powod nieplodnosci. U mnie niskie amh i 2 razy byl krótki, z tego co sie zorientowalam, to przy PCOS chyba dlugi jest, wyciszenie jajnikow najpierw. Jak jest torbiel, tez dostaje sie antykoncepcje, ja 1,5 opakowania tabletek wybrałam teraz przed tym podejsciem! wiem, ze sie stresujecie...bo kazda chciałaby juz w koncu zaczac! Mnie o 1,5 miesiaca torbiel wstrzymala i nie bylo wyjscia! Oby ten rok 2015 był dla kazdej bezproblemowy i szczesliwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dort Jasne, ze to duzo ale ja w dniu transferu mialam 55kg przy 173 cm. Bylam jak szkapa :) w krótkim czasie duzo zgubilam a teraz wróciło szybko. jestem na L4 od punkcji. orchidea Ja przy PCOS mialam 4 razy krótkie protokoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość e
Ollaluna- piękna wiadomość, życzę spokojnych 9 miesięcy. Wszystkim dziewczynom, ktore zobaczyły dwie kreski na teście szczerze gratuluję, za pozostałe trzymam kciuki i mocno kibicuje. Wierzę, że i Wasz czas nadejdzie Lato- byłam pewną , że Twoja nieobecność związana jest z wychowywaniem dzidziusia, jak byłam w ciąży myślałam o Tobie, tak nagle zniknęłaś z forum, wierzyłam, że nie chcesz zapeszać i odezwiesz się później. Życze Ci dużo siły do dalszej walki. W ogóle podziwiam wszystkie weteranki tego forum. Lillalu- po cichu wierzę, że to tylko kwestia czasu na to, aby zostać mamusią. Sylwia-ja w całej ciąży bliźniaczej przytyłam 8 kg, ale każdy organizm jest inny. Ważne, aby dzidziuś zdrowo rósł. Co do dojazdów, ja na usg przed punkcja dojeżdżałam ponad 500 km, tego samego dnia wracałam, aby na rano zdążyć do pracy. Jedynie nocowałam w stolicy od dnia punkcji do czasu transferu. Po transferze leżałam pół godziny w klinice i wróciłam do domu. Uważam, że jeśli ma się udać to i tak będzie nawet jak organizm będzie wymeczony podróżą. Lenasz co u Ciebie ? Szkoda, że dziewczyny, które mają już swoje skarby nie udzielają się na forum. Ania, gość 71, Alicja co u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenasz88
Olaluna 77 gratuluję :). Cuda się zdarzają. Wszystkim którym się udało gratuluję, aby ciąg tych pozytywnych wiadomości trwał. Sylwia 83 ją startowalam z wagi 56 kg przy wzroście 173 i w dniu porodu miałam +12kg ale tak jak napisała E każdy organizm jest inny. Podczytuje Was ale tyle nowych osób przybyło że nieogarniam kto jest na jakim etapie. Gość E co z tym mailem? U mnie ok. Lena w nocy śpi ciagiem bez jedzenia 8h. Mamy 2 zęby i 2 kolejne w drodze :). Usmiecha się non stop. No i zasuwa po podłodze jak czolgista :). Już buty były lizane i trzeba mieć oczy do okola głowy. A jak twoje dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×