Czy istnieją jeszcze wierne kobiety?

No właśnie. Czy istnieją jeszcze wierne kobiety? Takie, które nie zdradzają, nie oglądają się za innymi i nie fantazjują na temat innych. Przeglądając to forum mam wrażenie, że nie istnieją, albo tylko garstka, a te, które uważamy za wierne i mogące być wzorem tylko się dobrze ukrywają. A jestem facetem, który bardzo ceni w związku wierność. Eh... :( Proszę o wypowiedzi.

Patrzenie na innych to nie ozaka braku wiernosci i tak, sa wierne kobiety.

Tak - ja.

ciekawe stwierdzenie bo kobiety myślą w ten sam sposób o mężczyznach :D wynika z tego że ludzie są po prostu zazdrośni

Poprzez oglądanie się za innymi rozumiem spoglądanie z pożądaniem.

No to z pozadaniem na nikogo nie patrze. Jak widze przystojnego to zerkne, ale nie rozbieram go w myslach.

Są, kocham swojego męża i dla mnie liczy się tylko on :)

Oczywiście, że są :) jeżeli tak jak ja mają cudownego męża to po co mają szukać przygód z innymi?

Podobno są i takie, które cudownych mężów zdradzają... Sam nie wiem dlaczego. :( A co rozumiecie pod pojęciem 'cudowny' mężczyzna?

To czy ktos jest cudowny zalezy od oceniajacego. Nie ma listy wymogow ktore zapewnia, ze ktos cie doceni

a ilu znasz wiernych mezczyzn?

jezeli bede zdolna pokochac ,to napewno:)))

wierna po grob;)))

Te co maja cudownych mężów, a zdradzają nie potrafią docenić tego co mają..mój cudowny mąż nie jest ideałem, ma swoje wady- wiadomo jak każdy, ale poza tym wiem, że mnie kocha, że każdego dnia myśli o mnie, dba to bym była szczęśliwa. Jest mnóstwo drobnych gestów i tych większych, które go czynią cudownym. Długo by pisać :)

Ja jestem wierna.bo kocham swojego męża

jesli fantazja o innym facecie to oznaka niewiernosci to nie ma na calym swiecie ani jednego wiernego faceta

Jak myślisz od czego zależy wierność ? Od tego jak kobieta czuję się w związku i jest to w wielu przypadkach powód do oglądania za kimś. Niestety ale mężczyźni bardzo często zapominają że nie tylko na początku związku powinno być cudownie ale kreować i rozwijać partnerstwo należy cały czas. Nie widzę problemu w fantazjach. To nie jest zabronione ani nie jest to zdrada a związek/malżeństwo/narzeczeństwo to nie więzienie. Ja jestem wierna ale mój facet etatowo stara się dotrzymać mi kroku. Pielęgnuję nasz związek jak zaczynam się pakować. Dziś nie zdradziłam a może przyjdzie taki czas że jednak będę potrzebowała inspiracji A nie wracamy z pracy on w telefon a ja "rób" co chcesz.

chyba tylko te siwe

Tak jestem jedna z nich brzydzi mnie zdrada gdyż wiem jaki to ból . ponieważ moj maz to robi od 13 lat

"Przeglądając to forum mam wrażenie, że nie istnieją, albo tylko garstka" No chłopie nie powiesz mi że siedzisz na tym forum i szukasz drugiej połówki... Tak nie jest, prawda? PRAWDA? No i nie sugerujesz się chyba tylko tym forum by wysnuwać takie stwierdzenia. Oświecę cie - na tym forum w większości przesiaduje młodzież. Nie szukaj tu nie wiadomo jakich wiernych intelektualistek.

No, ja nigdy nie zdradzilam. Na innych czasem patrze ale bez pozadania ;-). Podbudowalam ;-)? Glowa do gory, sa tylko pewnie nie siedza na glupich forach ;-)

ja nie tylko nie patrzę na innych ja nawet nie znoszę jak inni faceci się na mnie patrzą

nie ma ,wiec spadaj idz spac ;)

Są, moja żona jest wierna.

tak ,bo mądra kobieta od rana do nocy czyta mądre księgi ,zarabia pieniądze albo gotuje kaszki dla dzieci ewentualnie ukulturalnia się ,zabawy netem ?

"jesli fantazja o innym facecie to oznaka niewiernosci to nie ma na calym swiecie ani jednego wiernego faceta" x czyli co? wszyscy faceci to krypto-pedzie? :O

Istnieja ale na zdjeciu z komuni:-)

JA KOCHAM SWOJEGO chlopa,ale podczas seu gdy dochodze ,mysle o innym,inny facet mnie tak bardo podcnieca,pociaga,wiec co robi ?? :O

Wiernosc to oznaka miłosci, ale i szacunku do mèza/zony. Szacunku do związku, czegos wyjątkowego, co oboje stworzyli. Jak mozna to spaskudzic?

Jestem wierną zoną.