Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Czy macie ich duzo, czy raczej uwazacie ze rosliny w domu to wiocha? Ja szczegolnie upodobalam sobie grubosze. Ale mam tez slabosc do fikusow i roslin o ciekawych, oryginalnych lisciach. Wedlug mnie trzymanie roslin w domu ma zbawienny wplyw na czlowieka. Mnie moje krzaczki bardzo uspokaja. Lubie sobie na nie popatrzec rankiem jak pije kawe. Albo wieczorem jak przyjde do domu i chce sie troche odstresowac po calym dniu pracy/nauki. Marzy mi sie ogrod zimowy albo przestronna loggia ;-) Wierze tez, ze "zielone" mieszkanie jest szczesliwsze i swiadczy o tym, ze jego wlasciciel kocha nature. Bo jak to sie mowi, kto nie lubi roslin i zwierzat - ten nie lubi tez ludzi! Zgadzacie sie z tym?;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 moja matka ma duzo kwiatow denerwuje mnie to ze nie wyciera kurzy z lisci ja w pokoju mam tylko kaktusa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 jeden lub dwa duże w dużychdonicach postawione w salonie są ok. Naustawiane doniczek po parapetach i pseudo-kwietnikach z różnymi kwiatami bez składu ni ładu - to wieś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 "Bo jak to sie mowi, kto nie lubi roslin i zwierzat - ten nie lubi tez ludzi! Zgadzacie sie z tym?" żenujące uproszczenie i spłaszczanie natury ludzkiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Nie uwazam, ze jest to uproszczenie. Generalnie ludzie lubiacy rosliny i zwierzeta sa bardziej wrazliwsi, tolerancyjny i empatyczni. Niejednokrotnie indywidualisci o ciekawej osobowosci. Do tej pory nie mozna wyjasnic dlaczego jedni maja reke do kwiatow , a inni nie. Pomimo, ze oboje pielegnuja rosliny w ten sam sposob. Negatywna energia? Calkiem mozliwe. Wsrod moich znajomych wlasnie ci co nie maja w domu ani jednej rosliny i deklaruja wszem i wobec, ze nie znosza zwierzat, sa bardzo powierzchowni, zaklamani i malo lojalni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 No cóż, ja mam wielkie serce do zwierząt, uwielbiam przyrodę, ale ludzi....hmmm. Bardzo niewielu. Generalnie nie mam o ludziach najlepszego zdania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Wg mnie już więcej prawdy jest w powiedzeniu: Im lepiej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Ja mam storczyki- gdy przekwitną wbijam sztuczne kwiaty- ż eby dalej zdobiły okna. Co więcej mam satysfakcję jak wychoduję nowę pędy. Oprócz tego jeszcze mam bonsai :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 "Generalnie ludzie lubiacy rosliny i zwierzeta sa bardziej wrazliwsi, tolerancyjny i empatyczni. Niejednokrotnie indywidualisci o ciekawej osobowosci." ujmujesz wiele ludziom tak piszesz jesteśmy o wiele bardziej skomplikowani i oczywiście bywamy okrutni i bezdusznie, ale nie ma to przełożenia 1;1 na lubienia kwiatków i sarenek. człowiek jest wielowymiarowy, w dobrym i w zlym znaczeniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 "bardziej wrazliwsi" albo wrażliwsi, albo bardziej wrażliwi. twoja forma nie istnieje w języku polskim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KingaStefankaFanka 2 Napisano Listopad 8, 2014 Uwielbiam :) mam dużo kwiatów, przede wszystkim dużych, ale malych też kilka się znajdzie. I nic mnie nie interesuje czy to wiocha i czy się komuś spodoba bo to moje mieszkanie :) które zresztą jest urządzone modnie, ale są w nim też rzeczy, których nie znajdzie się w pismach o urządzaniu mieszkań, ale mi się podobają i już :) po prostu nikt nie będzie mną sterował i rządził co jest ok a co nie ok bo jakaś tam jedna z drugą to sobie wymyśliła że ma być modne a co inne niemodne :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Kocham rosliny i mam ich mnostwo. Lubie patrzec jak rosna;-) Wiele okazow wyhodowalam z malych szczepek;.) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Nie cierpie. Lubie przyrode zwierzeta kocham. Moglabym miec caly zwierzyniec gdyby warunki pozwolily. A doniczkowych kwiatow nie trawie. Zadnych zreszta. Te w doniczce jakos zlowieszczo mi sie kojarza. Jakby chcialy zabrac mi zyciowa przestrzen. Zawsze tak sie czuje w pomidszczeniu gdzie sa. A ciete sa bezsensem. Jak mozna wycinac je z ich srodowiska i patrzec jak usychaja i gnija. Gdzie tu jest logika. Po scieniu rozpoczyna sie ich proces xestrukcji i my ten proces obserwujemy. Jak poznalam meza przez 2 tyg codziennie dostawalam roze. Mialam dosc. W koncu powiedzialam mu ze nie cierpie kwiatow i wiecej na szczescie nie dostalam. Niech roslinki sobie zyje na powietrzu tam gdzie jest ich swiat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Co do cietych kwiatow to sie z toba zgodze. Tez mam takie same przemyslenia. Jakos kojarza mi sie z kobieta, ktora powoli traci swoja urode ;.) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2014 Lubię duuużo roślin w domu i po za, pod warunkiem że wyglądają zdrowo. Nie w połowie usychające badyle. Zgadzam się co do ciętych kwiatów tylko dlatego że jest mi ich żal. Dlatego dostaję od męża lub bliskich kwiaty/rośliny w doniczkach, które później przesadzam koło domu, lub rosną w domu. Nie oceniam czy ktoś nie lubi czy nie lubi lub twierdzi że to wiocha.Niektórzy nie mają warunków lub czasu. Zgodzę się również z tym że jeżeli ktoś nie lubi zwierząt, to nie jest miłym człowiekiem. Rozumiem alergie i uczulenia. Tego się nie wybiera, ale żeby nie lubieć zwierząt "bo tak", to tacy odpadają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2014 mi o wiele bardziej podobają się takie rozwiązania jak oranżerie czy ogrody zimowe http://ogrody-zimowe.org/galeria.html planujemy w przyszłym roku postawić coś takiego z mężem u nas przy domu, wtedy rośliny będą sobie rosły i nie trzeba będzie ich trzymać w każdym pokoju w doniczce ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2014 Ja lubię ale ciężko dostać ladne doniczki. Teraz produkują takie powydziwiane ktore szpeca bardziej niż zdobią. A takie proste, zwykle gliniane to cud nad Wisłą.. I to nie prawda ze wrażliwi lubią kwiaty, znam wielu s*******now z ladnymi kwiatkami. Czasem po prostu nie rosną bo nie ma warunków. W zimie padają bo kaloryfery są tuż pod oknami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 2, 2014 Kwiaty są ze mną zawsze, wiosną i latem nawet mi się bukiecik od narzeczonego dostanie ;) Generalnie wolę rośliny doniczkowe. Jest grudzień, więc sezon na poinsencje uważam za otwarty! To najpiękniejsza ozdoba na święta. Tu przykład wręcz idealny: http://www.gwiazda-betlejemska.info/pl/porady-zwizane-z-pielgnacj-i-dekoracj/pomysy-na-dekoracje/klasyczne-i-naturalne-24.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 2, 2014 Oj kocham rosliny. Moje grudniki tak pieknie kwitna na czerwono i zolto. I zgadzam sie co do doniczek. Lubie takie proste, w naturalnym kolorze i gliniane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPaola Napisano Sierpień 8, 2015 Sprawdzone, naturalne sposoby pielęgnacji roślin doniczkowych można znaleźć w artykule http://www.kreatywna.pl/styl-zycia/ogrod/sprawdzone-naturalne-sposoby-pielegnacji-roslin-doniczkowych/ Myślę, że komuś się przydadzą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 8, 2015 Nie bez przesady, że co krok i rozsiewane na potęgę, ale kilka wn pokoju jest jak najbardziej ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 11, 2016 Uwielbiam. Ale wolę o wiele bardziej na ogródku odkąd zaczęłam korzystać z usług Diant Pol. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 6, 2016 Tak, zdecydowanie, mam w domu i w ogrodzie pełno kwiatów. Ostatnio w ParkM - to dobre centrum ogrodnicze w Starym Sączu http://www.park-m.pl/ - kupiłem trochę cytrusów, spodobała mi się wizja wyhodowania własnej cytryny. Trzymajcie kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina5550 Napisano Sierpień 28, 2016 Ja uwielbiam odkąd mam nawozy od zielonydom.pl - są naprawdę sprawdzone. Wcześniej jak kupowałam w pobliskiej kwiaciarni to mi wszystko umierało... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gabrysia_023 Napisano Sierpień 29, 2016 Ja bardzo lubię ale bez nawozów to nie przejdzie. Zaopatruję się w sklepie zielonydom.pl, sadzę i hoduję kwiatuszki latem a potem je ucinam i wkładam do doniczek - żeby wytrzymały dłużej, nawożę właśnie ziemię w doniczkach i w zależności do rośliny, odpowiednio nawadniam. W sumie to trzeba to lubić, bo inaczej każdy doniczkowy kwiatek w końcu zmarnieje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 6, 2018 Chciałabym posadzić kwiatki w doniczkach, lecz zależałoby mi na ich wcześniejszym zasianiu. Macie może polecić jakieś solidne nasiona? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 6, 2018 Najlepszym pomysłem jest zainteresowanie się ofertą marki Polan www.http://nasiona.pl/ Ten producent od bardzo dawna zaopatruje mnie zarówno w nasiona kwiatów, jak i roślin, które sadzę nie tylko w doniczkach ale i również w ogrodzie. Wszystkie rosną niezwykle zdrowe i bujne, dzięki czemu ogród prezentuje się kapitalnie. :) Zdecydowanie polecam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dorka123 1 Napisano Październik 31, 2020 bardzo lubię rośliny doniczkowe w domu i mam ich całkiem sporo. Ale wybieram takie, które nie wymagają zbyt więcej pielęgnacji. Po prostu podlewam, nawożę fructusem, kiedy potrzeba i rosną pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
P.and.a 56 Napisano Kwiecień 24, 2021 Mam w domu sporo kwiatów. Uwielbiam doniczkowe, bo mogą sprawiać radość przez cały rok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2122 Napisano 7 Kwiecień Kiedyś jak liczyłam to było prawie 90 doniczek... trochę schodzi z pielęgnacją. Dzisiaj zamówiłam zamiokulkasa chameleona (roślinę kolekcjonerska) a kiedyś dwa zwykle, najpopularniejsze uśmiercilam bo nie ogarnęłam, że potrzebują zaniedbania... skąpego podlewania tak jak sukulenty. Jak ktoś zapomina o regularnym podlewaniu to roślina dla takiej osoby będzie odpowiednia. : ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach