Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

komitet rodzicielski

Polecane posty

Gość gość
Gość 14:34 Zgadzam się. Ja place i jestem w radzie rodziców, wiem na co wydawane są pieniądze, rada co roku daje pełne rozliczenie. W klasie córki płaci tylko 4 rodziców i to tych, którym się nie przelewa. A nagrody, wyróżnienia, dyplomy itp odbierają dzieci, których rodzice nie płacą i najwięcej mają do powiedzenia, wykazują postawę najbardziej roszczeniowa. Co roku organizowane są przedstawienia, Mikołajki, konkursy, zawody sportowe itp i za to płaci Rada Rodziców. I jakoś rodzice, którzy nie płacą bardzo zachęcają swoje dzieci do udziału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz ktoś zarzucić, że kawę na zebraniach pijemy z ich pieniędzy. Nie, przed każdym zebraniem robimy zrzutke na kawę i ciastka na co mamy osobne rozliczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nie jest obowiązkowy i żaden rodzic czy nauczyciel nas z tego nie rozlicza ( jeśli ktoś nie wpłaci ;) ) . Płacimy co miesiąc 5 zł - i to idzie w 100 % na klasę ( wiem , bo wychowawczyni przedstawia nam pod koniec roku paragony,faktury etc i jak coś zostaje z danego roku to wspólnie decydujemy na co przeznaczymy tą kasę - zazwyczaj jest to wycieczka lub wyjście na lody ). Komitet to 30 zł - raz na rok . Przez pierwsze 3 lata płaciłam. W tym roku nie zapłaciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie placicie a potem np. prezenty na swieta i mikolajki oczekujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwalają mnie takie buraki co to twierdzą, że płacić nie będą bo za te pieniądze sobie kawę panie piją. ludzie, czy wy nie widzicie jacy jesteście żałośni??? ja takich roszczeniowych krzykaczy to omijam szerokim łukiem. wiem coś na ten temat bo prowadzę zajecia dodatkowe w przedskzolu i pani dyrektor mi opowiada co nieco o takich, i potem razem się z nich śmiejemy. wierzcie lub nie, ale to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze które płacicie na komitet przeznaczone są tylko i wyłącznie na dzieci! a nie na nauczycieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas właśnie pieniądze z komitetu idzie na szkołę. Dlatego tez w tym roku płace tylko 5 zł co miesiąc ( klasowe) które idą na dzieci - drobne upominki na mikołaja, andrzejki , wyjście do kina itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moniaR...płacisz na składki klasowe, na imprezy "wenątrzklasowe..." a twoje dziecko/dzieci są uczniami konkretnej szkoły i biorą udział w imprezach szkolnych...zawody, konkursy, wycieczki , Dzień Dziecka itp...to niby na takich imprezach , jak myślisz , skąd się biorą słodycze, nagrody itp...z nieba???/ No tak nauczyciele jeszcze mają po sponsorach latać i " żebrać" o datki..Szkoła , to nie instytucja dochodowa, na niczym nie może zarabiać, a nauczyciele powinni uczyć , a nie zajmować się taką działalnością Najczęściej płacą na radę ci mniej zamożni, a ci , którzy by mogli nie i jeszcze mają najwięcej życzeń...czego wy nauczycie wasze dzieci...Gdyby tu była mowa nie wiadomo o jakich kwotach...jesteście żałosne...z jednej strony bogaczki, a z drugiej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja chodzilam do szkoly to skladka byla dosc wysoka, ok 100 miesiecznie i byla raczej obowiazkowa ale rodzice dobrze wiedzieli na co pieniadze sa przeznaczone-na dodatkowe 2godziny jezyka obcego z native speakerem w malych grupach-mielismy w sumie 8godzin jezykow obcych w tygodniu w grupach po 10 osob, szkola utworzyla fundacje na ktora byly wplacane pieniadze z komitetu i z tego oplacala te dodatkowe godziny, wszyscy raczej placili bo wiedzieli, ze sie oplaca, juz jako mama mialam raz taka sytuacje, ze nie podobalo mi sie jak byly zbierane pieniadze na dzien nauczyciela w przedszkolu mojej corki-po 20zl od 30osob, z czego bylo kupione ok 6malych kwiatkow doniczkowych ze sklepu pani, co te skladki zbierala, do zerowki corka poszla juz zagranica i byla skladka w wyskoksci ok 1zl na miesiac na roznego rodzaju przybory, teraz od kiedy zaczela szkole skladek zadnych juz nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ustalili stawkę 25zł/miesiąc. Płacę co roku we wrześniu 50zł na cały rok i guzik mnie obchodzi, czy im to wystarcza czy nie. Na początku i w połowie roku szkolnego, każde dziecko musi przynieść: - 2 zgrzewki papieru toaletowego - 2 pudełka chusteczek higienicznych - 2 ryzy papieru ksero - 1 paczkę gumek recepturek - 2 wyciskane mydła - 1 zestaw plastikowych kubeczków i plastikowych talerzyków. Do tego, KAŻDE wyjście (do kina, na szkolną dyskotekę, na przedstawienia do teatru) są w 100% finansowane przez rodziców. Oczywiście dojazdy (obojętne czy to MPK czy bus) także. Klasowe Mikołajki/Wigilie/Dnie Dziecka,Dnie Nauczyciela etc. również są pokrywane w 100% przez rodziców, w zeszytach korespondencji odpowiednio wcześniej znajduje się informacja o składkach. Więc jeżeli potem w rozliczeniu rocznym czytam, że pieniądze z RR poszły na: - papier ksero - przybory toaletowe - organizację imprez szkolnych, to ogarnia mnie pusty śmiech i naprawdę nie widzę najmniejszego powodu, abym finansowała kwotą 25zł/miesiąc wydatki-widmo. Wystarczy, że robię to miesiąc w miesiąc na konkretne cele wytyczone przez wychowawcę, a na początku roku szkolnego kupuję całą wyprawkę dla dzieci, w tym papier do podcierania tyłka. Jakoś nie mam najmniejszych wyrzutów sumienia. A z tych moich 50zł danych we wrześniu, spokojnie wystarczy im na wydrukowanie 100 dyplomów dla laureatów konkursów (przypuszczam, że nawet tylu rocznie nie drukują).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to ciekawe bo mam nikt nikt nie pokazał żadnych świstków ,rodzice będący w radzie rodziców nie wiedzą na co idzie te 60 zł od ucznia ,jedynie jest wgląd do rachunków jakie wydaje skarbnik i tak więc 2 lata temu nauczycielka poinformowała nas ,że za te pieniądze szkoła kupiła rzutnik ale będzie na czas nieokreślony w użytkowaniu przez klasę 5-tą no już go długo użytkują bo do tej pory dzieci go nie widziały . Odnośnie Mikołajek to tak raz ,trzeba było przynieść soki i ciasta zapłacić 5 zł za wejście na salę ,bal owszem jakiś był 120zł od klasy z składki miesięcznej ,więc ja już dawno powiedziałam że płacę tylko składkowe plus na każdy prezent dodatkowo zbierają czy na dyplomy na koniec roku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:21, u nas identycznie. Wglądu do konkretnych paragonów czy faktur nie ma (niby pilnuje tego przewodnicząca RR, nie wiem, nawet w to nie wnikałam) ale wywieszają zawsze na początku roku szkolnego wielką tabelę z rozliczeniem za poprzedni rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konstytucja rp gwarantuje swoim obywatelom bezplatna edukacje. a wiec szkoly sa utrzymywane z pieniedzy skarbu panstwa, ktory zasilaja nasze podatki. ze szkola mam doczynienia juz13 lat (i jeszcze bede miala przez 6 lat) nie zaplacilam ani zlotowki na komitet rodzicielski. na kazde zakonczenie roku szkolnego dla nauczycieli w stolowce szkolnej (zamawiany jest catering) jest bankiet z pieniedzy ze skladek (bo nie ze skladek nauczycieli) na ktorym sie musza najesc biskup, osoby z um , sejmiku, prezydent, dyr.szkoly. cale te towarzystwo wystrojone ledwo wysepleni te przemowienia na ostatnim apelu i biedaczki juz sa tak glodni, ze musza isc sie najesc. ja pracuje z roznym szczesciem za 1200 zl i mam im bogaczom co zarabiaja po kilka tysiecy fundowac obiady z cateringu???? prosze tu nie wypisywac, ze sa kupowane nagrody dla uczniow, to nie kupujcie tych nagrod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jestem ciekawa jaka to bezpłatna edukacja jest jak same książki kosztują nie mało a w Polsce za darmo dzieci ich nie dostaną ,po za tym cała reszta wychodząca w ciągu roku to 10 to 15 ,20 zł ,jak u mojego syna w klasie dziecko miało miało książki tylko matka kserowała kartki to afera była że cała książka ma być i koniec ,ja pierdziele , nie płacę żadnych rad ,komitetów bo i tak wystarczająco ponoszę kosztów w związku ze szkołą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że z czego są pieniądze na nagrody, które dostają dzieci na zakończenie roku? Właśnie z komitetu. x Brednie. W szkole mojego dziecka rodzice osobiście kupują dziecku książkę - nagrodę na koniec roku i zostawiają ją u wychowawczyni, która tylko ją wręcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
składka na komitet jest dobrowolna, czyli nie trzeba płacić...są ściśle określone rzeczy , które można z nich finansować...na liście nie ma kwiatów i imprez dla nauczycieli...to ich pieniędzy , najczęściej z funduszu świadczeń socjalnych.. na imprezy na zakończenie programowo najwyższych klas składają się rodzice i to oni decydują jaką to będzie miało formę .. są zebrania z rodzicami, zawsze można zabrać głos , co się nie podoba,,anonimowo każdy to jest odważny a najczęściej to jest tak....jedna pani ..drugiej pani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Mój syn jest w zerówce czyli pierwszy rok w szkole, zapłaciłam komitet na początku roku i teraz żałuje ! W przedszkolu nie było komitetu, na rożne okazje składało sie po kilka zł. Najbardziej zdenerwowała mnie kwestia wyprawki - kupowana przez panie wychowawczynie - koszt 150 zł, nie mało, koleżanka ma dziecko w innej szkole i za taka wyprawkę kupując samemu zapłaciła 70 zł plus 10 na ksero ale cóż zapłaciłam, wydawało mi sie, z reszta panie tak mówiły ze tam jest juz wszystko co potrzebne, ach cudowne przybory a co sie okazało? Dziecko przychodzi ze szkoły i pyta czy może wziąć ołówek z domu bo nie ma czym pisać, gumki nie ma itp najpotrzebniejszych przyborów, jest za to np kilka par nożyczek, każde do wycinania innym wzorkiem, 6 pedzelkow, śmiech na sali! Idiotki nie nauczycielki! I do tego na tablicy ogłoszeń co chwila info o jakiejś składce, tylko kwoty sie zmieniają :o ja mam jedno dziecko ale jak ktoś ma troje? Darmowa edukacja to na pewno nie u nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że z czego są pieniądze na nagrody, które dostają dzieci na zakończenie roku? Właśnie z komitetu. x Brednie. W szkole mojego dziecka rodzice osobiście kupują dziecku książkę - nagrodę na koniec roku i zostawiają ją u wychowawczyni, która tylko ją wręcza. brednie....ja nigdy nie kupowałam dziecku nagrody na koniec roku...ani nikt z moich znajomych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczycielki idiotki....wiesz nie dziwię się już dzieciom...twój poziom..,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
A jak inaczej je nazwać skoro kupując wyprawkę do zerówki za kwotę 150 zł nie uwzględniły najpotrzebniejszych rzeczy? Słucham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jasno napisałam że nie zamierzam płacić na radę ,nauczycielka na pierwszym zebraniu puszcza listę czy rodzice się deklarują więc nie jestem anonimowa i nie chowam głowy .Płacę na wszystko inne na rade nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 18:08 ..chwała ci za to ,ze jasno wyrażasz swoje zdanie...ale najczęściej jest tak,że się nie odezwie, przytaknie lub nawet zadeklaruje na liście , a potem ma pretensje.. nie płać i nie gadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej córki komitet jest nieobowiązkowy i wynosi 50 zł rocznie ;) co miesiąc płacimy tylko 10 zł klasowego.Pieniądze z komitetu, przeznaczane są na nagrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka na koniec gimnazjum jako prymuska uslyszala od wychowawczyni ze ma przyniesc 20 zl na nagrode, bo inaczej otrzyma swiadectwo bez czerwonego paska. To gdzie sa te pieniadze na te nagrody???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 18;23 ..a gdzie taka szkoła????nie wierzę...ze coś takiego miało miejsce...pasek na świadectwie nie ma nic wspólnego z nagrodą.. jej po prostu może nie być jak nie ma pieniędzy...jest za średnią ocen i bardzo dobre zachowanie ....przepisy ...jeden telefon do kuratorium...i po sprawie..NIE WIERZE , że nauczyciel o zdrowych zmysłach coś takiego POWIEDZIAŁ...BZDURA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy jedne z najwyższych podatków w Europie, najniższą kwotę wolną od podatku, płacimy Zusy i inne haracze min na "darmową" edukację właśnie. W innych krajach dzieci dostają wyprawki, mają darmowe podręczniki a u nas są to koszta rzędu setek zł które ponoszą rodzice. Z jakiej racji jeszcze dodatkowo są pobierane opłaty typu komitet rodzicielski? Jak jest wycieczka klasowa to zapłacę, jakakolwiek impreza wyjściowa też. Nie widzę powodu by płacić kolejny haracz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście świadectwo z paskiem jest za bardzo dobre zachowanie i odpowiednią średnią....to przepisy, których nie można sobie ' obejść"....bo się nie podoba nauczycielowi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym dała i 100 zł gdybym wiedziała że te pieniądze ida na klase mojje córki ale one ida na szkołę. w zeszłym roku z tych pieniędzy zostały kupione m.inn dywanik do świetlicy, ramki na zdjęcia, tablica do jakiejś klasy, stojaki na rowery, radiomagnetofony, tarcze jakieś, plakaty do różnych akcji i 1500 zł poszło dla osoby prowadzącej dokumentację (czyli jakiś rodzic jednak sobie na tym dorabia), dofinansowanie do zakupu rolet. te pieniadze nie idą an dzieci ale na wyposażenie szkoły a to już powinna zapewnic gmina, państwo a nie rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym wynika że połowa rodziców w naszej szkole nie płąci w ogóle. Wiec mnie to wkurza bo jedni finansują drugich. Dlatego lepiej aby nikt nie płacił, byłoby sprawiedliwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś dziwne te szkoły i przedszkola macie. Jestem w RR w przedszkolu, co miesiąc wieszamy zestawienie wydatków za poprzedni miesiąc. Składka jest po 50 zl na miesiąc z tego opłacona jest korektywa i rytmika, kubeczki i chusteczki dla dzieci, wycieczki, prezenty, przedstawienia,jakieś dyplomy, imprezy przedszkolne. Praktycznie wszyscy płacą bo wiedzą na co, choć i tak nie zawsze na wszystko starczy, przedszkole jest państwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×