Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dużo pływam i chodzę na jogę więc myślałam, że jestem silna.

Polecane posty

Gość gość

Nie bałam się wracać po nocy, bo wychodziłam z założenia, że i tak się obronię jeśli ktoś mnie napadnie. Wczoraj postanowiłam zrobić symulację na moim facecie i okazało się, że nie mam z nim szans:( Serio, on mnie przytrzymał jedną ręką a ja mimo starań nie mogłam się wyrwać. Jednak niskiej wagi się nie oszuka (ważę 52 kg przy 165cm wzrostu). Także dziewczyny jeśli jakiś potencjalny napastnik ma wobec nas złe zamiary to nie mamy szans:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja duzo pisze jestem lekarzem i przepisuje recepty ubogim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19xx
Masz szansę ale joga ci nie pomoże.zapisz sie na judo i siłownię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o wagę. Facet ma przede wszystkim większe dłonie, a kobieta drobniejsze nadgarstki. Nie ma szans się wyrwać, bo on obejmie cały nadgarstek. Szanse mamy, ale jeśli jesteśmy tak samo silne, albo znamy odpowiednie triki, gdzie i jak uderzyć. Kiedyś, kiedyś, jak byłam nastolatką, to gość około 30letni, powiedział mi coś takiego: kopnąć w wiadome miejsce i spier/dalać ile sił w nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zawsze myślałam, że dam radę wszystkim, bo ćwicze, biegam, robię pompki i w ogóle jestem "silna".. Ale po jednym zdarzeniu w którym nawet nie mogłam popchnąc chłopaka się ogarnęłam i tak już nie myśle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×