Temat o ciekawej książce pokazał sedno tego forum i jego użytkowniczek.

[Gość gość]

Tyle bab, taki jarmark, pierdzielenie o jakichś debilnych farmazonach, wyzywanie się, pierdyliard stron i wypowiedzi w temacie "Rozszyfrowałam Anię" albo "Kasia nie ma jednak pracy, widziałam na fb". A jak przychodzi do wymienienia kilku tytułów ciekawej lektury, (temat z rana, ktoś dzisiaj założył) wypowiadają się dwie osoby :D :D :o:o:o:o Takie właśnie jesteście "wykształcone" i "na poziomie" jak się wszędzie zapieracie. Dno muł i 10 metrów wodorostów. Autorko tamtego tematu - jakbyś zapytała o ciekawe czasopismo o życiu gwiazd na pewno miałabyś więcej odpowiedzi:o

[Gość gość]

no same pustaki, co począć?

[Gość gość]

A co ma wykształcenie do czytania książek?:O

[Gość gość]

No ale to logiczne ;-) Nie wiem czemu sie tak dziwisz. Myslisz, ze elita intelektualna siedzi na forum kafeteryjnym?! Ludzie z klasa co cos soba reprezentuja, sa elokwentni i oczytani nie beda tracic czasu na glupoty. Czas to pieniadz moja kochana.

[Gość gość]

Właśnie zadałam pytanie na temat książki dla młodej dziewczyny i dostałam ledwie kilka odpowiedzi, w tym dwie normalne.

[cześć i czołem kluski 0]

A ty co jesteś? Uduchowiony gość? Nie każdy siedzi tu od rana :o współczuję pomarańczo. Polecam mojego faworyta: Millennium larssona. marqueza sto lat samotności. King, Lśnienie i wszystkie inne. Jak mi się coś przypomni to dopiszę.

[Gość gość]

Autorko tutaj się rozmawia o dzieciach, bo tu jest dział o macierzyństwie. O książkach to się dyskutuje w dziale "Kultura: książki, kino, muzyka" Pomyliłaś dział wprowadzając tematyczny bałagan i jeszcze masz pretensje.

[Gość gość]

siedze w pipie i czytam ciekawe ksiazki bo nie mam co robic w pracy ostatnio czytalem 50 twarzy a wy co ostatnio czytaliscie?

[Gość Aurelka12345]

Nie widziałam tego tematu, jeśli chodzi o ciekawe książki to mogłabym tu napisać wypracowanie, wczoraj skończyłam Alchemika, zabierałam się do niego 4 razy bo miałam tylko wersję angielską ale w końcu kupiłam sobie polską i przeczytałam , naprawdę warto. Dzisiaj zamówiłam również życie Pi, przez te święta pewnie otrzymam ją najszybciej w środę :)

[Gość gość]

Autorko ty chyba też jesteś słaba w tym temacie skoro sama nie potrafisz wybrać książki:O gdybyś była taka oczytana to doskonale wiedziałabyś co robić i nie pytałabyś na kafe:O nie czytasz to nie wiesz.Wszystko!!

[Gość gość]

No ja (autorka) właśnie odpowiedziałam na ten temat tam :o I następne: wszystkie czytają Alhemika, 50e twarzy Greya, pozycje Coelho, same klasyki. Sięgacie po coś więcej, czy tylko po to, co jest na topie i na modzie? :o Kluski - załóż się ze mną o dobrą kawę, że do wtorku będzie tam max 20 odpowiedzi w tym połowa nie na temat "A co ma wykształcenie do oczytania" - widzę nie w temacie jesteś, bo od 2 tygodni na kafeterii nie pisze się o niczym innym tylko o wykształceniu, które zapewnia niby oczytanie m.in. :D Właśnie widać.

[roukola 0]

Wszyscy macie trochę racji. Po pierwsze - temat powinien być na dziale Kino Książki Muzyka. Po drugie - w niedzielę raczej tu mniejszy ruch, więc i odpowiedzi mniej niż zazwyczaj. Ale z drugiej strony trochę to przykre jak spojrzeć na frekwencję tamtego właśnie działu. Pytania bez odpowiedzi albo odpowiedzi pojedyncze, zdawkowe. Długie tematy to te o tasiemcach brazylijskich i polskich serialach. Cóż.. W necie jest dużo forów traktujących o literaturze ;)

[Gość gość]

a ja dzisiaj zajrzałam tu dopiero teraz :)

[Gość gość]

roukola oczywiście nabazgrać coś umiała, ale książki nie poleciła, bo szanowna pani anglistka nic nie czyta.

[Gość gość]

co się tak oburzacie, że temat jest w tym dziele? :O tutaj połowa tematów nie dotyczy macierzyństwa, dzieci :O:O:O:O autorka tego tematu trafiła w sedno.

[Gość gość]

A ja nie lubie czytac co wcale nie znaczy,ze jestem z nizin spolecznych.No naprawde czytanie mnie strasznie meczy,zaraz spac mi sie chce,bola mnie oczy(mam zdrowe).Pamietam jak do szkoly chodzilam i trzeba bylo lekture przeczytac,to byl dla mnie dramat,zawsze tylko powierzchownie ja podczytalam troche poczatku troche srodka no i zakonczenie :) Mam ten sam problem z czytaniem ksiazek mojemu dziecku,nie lubie i koniec.

[Gość gość]

Ciekawe książki według mnie: 1. Wszystkie powieści S. Kinga ( te wydane pod pseudonimem też). 2. Absolutnie wszystkie powieści Fiodora Dostojewskiego. 3. Hrabia Monte Christo 4. Nędznicy 5. Królowa Margot 6. Przeminęło z wiatrem 7. Harry Potter ( nie żartuję - uwielbiam tę serię). 8. Władca Much 9. Król Szczurów 10. Szata Jest tego dużo więcej , ale ciężko wymienić wszystkie, które lubię. Czytuję wszystko. Od sagi o ludziach lodu przez powieści Jane Austen po Kinga i Knootza.

[roukola 0]

gość dziś roukola oczywiście nabazgrać coś umiała, ale książki nie poleciła, bo szanowna pani anglistka nic nie czyta. x Odpowiedziałam, geniuszu, w temacie, o którym pisze autorka :o Pewnie Ty też? :D

[Gość gość]

Hej, to ja zalozylam rano temat o ciekawej ksiazce ale interesowala mnie lektura obyczajowa o tematyce rodzinnej, myslalam ze skoro wypowiadaja sie tu mamy to beda cos takiego czytaly, jednak sie pomylilam. Za kryminaly i thrillery dziekuje. Wlasnie ostatnio nic innego nie czytam tylko to i chcialam troche odetchnac, poczytac cos lzejszego ;) Fakt moze zle forum wybralam. ;) kiedys zalozylam na tym samym forum temat co czytaja mamy ogolnie ( sama jestem mama) i niestety tez kilka osob tylko odpowiedzialo. Coz pewnie mamy wola dyskutowac o sensie zakladania dziecku czapki i rajstop niz o ksiazkach...

[Gość gość]

Za kryminaly i thrillery dziekuje. x ja wlasnie tylko takie czytuje , wrecz polykam , wciagam nosem wiec nic innego polecic ci nie moge co nie znaczy ze jestem glupia, pusta itd bo nie wypowiedzialam sie w twoim temacie .

[Gość gość]

Eee tam, to wlasnie ten temat pokazal jak to wiekszosc kafeterianek nie potrafi czytac ze zrozumieniem i czepia sie dla samej przyjemnosci czepiania :D Dziewczyna chciala "lekture obyczajowa o tematyce rodzinnej" a jak widac malo kto taka czyta. Jest nudna :P Wiekszosc osob czyta ksiazki sensacyjne, kryminaly i trudno polecac w takim wypadku lzawa lekturke do poduszki :D

[Gość gość]

w tym sęk, że tamten temat był o książce dla nastolatki. ja byłam nastolatką ponad 10 lat temu, to co mam doradzać? książki sprzed 15 lat? a wybaczcie dziś czytadeł dla nstolatków nie czytam. jedyne co, to z nudów przeczytałam w ciąży całą sagę "zmierzch".

[Gość gość]

czas to pieniądz o jejciu jejciu a wiesz co to relaks ?:-)

[Gość exdebill_rzuca okiem]

byłam nastolatką ponsd 20 lat temu i chociaz sporo czytałam to nie pamiętam książek, które interesowałayby autorkę, ale niedawno przeczytałam parę książek Magdy Szabo i myślę, że krzywda się nie stała jakby teraz po nie sięgnęła poczynając od 'Tajemnicy Abigail'

[Gość gość]

Nastolatki są głupie,książek nie czytają,bo im co innego w głowie!

[Gość gość]

po pierwsze to nie każdy czyta książki obyczajowe, familijne. Ja lubię raczej psychologiczne, ciężkie, a nie lekkie o jakie autorka prosiła. To miałam według ciebie się wpisać w tamtym temacie i polecić jej książkę o obozie w Oświęcimiu, którą ostatnio czytałam? Po co?> żeby pokazać na kafeterii, że czytam? robie to, bo lubię i nie muszę tego nikomu udawadniać. Co do książek młodzieżowych to też nie polecę, bo nie jestem na czasie, ja w młodości czytałam Musierowicz, ale dziś mało kto chce to czytać, a szkoda. Jedyne co czytałam z młodzieżowej literatury ostatnio to "Igrzyska śmierci", ale autorka tamtego tematu wymieniła je już jako przeczytane przez siostrę. Myślę, ze w takim temacie to mamy nastolatek mogą coś polecić, a ich na forum jest po prostu mało.