usunęli temat o rossmannie?

To kiedy ta premia za dynamikę wypłacana?

Skargę zgloś do swojego kierownika regionalnego.

Premia za dynamikę jest zależna od stanowiska, oraz wyrobionego etatu (czyli masz 1/2 etatu ale wyrabiasz co miesiąc 3/4 to dostaniesz za 3/4) wypłacana jest z kolejną wypłatą. Czyli dostaniecie ją z wypłatą sierpniową.

a w jaki sposób obliczana jest ta premia za dynamikę czy to do poprzednich miesięcy przyrównują

Premia za dynamike w sierpniu??A moze by tak we wrzesniu.....

Premia za dynamike na pewno we wrześniu

I jak z tyn rossen wyprzedazowym na sw teresy ?

A nie wiecie jak jest z premia, w nowych sklepach? Wiem, ze dostaje sie ze starych sklepów ale co potem jak sklep np. Jest otwarty od pół roku?

Ha ha ha

Przepraszam, ale na zwolnieniu miesiące mi się pomyliły. Tak chodziło mi we wrześniu, nie załapałam że już sierpień. Mój sklep też nie wyrobił a szkoda bo to ostatnia premia którą dostanę:(

Myślicie, że jutro bedzie wypłata?

Trochę jestem w szoku czytając co piszecie. Może faktycznie nie jest to praca marzeń, ale jak na polskie warunki nie jest źle. Może to zależy od regionu, od KR i KS, ale u nas jest naprawdę w porządku. Przede wszystkim trzeba chcieć i umieć pracować. Bo jak każdy robi byle jak i ma wszystko w d. to nie ma się co dziwić, że sklep szwankuje. A dobry przykład idzie z góry. U nas KS robi trzy razy tyle co przeciętna kasjerka, nie ma siedzenia w biurze i wiszenia na telefonie...

Jak czytam "nie jest źle jak na polskie warunki" to mi się krew gotuje. Kuźwa czy wy chcecie żyć na skraju ubóstwa do końca życia. Dla góry jesteście marnymi robolami, którzy są tak głupi godząc się pracować za biedowe pensje. Choc mogli by wam zapłacić więcej to nie muszą, bo nasze państwo im na to pozwala i wiedzą, że wy nie jesteście w stanie zawalczyć o godne życie a nie od 10 do 10.

Nie rozumiem jak można mówić "nie jest źle" zarabiając 1-2 tys. miesięczne. Przecież to nawet na opłaty i jedzenie nie starcza. Oni więcej wydają na weekendowy wypad, albo wieczorne wyjście. Biali niewolnicy zachodu.

Czy wiecie kiedy będzie wyprawka do szkoły?

Ja nie mówię, że to jest szczyt marzeń. Też bym chciała zarabiać 4 tysiące na miesiąc, mieć trzynastki i wszystko za darmo. Ale powiedzmy sobie szczerze, gdzie w handlu, na niskim lub średnim szczeblu tyle dostaniesz? No gdzie? Chyba za Odrą. Mówimy o Polsce i polskich warunkach. Kraju gdzie mag inż. niekiedy jest zmuszony (przez życie) do pracy na umowie zlecenie za 7 zł/h. Tak, też uważam, że pracodawcom się w dupach poprzewracało. Tak, wiem, że ci tam na górze, nawet by się nie schylili za moje 2 tysiące. Ale ja muszę. Ewentualnie mogę rzucić Rossmanna, znaleźć co innego i robić mniej więcej to samo za 60% pensji. Jeśli mi coś nie pasuje, to przecież zawsze mogę awansować...na klienta. Zawsze można pracę zmienić, nikt was nie trzyma w tej firmie, nikt was nie będzie zatrzymywać, nie będzie próbować was przekonać żebyście zostały, bo jesteście dobre a takich jak wy jest mało. Na wasze miejsce, nawet za mniejsze pieniądze, stoją dziesiątki osób. Przecież życie jest kwestią wyboru, decyzja należy do was.

wypłata bedzie dopiero w poniedzialek

Skad wiecie ze dopiero w poniedzialek?

Pisma nie było to bedzie w piatek

Ja pracuję w sklepie jako kasjer sprzedawca i zarabiam blisko dwa tysiące, są miesiące że mam ponad dwójkę i jestem zadowolona, zapierdzielam i nie mam czasu narzekać, praca jest ciężka i naprawdę trzeba się przyłożyć, napewno główną rolę gra zespół bo jak nie ma zgranego to ciężko by się pracowało ale u mnie na sklepie atmosfera jest super,każda z dziewczyn wie co ma robić jak przychodzi do pracy.

Bedzie jutro wyplata? Czy dopiero poniedzialek?

Jak zaczniecie za dużo pytać i narzekać to będzie w poniedziałek także lepiej zamknąć usta i cierpliwie zaczekać do jutra.

A ja się zastanawiam, czy jeżeli w CV będę miała wpisaną że pracowałam w PL w Rosie to czy w Niemczech będą mnie chcieli. Mam zamiar przeprowadzić się do Niemiec, a z tego co wiem w De jest o niebo lepiej w ss. Może która wie coś wiecej?

Kiedy będą wyprawki do szkoły?

region 554 ma trochę racji, podobnie jak wy co ją krytykujecie, wasze róznice zdań biorą się stąd że macie trochę inne perpektywy, ale tak ogólnie to przyznaje racje obu stronom z jednym zastrzeżeniem: Są firmy w handlu które płacą więcej niż SS, podobno Lidl ma większe stawki dla kasjerów, i o wiele większe dla ks. Ale mniejsza z tym, bo wszystko rozchodzi się o to ile godz. sie wyrabia - jeżeli ktoś ma mniejszą stawke, ale jest zatrudnony na 3/4 etatu (większość sieci handlowych zatrudnia na taki właśnie etat) to lepiej na tym wyjdzie niż z większą stawką, ale z mniejasza ilością godzin. Np. kasjerka w Biedronie może mieć mniejszą stawke, ale jeżeli jest zatudnona na więcej niż pół etatu, to ma lepiej niż ss-manka, bo ma wiecej godz. i wiekszą wypłate. W tej firmie większość lasek pracuje gołe etaty (albo ciut więcej), i dlatego zarabiają po 900zł, albo 1200, itp. Jeżeli ktoś pracuje w SS i wyciąga po 2000 co miesiąc, to OK, ale takie dziewczyny stanowią mniejszość. Chodzi o to, że nie tylko liczy się stawka na godzinę, ale też wymiar etatu na jaki jest się zatrudnionym. Zresztą niskie pensje i zatrudnianie na dziwne etaty to normalka w handlu, tym co wyróżnia SS spośród innych sieci handlowych to nagminne łamanie kodeksu pracy, przepisów BHP i w ogóle masakryczne podejście do pracowników. W innych sieciach handlowych przynajmniej są związki zawodowe, więc jak jest coś nie tak, to się zgłasza sprawę i jest awantura. W SS nie ma komu zgłaszać patologii, tzn. jest komu (np. kr, rewizja), ale milion razy dziewczyny pisały czym to się kończy. Zdarzały się sporadyczne przypadki że po zgłoszeniu sytuacja sie poprawiała, ale ogólnie to sie kończy tym, żę na sklepie jest jeszcze gorszy terror, a nierzadko osoby które mobbingują dostają w nagrodę awans, wygrywają wycieczkę do Londynu i na Kubę (casus kr ze Szczecina, szeroko kiedyś na forum opisywany). Właśnie to jest to co wyróżnia SS - żadna inna sieć handlowa nie traktuje swoich pracowników w tak prostacki, chamski i bezczelny sposób, bo w innych sieciach są związki zawodowe, a u nas nie ma. Tylko u nas można siedzieć po 12 godzin na kasie bez żadnej przerwy, nawet bez łyka wody, tylko u nas mobbing jest czymś powszechnym, tylko u nas grafik zmienia sie po kilka razy w tygodniu, tylko u nas laski dżwigają ciężary ponad siły na dostawach, itp. itd... Owszem, są sklepy gdzie pracuje się normalnie, ba, nawet fajnie, ale te sklepy są wyjątkami, większość sklepów to mniejsza lub większa masakra, gdyby było inaczej to nasze forum byłoby bardziej pozytywne, a tak gross komentarzy to bluzgi i narzrekanie... No nic, kończe już, pozdrawiam ciebie "region 554" i te laski co sie z tobą nie zgadzają, tak jak napisałam na wstępie - wszystkie macie po trochu rację. Dobrze że przynajmniej normalnie się ze sobą spieracie i na spokojnie wymieniacie argumenty, bez niepotrzebnych emocji, bluzgów i wyzwisk, a na tym forum to rzadkość...

Do mnie na sklep juz przyszła wyprawka.

A mogę wiedzieć kiedy? Bo my z koleżanką czekamy i nic...

Do 22:25 Dzięki za takie podejście do sprawy, myślałam, że każdy tu zmiesza mnie z błotem i będzie próbować udowodnić, że nie mam racji. To co mówisz rzecz jasna jest prawdą, ale co do kwestii BHP czy przerw to trochę się dziwię, bo u nas akurat KS bardzo pilnuje żeby każdy poszedł odpocząć na chwilę (oczywiście nie jak jest 4 h w pracy), na kasach zmieniamy się co 2-2,5 h, a za podnoszenie samemu kuwet czy jeżdżeniu boxem to już nie raz był opieprz, bo przecież nam nie wolno i było to maglowane ze sto razy. I na początku pracy i na szkoleniu BHP. Poza tym, co za problem poprosić kogoś żeby pomógł coś dźwignąć? Chyba, że jesteście w dwójkę na sklepie to jest faktycznie problem. Ale jak to mówią, jeśli jest problem to jest i rozwiązanie, jeśli nie ma rozwiązania to nie ma problemu. Kwestia etatów też jest sprawą indywidualną w każdym sklepie. U nas dziewczyny, które zatrudnione są na 1/2 etatu zazwyczaj wyrabiają około 120-140 h. Ja jestem na 3/4 i mam po ok 160. Więc nie ma źle. Zmiany grafiku faktycznie denerwują, szczególnie jeśli prowadzi się normalne życie, ma się dom, męża, dzieci. To może być uciążliwe.

Hej dziewczyny, czy ktoś kto ma konto w PKO BP dostał wypłatę??

I juz sie zaczyna....:))Ja mam w PKO,przelewu z Rossmann jeszcze nie mialam.