usunęli temat o rossmannie?

dokladnie tak bylo w moim przypadku. przez rok robilam zawsze ponad 120h miesięcznie na 1/2. wiec KS zaproponowała mi 3/4 i robie teraz około 150h.

w moim zespole mam 4 kasjerki i 4 asystentki na 3/4. Kasjerki były zatrudnione na 1/2 etatu i dostałam pozwolenie na zwiększenie etatu kasjerkom. Dostała je jedna, we wrześniu dostanie druga a jedynym kryterium jest ich zaangażowanie w pracy. Nie toleruję donosicielstwa - wiedzą o tym i tego nie robią. Dla mnie ważne jest jak traktują swoją pracę i swoje koleżanki- po prostu fair. To bzdura , że kasjerki nie mogą mieć więcej niż pół etatu- oczywiście że mogą, tylko nie wszystkie chcą ( a przez "chcenie" rozumiem pełne zaangażowanie, pracę w zespole i wzajemny szacunek do pracy i pozostałych współpracowników). Dodam, że przykład idzie z góry i ja jako KS (a swojego czasu kasjerka na pół etatu) wymagam tego od swoich pracowników. Dobrej nocy życzę.

Do wyzej,mam prosbe,rozwin swoja mysl PRZYKLAD IDZIE Z GORY....

G****o prawda, pracuję juz 5 lat, NIGDY nikomu w tyłek nie wchodziła, a mam podniesione z 1/2 na 3/4 etatu. To było dla mnie pozytywne zaskoczenie, pozdrawiam

a ja tak z innej beczki.. jak kulturalnie i tak żeby skarga do centrali nie poszła mówić babkom na kolorówce żeby nie paćkały się produktami?? nie wiem jak u was ale u nas to plaga jest normalnie;(

Tylko co to oznacza zaangazowanie sie w pracy ???? Jaką byś tak szczerze wolała pracownicę PRACOWNIK nr 1.- może zawsze przyjsć, zostać dłużej, przyjsc wczesniej .(Bo nie ma chlopaka, rodziny itd). Ale jak coś wykłada to robi na odwal się, niedokładnie, są dziury, layouty nie zgadzają się. PRACOWNIK nr 2. Ma rodzinę, dzieci i nie zawsze może przyjsć, zostać. Ale jak coś robi to robi to dokładnie, perfekcyjnie, zalezy jej na pracy bo ma dzieci na utrzymaniu ale nie może być zawsze dyspozycyjna jak PRACOWNIK nr 1. Nie chce nikogo krytykować itd. ale wygrała u mnie osoby z nr 1 !!!! Dostała umowe na 3/4 i teraz ta dokładna co ma umowe na 1/2 przychodzi i poprawia po niej różne rzeczy i jeszcze dostaję zjebki za tamtą. Tak wyglada zangazowanie się w pracy widziane u mojego KS.

A ja mam 5/8

Ja normalnie zwracam uwagę, żeby nie używały produktów pełnowartościowych i nie otwierały tuszy poniewaz sie utleniają i wysuszają. I proszę żeby używały testerów jeżeli sa, bo pózniej tych otwartych produktów nikt nie chce kupić i jest to nie higieniczne.

U nas tez to jest plaga i jeszcze baby rżną głupa, ze myślały z to tester, dla takich nie ma litości, niech sie naucza czytać albo biorą te kosmetyki którymi juz ktos sie mazał

Dziewczyny, czy z kolejna wypłatą mamy jakąś premię? Będę wdzięczna za odpowiedź!

tak, premia za dynamikę lub obrót - zależy co się należy. pozdro

hehe, żeby to forum odczarować piszmy tak żeby rymować :)

jakich zwrotów nie przyjmujecie w żadnym wypadku? u nas kiero nie jest asertywna często na początku odmawia ale jak klient "ciśnie" to pada wyjątkowo i wymienia czy przyjmuje zwroty wszystkiego, więc reszta też nie odmawia bo co z tego, że cztery odmówią jak pójdzie klient do niej i nie odmówi a wtedy wiadomo wychodzimy na głupie

My nie przyjmujemy spozywki i farmacji, resztę Ks kazała rozpatrywać indywidualnie.

Wiecie czy będą jakieś podwyżki od września?

Na jakiej podstawie odmawiacie zwrotów,klient ma prawo zwrócić zakupiony towar pełnowartościowy a nie go reklamować.Kolejny przykład bezprawia rossmanna.

Byle jaka firma ,byle jaka praca to i byle jakie zarobki i w niejednym przypadku byle jaki personel.

Ja nie przyjmuję spożywki (chociaż są wyjątki) farmacji w żadnym wypadku chyba że po terminie ale to się nie zdarza :) no i kolorówka jeżeli widać że ktoś użył. A potrafię rozpoznać nawet otwarty wcześniej tusz :) gdy mówi że o nie ona że taki kupiła to mówię że mi przykro ale to już nie jest towar pełnowartościowy. Niech się uczą że gdy nie ma testera to nie otwieramy miliona tuszy jednego rodzaju :D Kiedyś przyszła dziewczyna która kupiła krem BB garniera i ona chce oddać bo on na niej blado wygląda i pokazuje mi twarz swoją. Myślałam że padnę, powiedziałam że mogę przyjąć jej reklamacje odnoście złego opisu odcienia, ale raczej gdy jest napisane dla cery jasnej to krem będzie jasny. A hitem było to że testery leżały na półce i odcień jasny i ciemny :)

to użyty podkład można zwrócić ot tak? to może pusty można oddać

Rossmanowskie procedury jasno określają co mozna zwrócic a co nie,ja nie mam wątpliwości w pracy!

nie ma w żadnej ustawie nakazu przyjmowania zwrotów, bo się rozmyśliłam, wyjątkiem są sklepy internetowe wtedy można oddać bez podania przyczyny do chyba 10 dni. Zwroty każdy sklep rozpatruje indywidualnie jedne je przyjmują inne nie każdy sam ustala regulamin (najczęściej odzieżówka przyjmuje do 30 dni od zakupu, towar nieużywany, z metką)

Moja KS wszystko przyjmuje jak leci,nawet szampon zakupiony w czerwcu przyjmie w pazdzierniku.Dlatego ja w swoim sklepie nie kupuje praktycznie nic....

Ja u siebie jak cos kupuje, to kolorówkę oczywiście z szuflady a resztę z zaplecza, bo Klient to musi wszystko otworzyc, obejrzeć, powąchać,nawet rzecz ktora kupuje od lat, a nóż zapach sie zmienił. Kiedys baba nawet domestosa wąchała, albo pytala jaki ma kolor plyn bo nie wie czy jej do wystroju będzie pasował, czasami to na prawdę ręce opadają i nie wiadomo czy sie śmiać czy płakać

Takie zachowania klientów a nie inne to wina konkurencji ,wina naszych pracodawców ,pozwalajã na wszystko aby tylko nie stracić klienta.i te rozbestwione towarzystwo uważa że mogą niszczyć produkty po przez otwieranie np. bo nie widzą w tym nic niewłaßciwego.w tej chwili powiem szczerze nie zwracam na to uwagi bo miałam przykrą sytuację zwróciłam pani uwagę bo otwierała tusze ona narobiła rabanu że co ja to sobie wyobrażam jak ma kupić tusz nie widząc szczoteczki podeszła do nas nasza ks zabiła mnie wzrokiem i razem z klientką tak długo otwierały kolejne produkty aż pani kupiła /identyczny jaki używa bo nie ma przekonania do polecanego produktu/. Dlatego nie kupuję kolorówki w sklepach zamawiam przez allegro albo tylko wtedy gdy są te super promocje i produkty są naprawdę prosto z dostawy

Przez takie głupie zachowanie Twojej Kiero, klienci uważają ze na prawdę mogą robic co chca, używać deo, mazać sie pod paszka itd wiele jest takich sytuacji i zachowań klientów gdzie włos sie na glowie jeży

Cześć, w moim mieście szukają zastępcy i kierownika. Zastanawiam się czy nie złożyć kandydatury. Patrząc na swoją KS jestem wręcz przekonana, że siedzieć w biurze i pić kawę to ja też będę potrafić. Aaa no i wisieć na telefonie z innymi KS i być dwulicowa. A co! Starała się któraś z Was o taki awans? Jest jakaś nadzieja, czy to gwóźdź do trumny poprzez wychodzenie przed szereg?

Jak jasteś taka próżna to próbuj aplikować na to stanowisko,a co będziesz sobie żałować.

Pewnie zawsze możesz aplikować. Pamiętaj tylko że kiero właśnie dlatego siedzi i gada przez telefon bo od zapierdzielania jest właśnie zastępca :)

ja bym to inaczej wyraziła. Jeśli chcesz pić kawę całymi dniami to chyba nie jest to praca dla ciebie - bo jeśli chcesz być taką KS jaką sama masz, to jak dla mnie odpuść sobie. Jeśli masz poukładane w głowie i trochę inną motywację to próbuj. Brakuje dobrych kierowników, nie wiem czy następny kawosz jest potrzebny - ale to tylko moje zdanie.

U nas tez kiedys pani przyszla oddac tusz poniewaz byl wyschniety a nie patrzyla w sklepie. Rownie dobrze mogla miec takie samo opakowanie w domu przynies i zyskac i kase i tusz za jednym razem. A apropo kierownikow. Taka osoba powinna byc wybierana przez pracownikow kto ich zdaniem najbardziej sie nadaje a nie lizod**y. Tak jak i asystenci powinni byc wybrani przez wiekszocsc a nie mlode pipy ktore mysla ze sa kit wie kim.po awansie i chca nami rozkazywac...