usunęli temat o rossmannie?

Ja pierwsza rzucę kamieniem. Tak byłam wychowana aby nie kraść. Jeśli Cię nie stać kupić to możesz się obejść.aby to mieć. Po co komu opinia złodzieja ciągnie się za Tobą jak smród.

Jestem asystentem z Bielska i chętnie zamienię się z kasjerką . Siedzicie na kasie I narzekacie A my odpowiadamy za cały sklep podczas gdy Wy obgadujecie cały zarząd z ochroną za co my oberwimy towarujemy dziury za co też odpowiemy jeżeli będzie ich za dużo uspakajamy niezadowolonych klientów których rozjuszylyscie Wy jeżeli nie polecicie impulsu też my musimy się tłumaczyć więc nie narzekaj ze macie tak źle a skoro jesteś kasjer sprzedawca to chyba za to ci płacą ? Wiec o co chodzi ?

Ićta juz ku.wa spać

Do 20.46 a często zamawiacie? a na jaką kwotę są te zamówienia?

Ile można p******ic o tym rossmannie prawda jest taka wszędzie dobrze gdzie nas nie ma! Taki naród zawsze musi tylko narzekać!!!!!!

Ale z was niedorozwoje nikt nie pisze ze nie wolno wnosić jedzenia tylko ze nie mogą je osoby 3 wnosić co chwile bo to chyba podejrzane tak samo jak wizyty koleżanek a zresztą po co pisać niech wam wnoszą tylko ze jak wyjdzie wynik zły to zaraz będą gadać ze podajecie towar a te jedzenie to ściema by móc cos podać osobie przynoszącej .Chyba to nie jest takie trudne do zrozumienia dlaczego nie wolno nie????

Co za bzdury !!! Rewizja się czepia ze się wpisze różnice w gotówce prywatnej ? Większych bredni nie slyszalam. Albo nasz KRR jest inny (w co watpie bo jest bardzo "dokladny") albo Wasze kierowniczki tak nadgroliwe i zabraniają nawet zamówić coś do jedzenia. Bzdura, zastanawiam się gdzie w instrukcji bezpieczeństwa jest napisane że nie wolno zamawiać ?

Do 23:00. To nie ja od pożyczki doszukuję się podstępu. Dzięki że w ogóle ktoś się odezwał. Na forum jest kilka prowokatorek które jak jest za kulturalnie postanawiają dorzucić trochę jadu. Pozdrawiam.

Bo to forum jest dla osób które w życiu realnym sobie nie radzą i tylko poprzez formę wirtualna potrafią wypowiedzieć swoje zdanie!

często mi się zdarza podjadać różne słodkości w toaelecie które wcześniej dziobnęłam bo tam nie ma kamer, a papierki spłukuje w toalecie, często też wynoszę drobne rzeczy w majtkach bo tam mi przynajmniej jeszcze nikt nie zagląda a noszę duże i obcisłe jak by ktoś pytał

nie od dziś wiadomo że najczęściej to grube pracownice kradną bo skoro nie wstyd jest im być grubaskami to równie dobrze nie wstyd jest im kraść i podjadać towar w toalecie

Kiedy PITY ?

łahahaha ale się uśmiałam

GRUBASKI powinny woógle nie być zatrudniane, a jak normalna pracownica zacznie tyć i stanie się GRUBASKĄ to powinna zostać zwolniona za to że szpeci firmę swoim tłustym niezdrowym wizerunkiem

Ale jestescie glupie wezta sie do roboty krowy

zauważyłam u siebie na sklepie ze przyjęte zostały w ostatnim roku same brzydkie niedorozwoje umysłowe to świadczy o jednym brak normalnych dziewczyn które by chciały pracować u nas.Takie mam spostrzeżenie!

@12:30 bo takimi łatwiej manipulować, prać im mózgi i indoktrynować, aby myślały że rosman to ich drugi prawdziwy dom, a nie poniżając praca dla niemca za ochłapy

*poniżająca

Ludzie nie chcą pracować w Rossie bo jak czytają niektóre wpisy dochodzą do wniosku że nie chcą sobie zaśmiecać życia toksycznymi ludźmi.

Ludzie nie chcą pracować w SS, bo jak czytają niektóre wpisy to dochodzą do wniosku, że nie chcą: - pracować za darmo (np. fiszkowanie promocji, schodzenie z kasy 10 min. po czasie i rozliczenie kasjerki za free) - siedzieć w pampersach na kasie, bo już tylko w SS kasjerki tak mają, w innych sieciach handlowych już się z tym uporali i tam można normalnie wyjść do WC - pracować po 12 godz. bez żadnej przerwy, o suchym ryju i głodne, bo ks zabraniają chodzić na przerwę - dźwigać ciężarów po nocach na dostawach, ciężarów, które są o wiele większe niż dopuszczają normy BHP - pracować w chorej atmosferze mobbingu - żeby im się grafik zmieniał po kilka razy dziennie - być zmuszane do chodzenia na imprezy integracyjne, bo mogą skończyć jak Ewa Tylman (w sobotę policja wznowiła poszukiwanie ciała) Itp, itd... Ja już nie pracuje w SS, styczen był moim ostatnim miesiącem w tym syfie. Akurat na moim sklepie było w sumie ok - ks wszystko olewała, kr to chyba z raz widziałam, zdarzały sie takie dni że większość czasu siedziałyśmy w socjalnym ( np. jak padał deszcz i nie było klientów), ogólnie na sklepie panowała atmosfera olewactwa, luzu i bierności. Także u mnie nie było źle, ale ogólnie SS to totalny rynsztok, syf i dno... No nic, będę jeszcze czasami zaglądac tutaj, żeby poczytać o tym jak cudownie się pracuje w drogeriach (czy raczej obozach pracy) SS ;)

W pracy już dziewczyny mi doniosły, że jest awantura w Bydgoszczy. W 106 jest taki, za przeproszeniem, burdel, że to szok. Jestem tylko w weekendy, ale to co widzę to szok. Asystentka na kacu? Norma, siada czasem na kasę nawet. Marta (KR) jak wpada to tylko na kawkę do biura i ucieka. Sekcja Bezpieczeństwa, Rewizji czy co tam. No nie znam Ich. Kazali mi się bać wielkiego pana Adama, a nie wiem kto to jest. Jak nie rzucę studiów to tu zostanę, chyba, że coś innego się trafi.

To że siedzicie bez przerwy i jedzenia na kasie to tylka wasz problem i wasza wina. To wy same macie walczyc o to i domagac sie przerwy. Jak nie umiecie to będziecie stłamszone w tej firmie i przejdzie to do normy.

15;06 dokładnie ! każdy jest kowalem swojego losu

Ja pierwsza rzucę kamieniem. Tak byłam wychowana aby nie kraść. Jeśli Cię nie stać kupić to możesz się obejść.aby to mieć. Po co komu opinia złodzieja ciągnie się za Tobą jak smród.

do 15:06 "wasz problem i wasza wina" ??? To chyba problem SS i ich wina. Co to za firma, w której trzeba "walczyć i domagać sie" przerwy ??? Przecież to powinno być normalne, ze sie idzie na przerwe, a w SS normą jest, że przerwy w pracy nie ma. Możesz tyrać po 12 godz. (a nawet wiecej) a na przerwe i tak nie pójdziesz.

do 15:06 "wasz problem i wasza wina" ??? To chyba problem SS i ich wina. Co to za firma, w której trzeba "walczyć i domagać sie" przerwy ??? Przecież to powinno być normalne, ze sie idzie na przerwe, a w SS normą jest, że przerwy w pracy nie ma. Możesz tyrać po 12 godz., a nawet wiecej, a na przerwe i tak nie pójdziesz.

Hej . Wiadomo już coś na temat pitów ?

Nie została mi przedłużona umowa po próbnym,czy ktos potrafi mi zrozumiec dlaczego za ostatni miesiąc gdzie przepracowałam ponad 100 godzin dostałam 220zł wynagrodzenia?

220 zł dziwne. Pracujesz jeszcze czy nie ? Dobrze by było gdybyś zadzwoniła do kadrowej żeby to wyjaśnić. A jeśli nie pracujesz to pewnie ktoś z forum poda Ci nr do swojej kadrowej i po numerze sklepu przełączy Cię to "Twojej" powodzenia

do 13:32 z tym siedzeniem w pampersach na kasach to troche przesadzilas