Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

Ale mi smutno

Polecane posty

Głupi ludzie myślą mało, nie roztrzasają i niewiele im brakuje do szczęścia, a ludzie inteligentni myśla dużo, za dużo, przez co smutek i rozterki egzystencjalne sa im nieobce. i gdzie tu sprawiedliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz być bardzo szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co dennie ripostujesz moje przemyślenia, tak jakby byly atakiem na twoją osobe? To też cecha ludzi mało inteligentnych, odpowiadać argumentem ad personam na czyjeś wypowiedzi, w których ta osoba opisuje świat i nie odnosi sie do twojej osoby w żaden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zakładasz głupie tematy? Powinnaś grzecznie podziękować za poświęconą uwagę, przecież o to ci chodzi. Wracając do samego tematu - ludzie inteligentni SĄ szczęśliwi, tylko idioci wszystkim się zamartwiają. Właśnie dlatego, że wymyślają sobie problemy których potem nie ogarniają, a inteligentny tylko by wyśmiał takie "egzystencjalne rozmyślania".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gimbaziara uważa się za inteligentną osobę. :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc! Jak tam twoje wystapienia na SU i leczenie z borderline?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej podaj przykład tego czym się tak martwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Filozof wcale nie musi być wrażliwy, zastanawiać się nad czymś, a tym przejmować i przeżywać to nie to samo, Kasiu. I tak, wszyscy to buce, tylko rozchwiana emocjonalnie kasia pisząca codziennie prowokacje na kafeterii jest fajna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Lepiej podaj przykład tego czym się tak martwisz." Weltschmerz. Ja nie jestem doskonała, ludzie wokół nie są doskonali. Tak w skrócie, musiałabym napisac kilkustronowy esej na ten temat żeby napisac dokładnie i szczegółowo CO mnie mierzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli szukanie problemów na siłę. I stąd się bierze plaga "depresji" - ludzie są za ciency w uszach, skupiają się na tym co jest w świecie złe i to roztrząsają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu udowadnianie tępym kafeterianom jaka to Kasia jest inteligentna. A PRZECIEŻ MUZYKA METALOWA WPRAWIA CIĘ W DOBRY NASTRÓJ! Zapuść se coś inteligentna inaczej istoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia pewnie ma klasówkę z geografii i stąd te problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze mam taką teorię, że osoby nieszczęśliwe dużo rozmyślają o nieszczęściach innych żeby odwrócić uwagę od swoich niepowodzeń. Lepiej jest się użalać nad głodem a Afryce jak to nie Ty jesteś głodny niż zmierzyć się z własną samotnością na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia poluzuj majtki bo Cię cisną i zaraz Ci będzie wesoło. może zjedz coś wypij. życie proste jest piękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat pić to ona często pije - przy znajomych, przed zajęciami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to cecha inteligentnych. Inteligentny nie dzieli włosa na czworo ale na 40. Ludzie inteligentni roztrzasaja wiele spraw na składniki pierwsze, dostrzegają rzeczy nieoczywiste, ukryte. Np. Idziesz to lekarza on nie widzi choroby i wmawia ci nerwice. Ale ty nie wiesz ze on niczego nie roztrzasa bo jest polmozgiem. A doktor House potraktuje cie poważnie i będzie myślał aż znajdzie odpowiedź. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"akurat pić to ona często pije - przy znajomych, przed zajęciami" I co, masz z tym jakiś problem? alkohol pozwala mi być glupią choć na chwile. Co ty masz do tego picia przed zajęciami, nigdy nie z tym nie zetknełas że studenci czasem idą do pubu jak mają np. okienko? Przecież pijaństwo polskich studentów jest legendarne, ja i tak jestem poniżej sredniej w ilości wypijanego alkoholu rocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potem będziesz jako magister [dla znajomych megi] rządzić może , wydawać decyzję albo piętnować .... pijaństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są ludzie którzy piją dla smaku, są tacy którzy piją żeby się nawalić, a są tacy którzy piją po to żeby udawać kogoś kim nie są. I ty zaliczasz się do te trzeciej kategorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty do której się zaliczasz zdziro? Wasze rozumki przy jej nawet w kupie nie osiągają tyle IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubie smak piwa, alkoholi mi nie smakujących praktycznie nie pije, nawet na imprezach. sama idea "picia dla smaku" jest błędna i wtórna wobec pierwotnego zastosowania alkoholu. jesli ktoś pije dla smaku, to czemu nie pije jakichś soków, które są bardzo smaczne? alkohol do tego służy, i do tego słuzył zawsze, by sie rozweselić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz pytanie po co idziesz na piwo przed zajęciami skoro nawet ci nie smakuje...hmmm. alkohol można pić dla smaku - np. wino do obiadu (zwłaszcza do mięs) czy jeden drink na imprezie. Nie poprawi Ci się humor od jednego drinka, chyba, że naprawdę masz 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, ucięło mi pierwszą linijkę... "Skoro nie pije się dla smaku to piwo też nie może Ci smakować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to teraz pytanie po co idziesz na piwo przed zajęciami skoro nawet ci nie smakuje" dlaczego uważasz że piwo mi nie smakuje, skoro zawsze i wielokrotnie pisałam, nawet w tym temacie, że piwo lubie? Kurs czytania ze zrozumieniem zaliczyłaś? "alkohol można pić dla smaku - np. wino do obiad" Jest to wtórne wobec pierwotnego zastosowania narkotyku - ludzie chcieli pić alkohol, ale jednocześnie uniknąć oskarzenia o to, że sie narkotyzują, stąd wymyślili wszelkie degustacje i picie dla smaku. Czemu akurat wino do obiadu, a nie pyszny soczek do obiadu? "Nie poprawi Ci się humor od jednego drinka, chyba, że naprawdę masz 15 lat" Drinków nie pije, bo nie pije wódki, więc nie wiem, ale jedno mocne piwo wystarczy bym była weselsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo k***a Kasia nie pije dla smaku, ma za malo forsy żeby kupić porządnego browca!!!! W końcu jest studentka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprawiłam już posta, przeczytaj całość ;) Nie, niektóre potrawy (zwłaszcza tłuste) dobrze jest popić winem dla lepszego trawienia. Twoja teoria też jest z d**y wzięta, bo ludzie pili alkohol głównie dlatego, że woda była brudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kozibąk
wydajesz się być mądrą miła ciekawą Dziewczyną Kasiu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×