Ciekawi mnie to.........(pytanie do pań)

......ile jest teraz kobiet na ERO, którym jest brak seksu. I czy chociaż jedna spośród nich jest na tyle odważna, by się do tego przyznać? Od razu odpowiem, że nie chcę uprawiać zadnego cyberka, tylko po prostu dowiedzieć się, czy są tu teraz takie kobiety.

pewnie ze nie ma. wszystko co sie pisze, pisze sie dla jaj. :D albo zeby sie pochwalic znawstwem tematu.

Mi brakuj***ardzo i przyznaję się do tego. Przed chwilą skończyłam cyberek z jakimś trzepakiem . Dlaczego trzepakiem? Ano znamy się wirtualnie jakiś czas , pisze że jest napalony, ja mu piszę i pomagam , on trzepie pod moje wpisy, spuści się i nara bo śpiący a nawet nie zapyta co ze mną. Nigdy więcej cyberka. Że obcy by tak zrobił to rozumiem ale ktoś znajomy? On zaspokojony a ja dalej nie .

A już myślałem, że się któraś przyznała, jednak jeszcze nie.

Czy to był ten temat o siadaniu na twarzy i minetce?

DO PSYCHIATRY trzepaki

pani od "trzepaka", nie kwestia w cyberku, tylko z kim się go robi ;) poza tym, tutaj faktycznie nie ma warunków, na gadu znacznie lepiej.. zawsze. tu masz takich co to rozbijają temat, ot chocby ten z nocnymi igraszkami, w ktorym się 'teoretycznie' udzielam. ;)

PS nigdy sienie zdarzylo, zebym wirtuala skonczyl przed partnerką. ;) to jakis absurd.

To ja zapytam za niego ....A co z Tobą? Też się zabawiałaś sobą podczas pisania? Doszłaś, czy za szybko uciekł? Następnym razem poszukaj partnera dojrzalszego, który dba przede wszystkim o potrzeby kobiety,a nie swoje.

o.. dobre pytania.. wlasnie to. ;)

Dla mnie to za krótko. Tyle czasu to rozgrzewka i to że on skończył to nie znaczy że ja też. Owszem też próbowałam się zabawiać ale marnie poszło. Została chcica i mokra pulsująca cipka . I jego akurat za odpowiedzialnego i dbającego o kobietę i jej potrzeby miałam no ale widać myliłam się, taka natura samca. Szukać takiego który dba o potrzeby kobiety to chyba ze świecą.

A i żeby nie było nie tu się bawiłam tylko na gg. Pan najwyraźniej myślał że jak przyśle zdjęcie jak mu stoi to od razu przeżyję orgazm

Sa tacy. powiem Ci z własnego doświadczenia. Też się tak zabawiałem w cyberka. Ale moja zabawa polegała na tym, że ja pisałem, by rozbudzić wyobraźnię kobiety i nie zabawiałem się przy tym, bo ręce były zajęte tylko pisaniem. Dla mnie frajdą było, gdy mi napisała, że doszła i to mi wystarczało:P

trudno sie zabawiac, skoro trzeba pisac. skoro bylas strona piszącą, to w zasadzie normalne... mam ten sam problem. ;) z tym ze zwykle to ja piszę. ;) ale potem tez jest ciekawie. ;)

To raczej nie był pan. Powiedziałbym chłopaczek:)

ze swiecą, mówisz... hm, wirtuala ze swieca jeszcze nie mialem. niezłe w zasadzie. ;)

A i żeby nie było nie tu się bawiłam tylko na gg. Pan najwyraźniej myślał że jak przyśle zdjęcie jak mu stoi to od razu przeżyję orgazm

no tak, to typowy bład. :D a wypytał chociaz przedtem o potrzeby? moze konwencję w jakiej chcesz sie utrzymac? czy szybko? wolno moze?

Dwa razy ta sama wypowiedź mi poszła :-/. Ja powiem tak próbowałam kilka razy wirtuala i za każdym razem tak samo było . Najwyraźniej mam pecha i nie mogę dobrze trafić.

A jakie masz kryteria przy wyborze partnera do cyberka? Czy bierzesz pierwszego z brzegu chętnego do zabawy?

cóz... zaprosiłbym, moze jednak bedzie inaczej.. powiem tak, jak dotad nikt sie nie skarzył. ;) tzn, nie w tej chwili, bo juz ciut późno chyba... ale bsx120@wp.pl , jezeli jednak zechcialabyś jeszcze raz ;)

Wiesz co my się ,,znamy" wirtualnie już ładnych parę miesięcy więc znamy swoje potrzeby i sposób w jaki lubimy . Zaczęło się tak że właśnie ustaliliśmy czy lżej czy ostrzej chcemy i w takiej tematyce pisaliśmy . Jak skończył to napisał że od razu lepiej. Widać spuścił sobie z krzyża i mu przeszło

"pisalismy" - to znaczy, konkretnie, Ty pisałas. ;) taka dola piszącego... i co, tak raz.. i drugi, kolejne tak samo?

Ja już znikam, bo późno.Jutro zajrze z ciekawości, by się dowiedzieć ile odważnych jest kobiet na ERO.

Nie no absolutnie pierwszego z łapanki nie biorę.

zależy co znaczy "łapanka"... jezeli trafiasz na nich na ero, to z zasady jest to ciut łapanka ;) chyba ze masz inne patenty na odsiew ;)

Skoro piszecie od paru miesięcy, to powinien znać Twoje potrzeby. A jeszcze tak z ciekawości zapytam ile przeciętnie potrzebujesz czasu na cyberku, by dojść do orgazmu?

moze bezpieczniej będzie nawet 'bez cyberku' - przy cyberku trzeba sie trochę skupiac, tzn, rozpraszac.. odpowiadac, wymyslac, itp moze tak po prostu, przy 'zwykłej' masturbacji?

Nie łapie na forum a już zwłaszcza nie tu. Mam konto na innym portalu erotycznym i tam każdy ma w koncie jakieś informacje, ulubione filmiki, zdjęcia , wymienia się między sobą przywatnymi wiadomościami i tak się więzi nawiązuje . Sporo osób tam proponuje kamerki czy wirtuala no ale wiadomo z każdym się nie idzie

kamerki w wypadku kobiet raczej nie są bezpieczne.. zresztą nie tylko kobiet. z tym bym uważał.