Moje drugie życie z kochanką ujrzało światło

STRASZNE ZDJĘCIA myślę,że to nie są "tylko" zdjęcia stosunków sexualnych to jest coś gorszego, coś co zabiło żonę ale gdy dzieci to zobaczą to pewnie trauma do końca życia jakim trzeba być sk....synem żeby coś takiego zrobić rodzinie

Ile czasu trwał ten romans? Bo jeśli to była krótka przygoda to moooooże uda ci się coś zdziałać. Jeśli jednak był to regularny romans to marne twoje szanse. ja powiem ci szczerze - nie potrafiłabym wybaczyć gdybym ujrzała zdjęcia czy filmy męża z inną. Taki widok byłby w mojej głowie do końca życia. Myślę też że jeśli twoja żona pokaże dzieciom fotki - to raczej takie na których przytulasz inną a nie się z nią bzykasz...

Ona się wygłupiła? To Ty się wygłupiłeś.. nie pisz może już nic więcej, bo tylko bardziej się kompromitujesz.. Mam nadzieję, że żona zabierze Ci wszystko.. że puści Cię w samych galotach.. zasłużyłeś na to.. dzieci też powinny wiedzieć.. zniszczyłeś swoją rodzinę.. i teraz za to zapłacisz.. Cieszę się, że kobieta w końcu przejrzała na oczy..

Jestem obrzydliwy i podły.Chcecie to usłyszeć?Proszę bardzo..Czy to coś zmienia?Mam nic nie pisać? Szkoda,że zamykacie mi gębę.Nic nie mówić,źle.Zwrócić się z prośbą,źle.Jakby się człek nie odwracał,dupa zawsze będzie z tyłu.Dziękuję za rady i opinie.

podejrzewam,że jesteś dość stary na pewno po 50, tym bardziej to obrzydliwe

jakbyś kochał żonę to byś jej nie zdradził lepiej dla ciebie i dla niej oraz dla waszych dzieci że się rozstaniecie

Autorze, czemu siè dziwisz reakcjom kafeterian? Napisałes topik w bardzo aroganckim tonie, ze własciwie "drugie zycie z kochanką" to ok, ale ta wredna zona, co wynajèła detektywa, wszystko popsuła. Taki wygodny dla ciebie układ! Idąc tokiem twojego rozumowania na ypoczątku topiku, to wszystko przez zonè. Zmièkles trochè, i spokorniales, ale i tak poniesiesz karè. Jesli tak bardzo, tak szczerze zalezy ci na dzieciach, padnij na kolana przed zoną, i blagaj ją o łaskè, by nie pogrązała ciè doszczètnie w ich oczach. Jestes goownem, zerem, ale kochasz wasze wspólne dzieci. O wybaczenie od niej prosic nie mozesz, bo nie zasluzyles nawet na taką łaskè, by wył

Czlowiek dorosly ponosi odpowiedzialnosc za swoje czyny. Zdradzales zone, na co ona ma dowody. W dodatku nie byla to jednorazowa historia. Nic dziwnego, ze zona nie chce miec z Toba nic wspolnego. Co bym zrobila na Twoim miejscu? Porozmawiala z zona, przepraszajac ja za wszystkie swinstwa jakie jej zrobiles. I zgodzila na rozwod z Twojej winy. (Mozesz tez sam zlozyc wniosek o rozwod z Twojej winy). Jednoczesnie poprosila zone o niepokazywanie nagran dzieciom, ze wzgledu na ich dobro. A jezeli zona nie chce z Toba rozmawiac (czemu wcale sie nie dziwie bo - lagodnie mowiac - mocno naruszyles jej zaufanie i przekroczyles "granice") - napisz do niej list. Szczery, od serca, przepraszajacy..... A wczesniej - zastanow sie co zrobiles. Mase rzeczy w zyciu mozna jezeli nie "naprawic" to przynajmniej troche "zalatac". Ale, zeby tak sie stalo potrzebna jest refleksja co do "glupot jakie sie zrobilo". I niezaleznie od tego co sie stanie - "walcz" o dzieci (miloscia, cierpliwoscia, troska, zaangazowaniem).

Autorze. Detektyw był wszędzie, tzn. gdzie? Przecież do domu Wam nie wszedł, do hotelowego pokoju tez raczej nie. A na ulicy mógł Was zobaczyć przytulajacych sie, całujących i nic wiecej chyba. To moze uda Ci sie z tego wywinac. Trzymam z Ciebie kciuki. Życie płata rożne figle. Niektórzy tego nie rozumieją. Zony zapominają o mężu, o jego potrzebach, okazywaniu czułości . Znam mnóstwo zon które maja czas na koleżanki, zakupy. A maz na boku. I taki zaniedbany maz szuka tego czego pragnie. Tez chce poczuć sie doceniony i spełniony. Ale tak sie dzieje jak kobieta zapomina ze jest żona i zapomina o mężu. I to tak samo działa w druga stronę. Zony tez musza byc doceniane i czuć sie spełnione bo inaczej znajda kochanka. Jestem pewna ze żona tylko Cię straszy, nie pokaże zdjeć dzieciom. Daj jej czas aż emocje opadną a wszystko dobrze sie skończy.

Nie rozumiem.Co niby ma powstrzymać żonę ? Facet posuwa dziwkę na boku,wiedzie podwójne życie i ona ma mieć skrupuły? Niech matka dzieciom pokaże te jego bezeceństwa bo pewnie grał przed nimi dobrego ojca.Czas najwyższy ściągnąć maskę .To on zniszczył rodzinę a nie ich matka.

gość dziś trzymasz za niego kciuki? pewnie tez tak się k***wsko prowadzisz jak autor

hahaha biję brawa dla jego żony, chłopie, ja to bym cię nawet w skarpetkach nie zostawiła :) Wszyscy by wiedzieli - łącznie z dziećmi, jakiego mają tatuśka.

Znam mnóstwo zon które maja czas na koleżanki, zakupy" a co k***isz się z mężem koleżanki?

Nie mogę zrozumieć tych bab,które bronią takich k****arzy,a oskarżają biedne żony. Taki łajdak to manipulant,kłamie w żywe oczy,gotów jest nawet przysięgać się na głowę dziecka lub swojej matki.,że to nieprawda. Tymczasem żona autora na pewno zalicza się do inteligentnych osób.Załatwiła gnoja jak trzeba,pewnie nadal by zaprzeczał.

Jeżeli żona pozwoliła założyć tajny monitoring w domu a on był tak nierozsądny że zaprosił swoją przyjaciółkę do swojego, małżeńskiego łóżka (żeby nie cudzołożyć) to żona może mieć pełnometrażowy film porno, BSDM itp

dobra, zostaw odpowiedzi tym oburzonym i rozmawiaj tylko z tymi, którzy rozumieją temat: po 1. jakie straszne zdjęcia? , po 2. co Twoim zdaniem na nich jest? gdzie mogli was nagrać w jakich sytuacjach i w jakich pomieszczeniach( biuro, mieszkanie, hotel) Czy kochanka jest męzatką? ile lat jesteś po ślubie? odpowiedz na te pytania bo nie wiadomo co właściwie nazywasz kompromitacją az tak wielką? spokojnie odpowiedz

Znajoma/ żona/ zamontowała kamerkę w samochodzie.Porno,że szok,i te kompromitujące teksty.....Wstyd to słuchać i oglądać

rozumieją temat??? kolejni wykolejeńcy

warto było dla kilku minut przyjemności zniszczyć cały swój świat!!!!!!!!!!!!!! cierp palancie *****czu zaj....

wykolejeńcy to ci którzy czytają bez zrozumienia, pytnie dotyczyło rozwiązania a nie oceny , w szkole dostaliby pałe za wypracowanie nie na temat:-0

gość dziś ojoj,nauczycielka w akcji??? to w jakiej szkole uczysz?

może to nie romans lecz wieloletnie k***wstwo? układ?

'..pytanie dotyczyło rozwiązania a nie oceny'.. a jakie może byc rozwiązanie ,żona ma w ręku fakty i postanowiła pokazać dzieciom k****arz trzęsie porami

W/g mnie autor to kanalia,okłamywał żonę i jeszcze pieprzy,że ją kocha.O jakiej miłości on mówi?Ma g*******e pojęcie To jakiś psychopata. Czas najwyższy przekonać się na własne oczy jak dzieci dotkliwie nim pogardzą.Nie ma innej opcji.

Ojciec uczy dziecko odpowiedzialności. Do mamy można pobiec się wypłakać jak jesteśmy małymi.. Od zasad doroślejszego życia jest ojciec i dziadek. A skoro ojciec/dziadek szmaci się,to co wpoi swoim dzieciom.Lepiej by go nie znały.Trauma będzie bolesna.

Boże,facet ma rodzinę i pieprzy jakąś zdzirę? Patologia.Zboczeniec.A ta jego d****** to kto? mężatka/wolna? Autorze,przyznaj się ile lat srałeś we własne gniazdo?

Szkoda mi ciebie. I mowię to z punktu widzenia dziecka, którego ojciec zdradzał na morgi moją matkę. Było to wiele lat temu ale do dziś pamiętam awantury i napięcie jakie miałam vo jakiś czas w domu. No i ciocie... Dziś jestem dorosłą osobą i niestety był czas że zaczęłam w swoim małżenstwie powielać schemat wyniesiony z domu. Życie jest p/o/pierd/olone. Teraz się ustatkowałam i żałuje że przeze mnie mój mąż i dziecko cierpieli tak jak kiedyś ja bedąc sama dzieckiem.

Miałam spokojny dom,rodzice na poziomie ,z zasadami.Wyniosła zasady i przestrzegam je..Nie wyobrażam sobie zdrady w moim małżeństwie.Gdzie zaufanie,lojalność,miłość?.Czasami słyszę o takich,co krzywdzą rodziny.Niestety,wzbudzają wstręt i obrzydzenie.Jak tak można?Mamy przecież rozum...,przysięgę,dzieci.

gość dziś czego Jaś się nie nauczył,Jan nie będzie umiał nie jestem wyrozumiała takich łajdaków,uważasz,że jesteś kwita?

Ile twoje dzieci mają lat, to jest chore wciągać je w to ta sprawa jest między tobą a nią, jeśli ona chce w to wciągać dzieci to ja rozumiem dlaczego wam się nie układało. Nie słuchaj tych umoralniaczy którzy nie rozumieją takich spraw. Ja tez coś takiego przeżyłam i jakoś żyje, przeszłam w sumie małe piekło bo mój były mąż też jest nieobliczalny i bardzo mściwy. Tyl;ko szkoda że zawsze takie osoby nie widza nic złego w sobie a całą winę za rozpad małżeństwa chcą zrzucić na drugą osobę. Po pierwsze to ona nie może tych zdjęć nikomu pokazać powiedz że idziesz na policję, a policję nie obchodzi czy to zona czy nie żona nie ma prawa publikować ani pokazywać twoich zdjęć. To samo może zrobić twoja kochanka. Wygarnij wszystko żonie co było między wami co ona robiła ze się nie układało musisz to zrobić wtedy ona strac***ewność graj niewzruszonego i pokaż że po tobie to spływa, chyba że chcesz z nią być wtedy nie rozumiem po co zdrada. Ja wiedziałam już że moje małżeństwo leży i rozwód miałam w planach. A jeśli chodzi o rozwód to uwierz mi ze nawet mając jakieś zdjęcia ciężko jest udowodnić winę jednej strony, wystarczy że ty udowodnisz 1% winy drugiej strony i już nie ma wyłącznej twojej winy. Liczy się cały proces rozpadania małżeństwa, to jak ona Ciebie traktowała, wszystko. To jest sprawa między wami, nie rozumiem dlaczego niektórzy małżeństwo traktują tak chłodno jako umowę i złamanie tej umowy ma być ukarane, każdy jest wolnym człowiekiem nikt nie jest niczyją własnością. powiedz że wciąganie dzieci to kiepski pomysł i że zawiadomisz opiekę bo nie będziesz miał wyjścia. Chodzi o dobro dzieci, one nie muszą wszystkiego wiedzieć o dorosłych, a nawet nie powinny. Po co im to jeszcze utrudniać.