Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nieszczęsliwie zakochany

Polecane posty

Gość gość
ciężki temat, na Twoim miejscu szukałbym sposobu by jej unikać skoro spotkania z nią sprawiają, że serce Ci bije szybciej ale wiesz, że Twoja nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ONA MA MĘŻA - to wystarczy byś zapomniał. Nienawidzę napalonych wolnych facetów, którym się wydaje, że wszystkie mężatki zerwą dla nich. Opanuj się i poszukaj sobie wolnej kobiety. Teraz wydaje ci się "idealna" ale życie we dwoje to weryfikuje. Poszukaj sobie WOLNEJ IDEALNEJ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolne idealne...bez doświadczenia, wszystko trzeba z nimi przechodzić od początku, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno z wydaje ci się, że to tak łatwo zapomnieć, pewnie za parę miesięcy przejdzie i będę sobie mówił "jaki byłem głupi!" zapomnę ale jeszcze nie teraz...wiem, że dla mnie go nie rzuci, ale co poradzę, że się zakochałem w nie tej osobie co trzeba:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 rady dla Ciebie ;p rada numer 1: nie chcesz odbijać jej - dobra OK, ale sądzę że twoje szczęście jest najważniejsze. rada numer 2: masz ciśnienie tylko na tę jedyną. Jak zaczniesz rozmawiać z inną kobietą, to przekonasz się, że może ona nie jest jedyną bez której nie da się żyć. rada numer 3: jak już ktoś napisał: nie idealizuj kobiety, żadnej, żadnego człowieka w ogóle. może okazać się osobnikiem, z którą w ogóle Ci nie po drodze przy bliższym poznaniu. uszy do góry ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna po 30
Jaaasne słuchaj porad kobiet :D Nie masz chyba 15 lat więc wiesz na czym stoisz. Nie wpierdalaj się do niczyjego związku. Olej ją i tyle, ogranicz kontakt do 0. Jak się masz czuć lepiej z tym- to jej to powiedz. Nie licz, że Cię zrozumie. Zacznie Ci pierdolić głupoty o przyjaźni (w najlepszym wypadku. Która by nie chciała mieć takiego przydupasa koło siebie?), jeżeli coś tam jej nie gra w małżeństwie (a na bank tak jest, 1% lasek docenia to co ma, pozostałe szukają smaków wszędzie tylko nie w swoim małżeństwie), to będzie Cie wodzić za nos i wpierdolisz się po uszy. Decyduj sam kolego, masz chyba na tyle oleju w głowie, żeby zrozumieć, iż wyjście jest tylko jedno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara26
a ja na twoim miejscu pogadałabym z nią, jeśli wiesz że z tobą nie będzie a chcesz by została koleżanką na dobre i złe to moze warto spróbować, a co do mężczyzna po 30 piszesz, że " 1% lasek docenia to co ma, pozostałe szukają smaków wszędzie tylko nie w swoim małżeństwie" - nieprawda, widzisz, że koleś nie chce jej rozbijać związku i się nie wpieprza w jej życie, wcale tak nie jest znam mnóstwo kobiet które tak nie robią, za dużo TV :) ale fakt nie powinien podkochiować się w zajętej kobiecie, ale czy nikt z nas nie mial choć raz takiej sytuacji?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza_
słuchaj nie przejmuj się :) minie samo, sama też miałam podobnie serce boli to fakt, wiem, że cierpisz to nic fajnego, teraz jestem szczęśliwą mężatką (od razu mówię że nie z tym kolesiu w którym się kochałam). Głowa do góry ! ;) znajdziesz drugą połówkę, nie martw się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdyby ci powiedziała że jednak żuci go dla Ciebie bo jestes dla nie wszystkim...całym światem i życiem.Może ona dusi się w tym małżeństwie od początku. Może dopiero teraz zrozumiała czym jest miłość ?,pogadaj z nią osobiśćie ,zamiast snuć domysły.Też jestem w podobne j sytuacji..facet jest zajęty a ja nie chcę robić mu problemów swoja osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam za błąd "rzuci"oczywiście rz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ona jest szczęśliwa ze swoim mężem, dlatego nie chcę jej rujnować związku, chcę jej szczęścia, a nie chcę budować swojego za wszelką cenę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ale to widac po tym jak czule rozmawia z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....poza tym pochodzę z niezamożnej rodziny co mógłbym jej dać?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej a od kiedy to szczęście zależy od tego czy ktoś jest biedny czy bogaty?! mozesz miec kase a mozesz być nieszczesliwy - znam takie przypadki. na twoim miejscu nie wdawałabym się w jakieś szcegóły tylko powiedziała co mi leży na sercu i już :) zrobisz jak uważasz ale jak nie powiesz to się nigdy nie dowiesz co by było gdyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim przestan myslec o niej. Z doswiadczenia wiem, ze w niej widzisz wszystko to, czego brakuje ci w zyciu. Przeznaczenie decyduje kto pojawia się w Twoim życiu ale to serce decyduje kto w nim zostanie. Jeśli ją kochasz to nie rezygnuj z niej zostancie przyjaciołmi, próbuj ograniczyć z nią kontakty, poczekaj aż Ci przejdzie, zajmij się swoimi sprawami, rusz na podbój świata, szukaj wolnej kobiety. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam podobnie ale jak będziesz ciągle o niej myślał to zycie ci ucieknie. czy ona napewno jest taka jak ją opisałeś? piszesz ze jest idealna - kazdy ma wady ;p skoro chcesz jej szczescia to fajna sprawa, pomagając jej, rozmawiając z nią, wspieraj ją a to mam nadzeje ze wydtsrczy by została twoją przyjaciolka - przeciez przyjaźń damsko-meska istnije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może szczera rozmowa z nią, mogłaby pomóc w tym "zapomnieniu"...? Wycofaj sie - dyskretnie, utwórz lekki dystans. Dla Ciebie bedzie to najlepsze wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymaj sie od niej z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys tez podobal mi sie facet ale pozniej mi przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uświadom sobie, że to nie jest jedyna kobieta na świecie i tak naprawdę bez niej też możesz żyć, jest to czyjaś żona więc nie wolno Ci rozbijać jej rodziny, dlatego, że się zakochałeś. Zakochanie kiedyś przeminie z czasem, musisz poczekać...na twoim miejscu popatrzyłabym na to z dystansem - wokół Ciebie są inne kobiety, które mógłbyś poznać i być może byłbyś szczęśliwszy, daj im szansę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrożona kawa
współczuję ci. mam nadzieję że jeszcze będziesz szczęśliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi sie ktos podoba ale niestety nic z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandra27
zapunktuj u niej - może jakiś kwiatek tak bez okazji ? :) ale o odwzajemnieniu miłości raczej zapomnij...,w przyszłości prawdopodobnie będziesz szukał właśnie kogoś podobnego do niej, bo jest dla Ciebie ideałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie wiem, ja choćbym jej o tym powiedziała, ze mi się podoba to nie wiem czy by zrozumiała i w jaki sposób odebrała intencje jakie masz w stosunku do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na twoim miejscu nie unikala bym jej bo wydawało by mi sie to podejrzane, poczekaj kilka tygodni zobzczysz jak sytuacja sie rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama miałam taką sytuację ale tkwię w niej po dziś dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest bardzo prosta. Dziewczyna zajęta = porządny facet do takiej nie podbija. Gdybyś jednak zdecydował się na łamanie swoich zasad, i złożyłoby się tak, że odeszłaby od chłopaka do ciebie, to znaczyłoby że jest niezbyt wiele warta, ty wtedy także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ywi89
Nie zwracaj na nią większej uwagi, nie myśl o niej, nie pomagaj jej moze wtedy nie okazując jej zainteresowania to zapomnisz i uczuciu którym ją darzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgaduje , studiujesz filozofie, inaczej sie tego nei da wyjasnic,odkochaj sie chlopie!!! DLA TWEGO ZDROWIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś nie, nie studiuejemy filozofi studiujemy naukę pokrewną do ekonomii. Odkochać się? Chcę, nawet bardzo, ale cholera nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×