Jak seks potrafi wpłynąć na człowieka...

A więc od dluzszego czasu siedze na ERO, i zastanawiam się jak seks potrafi wpłynac na czlowieka. Po swoich doswiadczeniach stwierdzam, że mnie zmienil bardzo. Przy moim poprzednim partnerze czulam się inaczej. Związzek rozpadl sie przez dużo kłótni ale jednak seks byl skromnie mowiaz za je bi s ty. I wlasnie nigdy nie czulam sie tak jak teraz, bo zawsze czulam ze facetowi sie podobam, ze mnie pragnie, takie cos sie widzi w oczach ten wyraz twarzy jak ma ochote na seks ze mna i tak dalej. Teraz mam partnera od roku, a seks kojarzy mi sie tylko z wieczna frustracja i cierpieniem. Facet wiele razy mnie odrzucil, seks raz na tydzien i to tak mechanicznie na odwal sie. Facet nigdy nie mowi nic jak sie przebieram o moich piersiach i ciele, wgl nie rozmwiamy o seksie, bo jedynie jak rozmawialismy to bylo ze ja chcialam cos zmeinic by bylo lepiej a on wyzywal mnie od nimfomanek. Teraz nie umiem juz patrzec w lustro z usmiechem po prostu zatracilam cala swoja kobiecosc, czuje sie okropnie i to juz trwa od kilku miesiecy. Czy ktos mial podobne sytuacje ?

Zostaw tego frajera!

Zmien faceta skoro wpedza cie w kompleksy. Powinien cie wspierać przeciez nie zyjemy w srednioweiczu wszystko jest dla ludzi nawet wibratory..

wiele razy myslalam o rozstaniu ale bardzo go kocham... Od kiedy przestalam sie prosic o seks i wgl stwierdzilam ze po prostu bede korzystac z okazji jak on akurat bedzie mial cisnienie to jakos coraz czesciej sie kochamy.. no ale juz nie jest to samo, nie sciagam juz koszulki chce tylko pod koldra, nie mam ochoty na szalenstwa na nagosc itp (mimo ze na poczatku zwiazku moglam zrobic z nim WSZYSTKO w seksie) to teraz juz odczuwam jakis strach. Nie czuje sie pewnei, cos jakby sie wlaczylo jakas blokada przed nim. Kiedys moglam na pralce, w salonie na stole i wgl wszedzie a teraz nie dam rady , dodatkowo jeszcze slysze "jak ja mam sie podniecic jak nawet bluzki nie sciagniesz"....

Serio, ja na Twoim miejscu bym się mocno zastanowiła. Miłość nie powinna działać w taką stronę...

Wiem o tym i widze jak seks mnie zmienil. W sumie nie sam 'seks' tylko partner ktory pokazal mi ze chyba go nie pociagam.

Doznania które opisujesz, są dość bliskie tym, które ja odczuwam, wiem co masz na myśli, wiem jak to boli :(

czesc dziewczyny, mam ten sam problem z moim. Niestety my juz mamy dzeicko i jest jeszcze gorzej. Leosia, wiej jesli jeszcze mozesz. Ten facet Cie niszczy. Nigdy nie bedziesz z nim szczesliwa.

;)