zostawienie w szpitalu po porodzie

Zastanawia mnie gdzie sa Ci ludzie co mieliby pomoc. Nie wiem czy do 12 będę miała dach nad głowa a co dopiero jakiekolwiek warunki bytowe.

Pani z 10.02 co za debilka zostaw w oknie życia :D To ty nie wiesz że w szpitalu lepiej bezpieczniej w oknie życia zostawiają te co cichaczu urodziły.

napisz cos wiecej o sobie, gdzie ojciec dziecka, dlaczego nie masz gdzie mieszkac, ile masz lat, wspołczuje ci

Zasilek dla samotnej matki od mopsu ktora nie ma srodkow do zycia to jakies 460zl alimenty w zaleznosci od dochodow faceta najmniejsze to 250zl rodzinne 77zl . To stanowczo za malo na zycie. Fakt mozna chodzic do karitasu po jedzenie itp ale to dalej za malo. Chyba lepiej jak dziecko trafi do rodziny ktora mu zapewni wszystko. Owszem mozna isc do domu samotnej matki i brac te zasilki i alimenty i jakos przezyc bo zna takie kobiety, ale jest im naprawde ciezko. Z drugiej strony sa szczesliwe ze maja swoje dziecko.

Mam dla Ciebie radę popartą moim doświadczeniem. Wprawdzie byłam w innej sytuacji ale tez dla mnie tragicznej straciłam swoje wyczekiwane dziecko. Idź do lekarza najlepiej psychiatry ale zaprzyjaźniony ginekolog też ci powinien pomóc po leki uspokajające ewentualnie antydepresanty nie musisz ich brac ale lepiej mieć nie wiesz jak się zachowa twój organizm. Poza tym z tego co piszesz to masz nie ciekawą sytuację materialną pewnie musisz szybko wrócić po tym do życia a to nie będzie łatwe nie bój się prosić o pomoc.

Od razu po porodzie muszę znaleźć prace i zacząć spłacać długi, znaleźć jakieś miejsce gdzie zamieszkami, dom samotnej matki odradzano mi nawet w mopsie ze wzgledu na to co tam się dzieje poza tym po pol roku i tak musialabym się wyprowadzić i znowu byłaby ta sama sytuacja. Ojciec dziecka uznał ze dziecko nie jest jego. Ma teraz inna partnerkę i nie ma z nim jakiegokolwiek kontaktu.

wiesz chyba jednak dobrze robisz jezeli urodzisz i zatrzymasz, nie bedziesz miala gdzie mieszkac za co zyc-pomimo jakis tam zapomog to i tak bedzie malo, nie masz wsparcia ojca dziecka i rodziny, jezeli bedziesz sie tulac z dzieckiem po domach samotnych matek to moze byc wtedy tak ze znienawidzisz to dziecko i bedziesz zalowac ze go nie oddalas, i on i ty bedziecie miec zycie zmarnowane, tylko nie zaniedbuj zadnych formalnosci by dziecko szybko trafilo do nowej rodziny, albo adopcja ze wskazaniem

To jest tragedia, ze u nas w Polsce kobiety musza podejmowac taka decyzje. Wstyd dla naszego rzadu poprostu straszny wstyd.

czemu nie pomyslalas o zabezpieczeniu, wiedzialas ze facet to d**ek, nie mialas pracy rodziny domu, pewnie nie masz tez wyksztalcenia i pozwolilas sobie na dziecko

Gosc 11:02 nie kazde zabezpieczenie tak super dziala ja mialam spirale od 3 lat i zaszlam w ciaze mam 5 miesiecznego synka. Co ty na to? Nie osadzaj kogos bo kiedys cos takiego tobie moze sie przytrafic.

ja nikogo nie osadzam tylko zapytalam, wyszlam niby za meza z milosci, taki dobry i mily chlopak, okazal sie tyranem i gnojem, mecze sie juz 18 lat, nienawidze go ale wiem ze i tak od niego nie odejde, dzis inaczej pokierowalabym swoim zyciem, ja nie oceniam autorki starasznie jej wspólczuje

Najgorsze jest to ze nie mam nawet pieniędzy zeby kupić podstawowe rzeczy dla siebie do szpitala..

Gosc 11:08 a dlaczego nie zostawisz meza skoro jest gnojem i tyranem? Nie rozumiem takich kobiet, pewnie masz prace swoje pieniadze kopnij go ze szpica w d**e.

Doskonale sie pewnie orientujesz że ojciec dziecka jak coś to musie płacić alimenty minimum 500 zł jak nie uznał dziecka to możesz przez sąd dociekać ojcostwa sa wykonywane testy genetyczne płaci ten kto nie ma racji wieć jeśli twój ex by zaprzeczył to on wybuli jakies 2 tyś to taka dygresja gdybyś decydowała się wychowywać dziecko co nie oznacza że nie szanuję twojej decyzji po prostu jak zobaczysz swoje dziecko może się wszystko zmienić Zgadzam się z gość dziś po oddaniu czeka cię trudny czas a musisz być silna jak będziesz czuła że nie dajesz rady idż do lekarza po leki może cię dopaść depresja albo nałogi...

Miałam prace, facet okazał się dupkiem gdy dowiedzial się o ciąży. A jeżeli chodzi o antykoncepcję to tak zabezpieczałam sie..

Cos mi tu smierdzi. Jestes w 8 miesiacu ciazy i przez ten czas nie moglas kupic szmponu, zelu pod prysznic, pasty do zebow, podpasek i koszuli nocnej? To za co ty wogole jesz i placisz rachunki o lekarzu i badaniach nie wspominajac.

Autorko skad jestes?

Trzeba było wybrać co zapłacić czy opłacić mieszkanie i rachunki czy kupować cos, o jedzeniu nie wspominając i lekarzu. Płacąc za lekarza jedzenie i mieszkanie nie zostaje nic z pozyczanych pieniedzy

Cóż wolalabym pozostać anonimowa i nie zdradzać skąd jestem i tego typu szczegolow

No to ktos ci pozycza pieniadze moze oni by ci pomogli.

Chcialam tylko wiedziec bo jak bys byla z dolnegoslaska to moze moglabym ci pomoc.

Dokument podpisany przez matkę w szpitalu o oddaniu dziecka do adopcji , nie ma żadnej mocy prawnej. Żeby szybko poszło do adopcji matka musi udać się do sądu i tam podpisać stosowne dokumenty. Jeżeli tego nie zrobi, dziecko zostanie oddane do domu dziecka i tam będzie przebywać do unormowania jego sytuacji prawnej. Matka ma 9 miesięcy czasu na zmianę decyzji i w tedy dziecko może do niej wrócić. Matki dziecka, umieszczonego w oknie życia się nie szuka , więc takie dziecko szybko trafia do adopcji.

Pieniądze pozyczaja mi chwilowki na których coraz bardziej się zadluzam bo nie sprawdzają boku. Chociaz i to juz się skończyło.

A no to chwilowki to juz co innego. To sie wpakowalas jak sliwka w kompot.

Jestem ze śląska..

No to niestety nie pomoge. Bo musialabys byc na miejscu.

A rodzice albo rodzina nie moga ci pomoc?

Gosc 11:08 a dlaczego nie zostawisz meza skoro jest gnojem i tyranem? Nie rozumiem takich kobiet, pewnie masz prace swoje pieniadze kopnij go ze szpica w d**e. ----------------wlasnie ze nie pracuje , mam 3 dzieci, maza czesto nie ma w domu to jakos wytrzymuje, on kocha dzieci i dla dzieci jest wspanialy ,tylko do mnie zawsze mowi ze mnie nienawidzi ze mu obrzydlam , tylko drze na mnie ryja, czasem nawet popchnie poszarpie, wiem ze moje zycie nie ma juz zadnego sensu ale chce tylko wychowac swoje dzieci ktore kocham nad zycie a autorce współczuje ,bo wiem jak jest ciezko zyc samemu bez zadnego wsparcia

co ty sie zadł€żasz w chwiluwkach, z czego oddasz, zartujesz chyba

Gosc 11:26 Ja pierdziele czemu ludzie maja tak ciezko w zyciu? Dlaczego jest tyle histori, tyle cierpienia kobiet? Takie decyzje jak oddanie dziecka tego nie powinno byc.