Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MilliM

Moja największa tajemnica...

Polecane posty

Gość gość
chce go zostawic bo jestem pamietliwa. Skrzywdzil mnie kiedys "przed slubem jeszcze i chociaz potem sie wszystko ulozylo, a czas jak myslalam leczy rany to tak nie bylo. Cos we mnie zostalo i wiem, ze nie umiem wybaczyc. Probowalam jednak rozmowy, oczekiwalam chociaz glupiego przepraszam. Nie doczekalam sie wiec chce teraz ja mu zadac cierpienie. Niech chociaz w ulamku poczuje to co ja wtedy. I owszem jest nam dobrze, dogadujemy sie, mamy udany seks, ale ja nie wybaczylam i dopoki go nie zranie to nie bede szczesliwa " xx Boże, jak ja Cię doskonale rozumiem, u mnie jest to samo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brać sobie na stare lata pierwszą miłość to największa głupotą jaką w życiu słyszałem. Dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem i ja, choć i tak mam obawy, że ktoś się dowie:D nigdy w życiu bym się do tego nie przyznała nikomu i sama próbuję to wyprzeć z pamięci. Wracałam kiedyś w nocy z imprezy dość wstawiona. Jakieś 300 metrów od mojego domu mieszka sobie taki alkoholik. Jak przechodziłam koło jego domu to otworzył okno i zaczął coś bełkotać do mnie. Ogólnie był to spokojny koleś, tylko jak wypił to pieprzył bez ładu i składu. I ja mu wtedy powiedziałam, że może mnie w dupę cmoknąć. A on wybiegł z domu i zaczął do mnie rzucać tekstami, że "fajne mam cycuszki, pomacałby", "ciekawe czy mam włosy na pipce". I nie wiem, naprawdę nie wiem co mi odwaliło, ale mu powiedziałam wtedy, że mogę mu pokazać, jak mu cipka dziwna. I poszliśmy do niego do domu, a ja dałam mu się wyruchać na starej wersalce:( strasznie się bałam, że opowie o tym wszystkim, ale on nawet nie pamiętał, że to się stało! Do dzisiaj nie mogę ogarnąć swojego zachowania, żul lat 50 ileś i ja-lat 19:( wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chociaz dobrze bylo? Bo jam tak to nie masz czego zalowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez bylam d****** ale juz poza tym to sie bzykalam z wieloma facetami,nawet nie wiem ilu ich bylo ale okolo setki na pewno. Meza tez zdradzalam i nie zaluje. Maz mysli w ogole ze jest moim 3 partnerem seksualnym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie dobrze było, podjarałam się bardzo wtedy i przez to jeszcze bardziej mi wstyd za tę sytuację:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam w gimnazjum to przyszedł do szkoły nowy nauczyciel, 25 lat, baaardzo przystojny, wszystkie dziewczyny za nim łaziły, a i nauczycielki też się zaczęły stroić. Prowadził kółko po zajęciach (nie powiem jakie, ciągle boję się, że to się może wydać-mi z tego powodu już nic nie grozi, ale jego z pracy wyrzuciliby na pewno), na które i ja się zapisałam-głównie dlatego, że mi się podobał:D raz zostaliśmy sami w sali, nie powiem, zrobiłam to z premedytacją. Ścierałam tablicę, a potem wlazłam na krzesło, żeby podlać wiszącego kwiatka. Udałam, że spadłam z tego krzesła, on przybiegł do mnie, bardzo się przejął. Ja mu wtedy położyłam głowę na ramieniu. I tak to się zaczęło. Jako piętnastolatka miałam romans z nauczycielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×