Gapi sie i...

8.11.2014 godz 20 55 prosze cytat:Dosyć sporo, czyli dosyć dużousmiech.gif Tak troszkę więcej niż myślisz...

Polski być trudny język bardzo.

Dobrze, że chociaż język polski w tej szkole macie na wysokim poziomie.

Dziewczyno ciebie chyba jakiś facet bardzo zranił!Po pierwsze to ty wyciągasz wnioski z sufitu a nie z jego wypowiedzi bo on bardzo oszczędnie pisze o sobie w temacie Jak Zapomnieć. Sama sobie dużo dopisujesz łącznie z jego i jej wiekiem.Robisz jakieś błędne założenie które nie mają pokrycia w faktach i są nielogiczne.Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i poprowadzić zdrowej dyskusji bo z góry zakładasz że on jest bee bo się patrzy na jakąś małolatę (tak, tak dla mnie kobieta do 30 to małolata która nie zna życia). A może właśnie jest tak że on ma 60 lat a ona 45 czy może 45 letnia kobieta to dla ciebie star**** bo dla mnie to jeszcze młoda osoba. Skup się na rozwiązaniu swoich problemów w kontach z mężczyznami bo widać że je masz i jesteś bardzo nie peweną swojej wartości osobą. Zadbaj o siebie a faceci to zauważa i może nie zaczniesz ich nienawidzić tak jak napisałać. I przyjmij do wiadomości że jako ludzie jesteśmy nieodporni na uroki innych nawet jeśli jesteśmy w związkach.Taka jest nasza natura nie wina.Po to mamy rozumy żeby to opanować i nie ranić innych.Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie i twoich relacji z facetami.

To nie ja pisałam że zacznę nienawidzić męską rasę tylko ktoś inny więc to ty sobie dopowiadasz i w dodatku jeszcze nieudolnie próbujesz zrobić mój portret psychologiczny. A co do "Sympatycznego" Pana zdania nie zmienię.

Odpowiadałam kobiecie z 12.59 mój błąd że nie napisałam do kogo kieruję odpowiedź.

Po pierwsze to ty wyciągasz wnioski z sufitu a nie z jego wypowiedzi X wyraźnie jest napsane że różnica wieku jest duża, a dla mnie duża różnica to nie 5 czy 10 lat. X Sama sobie dużo dopisujesz łącznie z jego i jej wiekiem. Minimum 15 tak, tak dla mnie kobieta do 30 to małolata która nie zna życia). 30 letnia kobieta to nie jest małolata. Jest to dorosłą osoba. X A może właśnie jest tak że on ma 60 lat a ona 45 Po stylu wypowiedzi widzę ze nie jest 60latkiem góra 30kilka X Skup się na rozwiązaniu swoich problemów w kontach z mężczyznami bo widać że je masz Po czym to wywnioskowałas? X i jesteś bardzo nie peweną swojej wartości osobą. Możesz rozwinąć? X Zadbaj o siebie a faceci to zauważa Żebyś się nie zdziwiła w tym co napisałaś. Jestem bardzo zadbaną kobietą oraz nie mam problemów z męzczyznami

Czy możecie przestać sobie przygadywać nie trzymając się głównego tematu? Zaśmiecacie tylko wątek. Chcecie sobie dyskutować - proszę bardzo - tylko załóżcie sobie własny temat!!!

Zadbaj o siebie -nie miałam na myśli fizycznego wyglądu ale widać co jest dla ciebie najważniejsze. Sory ale nie chce mi się już pisać bo nadal wyciągasz wnioski z sufitu i obstajesz przy swoim.Nie masz izelonego pojęcie ile on ma lat ale zakładasz że 35-40 (o ile dobrze pamietam) nigdzie nie zdradził sie z tym ile ma ale ty to wiesz na pewno.I co że ładnie "młodo" pisze a co facet np. 55 letni do stary dziad który już nie potrafi sie wysłowić? Nie potrafię was kobiety zrozumieć ale ja jestem z tego pokolenia króre żeby zdać maturę musiało logicznie myśleć,umieć wyciągać wnioski z faktów i potrafić czytać tekst ze zrozumieniem.Teraz maturę dostaje sie za prezentację "kopiuj-wklej" i wyrecytowanie regułek na pamięć. Miłej niedzieli mimo wszystko ja już uciekam bo nie mam ochoty sobie jej psuć.

Co wam tak przeszkadza, że ktoś się gapi? Niech się gapi, od tego nikt nie umiera. Chyba że wam zależy i złości was, że ten ktoś nic nie robi. No to same coś zróbcie, wyjaśnijcie sobie sprawę szczerze z daną osobą i po sprawie.

13.41 i to jest najkrótsza i najlepsza odpowiedź.

''Ktoś tu fajnie was określił mianem księżniczek i takie właśnie jesteście.Kapryśne chcecie mieć facetó na każde zawołanie a jak oni was olewają to już w necie szukacie odpowiedzi czemu.W końcu jestem taka boska że żadem mi się nie oprze a ten akurat tak tylko się gapi i.... Zejdźcie na ziemie ! Albo kiedyś brutalnie was życie potraktuj'' Alez kto tu mowi ze chce miec facetow na kazde zawolanie kiedy kazda z nas mowi, ze chce normalnej relacji kolezanka-kolega. I zeby nie bylo, ze jestem mloda i idealistyczna to dodam, ze ja tez jestem z pokolenia, ktore zdawalo mature czytajac tekst ze zrozumieniem (tak na marginesie to dobre cwiczenie). Ja mowie o facecie mlodszym ode mnie z 'pokolenia Power Rangers', ktory mial dziewczyne ale z nia nie mieszkal (teraz chyba nie sa razem bo on uklada sobie zycie poza krajem) i ma duzo kolezanek w pracy, z ktorymi jest silnie zwiazany (on uwielbia towarzystwo starszych kobiet, tylko ja jestem wykluczona a pracujemy w malej firmie!). Zadna z nas nie oczekuje, ze facet zacznie nas zasypywac kwiatami i prezentami a za miesiac zacznie planowac slub. Chodzi o dziwne zachowanie, ktore nie wynika z niesmialosci czy niedobrego doswiadczenia z kobietami. Ja rowniez mysle sobie, ze moze ktos cos na mnie nagadal i dlatego on mnie tak traktuje. Mozna wpasc w paranoje! Dziewczyny tu maja racje mowiac jak bardzo niekomfortowa jest taka sytuacja, zwlaszcza w pracy.

No tak my cos zrobimy i wyjdziemy na glupka bo facet sie tylko gapil i nie chcial nic wiecej! Chyba jesli sie tylko gapi i nic nie robi TO NIC NIE CHCE

Dokladnie i nie wiadomo jak z tego wybrnac!!!

Bylaby dobra gdyby chodzilo tylko i wylacznie o gapienie sie:-)

adbaj o siebie -nie miałam na myśli fizycznego wyglądu ale widać co jest dla ciebie najważniejsze.X O swoją psychikę dbam w pierwszej kolejności więc logiczne dla mnie było że nie to masz na mysli, bo skoro coś jest oczywiste to po co o tym przypominać? X Sory X Sorry, popracuj nad swoim angielskim. X (o ile dobrze pamietam) nigdzie nie zdradził sie z tym ile ma ale ty to wiesz na pewno. Może i nie zdradził ale dał do myślenia, że ona jest młodą osobą a on dużo starszy, z żoną i dziećmi dlatego nic nie może zrobić. Ułomny bo zrozumiał. X I co że ładnie "młodo" pisze a co facet np. 55 letni do stary dziad który już nie potrafi sie wysłowić? X nie popadajmy w skrajności, wątpię ze siedzą to 60latkowie wypisujący o swojej miłosci do kobiety młodszej o trzy pokolenia. X Nie potrafię was kobiety zrozumieć ale ja jestem z tego pokolenia króre żeby zdać maturę musiało logicznie myśleć,umieć wyciągać wnioski z faktów i potrafić czytać tekst ze zrozumieniem. Widocznie Ty musiałas myśleć, ja improwizowałam. Im człowiek bystrzejszy tym ma łatwiej w życiu. X Co wam tak przeszkadza, że ktoś się gapi? X czy naprawdę niektórym trzeba 10 razy powtarzać to samo? Problemem tego wątku jest niezręczna sytuacja wynikająca z takiego własnie wgapiania się ale jednocześnie ignorancji, złego traktowania- jak powietrze, gdy jest się sam na sam. Inteligentny człowiek będzie analizował swoje i jego zachowanie, mało inteligentny nawet sie nie domyśli. X ''Ktoś tu fajnie was określił mianem księżniczek i takie właśnie jesteście.Kapryśne chcecie mieć facetó na każde zawołanie a jak oni was olewają to już w necie szukacie odpowiedzi czemu. X kolejny raz powtarzam: My nie oczekujemy od żeb nam rzucili nagle wyznanie miłosne... W TEMACIE PORUSZAMY PROBLEM NIEWYGODNYCH SYTUACJI W PRACY LUB TE Z W INNYCH MIEJSCACH GDZIE OBCUJEMY Z TAKĄ OSOBĄ. Ktoś Cię mierzy wzrokiem od góry do dołu, robi to za każdym razem gdy jesteś w jego polu widzenia ale w momencie kiedy jesteście blisko siebie/ robicie cos/projekt/konferencja/dokumenty/przerwa/winda/korytarz - ta osoba sie nawet z Tobą nie przywita odwracając głowę w przeciwnym kierunku.... To jest problem o którym piszemy a nie o tym kiedy facet ma przysłać nam bukiet róż pod drzwi. X Alez kto tu mowi ze chce miec facetow na kazde zawolanie kiedy kazda z nas mowi, ze chce normalnej relacji kolezanka-kolega. Nie ważne czy chodzi o relacje- kolega koleżanka- podobasz mi się, partner partnerka( w przyszłosci), czy może wrogowie... Chodzi o normalnie funkcjonujące relacje !!!Tylko ktoś to jest chory na umyśle nie zorientuje się po jakimś czasie ża dana osoba traktuje nas inaczej. X . Ja rowniez mysle sobie, ze moze ktos cos na mnie nagadal i dlatego on mnie tak traktuje. Mozna wpasc w paranoje! Tak my sli 90 procent kobiet które znajda się w podobnych sytuacjach. Mało która uważa że mu się podoba. No, ewentualnie biora pod uwagę przygodny seks, ale tylko jednorazowy. Oczywiścieliczą sie z tym że najlepiej by było gdyby same do łózka mu wskoczyły. X Dziewczyny tu maja racje mowiac jak bardzo niekomfortowa jest taka sytuacja, zwlaszcza w pracy. O tym mowa od wczoraj, gość dziś No tak my cos zrobimy i wyjdziemy na glupka bo facet sie tylko gapil i nie chcial nic wiecej! Chyba jesli sie tylko gapi i nic nie robi TO NIC NIE CHCE X chce, seksu gość dziś Dokladnie i nie wiadomo jak z tego wybrnac!!! IGNOROWAĆ IGNOROWAĆ IGNOROWAĆ IGNOROWAĆ , OLAĆ. Orchidea111 dziś

Dla kobiety taka sytuacja jest udręką, co gorsza jak on komuś powie i grono gapiów się zwiększa.

Latwo powiedziec ignorowac :( a jak on sie nam szalenie podoba, i przyciaga jak magnez. Ignorowanie tez moze byc udreka. Jesli Ty chesz cos wiecej i masz nadzieje ze jak bedziesz odwzajemniac zainteresowanie to cos z tego bedzie. Mam pomysl!!! Moze trzeba w takiej sytuacji zalozyc sobie limit tzn...okay widze ze ten facet sie gapi...okay ....odwzajemnie to ALE przez miesiac, jesli po tym czasie sprawa nie posunie sie do przodu. OLEWAM. Koniec

dziś IGNOROWAC Ignorujemy;-) Ale gdzies gleboko w umysle pozostanie pytanie 'serio, czy ktos mu cos nagadal na moj temat'. Spojrzmy na to z innej strony. Jesli to kolezanka z pracy tak sie zachowuje to wiemy na bank ze ktos plotkuje na nasz temat bo ta sie nie odzywa, ignoruje i patrzy ukradkiem jakby obserwowala wroga. Ta sama sytuacja z facetem i zaczynasz myslec podobnie ale tez istnieje ta druga opcja ze facet chce w ten sposob 'poderwac' wiec zaczyna sie myslenie/zastanawianie sie o co chodzi. O ile z kolezanka mozna sobie w cztery oczy wyjasnic takie zachowanie to z facetem sie nie da nie wychodzac na kogos kto sie narzuca.

co ja bym zrobiła? podeszłabym do niego i zagadała czymś w stylu "przepraszam, ale zauważyłam że czesto mi się przygladasz... czy może mi się wydaje lub mnie skądś znasz? " zobaczysz co ci odpowie... jesli jest zainteresowany to powie cokolwiek w tym kierunku aby nawiązac rozmowę... może nie koneicznie od razu że mu się podobacz... ale to łatwy sposób na zagadanie - danie sobie szansy na kontakt...a przy tym nie wyjdziesz na łatwą, nachalną... czy głuptasa.

Dobra rada 'Mycha' ale co jesli faceta znasz od kilku lat;-) he he he

Dziewczyny, a może to jest jakaś niechęć w stosunku do nas ze strony tych gapiących się facetów?

Jezus maria...nawet mnie nie strasz...;)

No właśnie

Tez tak myślę że to źle wróży

Bo np jak sie gapi a sie nie usmiecha wogole tylko ma powazna mine. Jak mi sie ktos podoba to sie do niego usmiecham. Dziwne jest ciagle gapienie sie na kogos bez usmiechu

Może taki gapiący się delikwent myśli sobie "Ludzie jakie ona ma krzywe nogi "hahaha, a my podejrzewamy go o zakochanie? :-D Chyba jednak nie ma co się zbytnio przejmować tymi gapiami i robić swoje, być sobą, mieć dystans i pozytywne podejście do życia, no i uśmiech :-D taki od ucha do ucha, jak z reklamy.

Myśli sobie jaka ona jest ładna ale pewnie głupia i nawet nie będę rozmowy zaczynał.

Z takim myśleniem, to sam wychodzi na głupka :-D bo nie ocenia się książki po okładce.

haha wkoncu troche humoru w tym topicu!!!! :) Chyba bierzemy to wszystko za powaznie