skąd wy o sobie tyle wiecie na tym forum?

[Gość gość]

czytam ten dział kafeterii od jakiś trzech lat, codziennie. A mimo to w ogóle nie kojarzę nicków, kto co pisał. Czytam dany temat, poglądy wasze na różne tematy, porady itp. i tyle. Czasem sama staram się poradzić komuś w jakimś problemie. Nie mam zarejestrowanego pseudonimu i nie kojarzę żadnego. Nie rozumiem jak można tak się wczuwać w to co ktoś pisze, śledzić, analizować gdzie która mieszka, co robi, jak się nazywa, przecież to jest śmieszne, wręcz żałosne.

[Gość gość]

mysle tak samo choc na kafe siedze dluzej :P

[Gość gość]

Mało tu niepełnosprawnych, którzy latami nie wychodzą z domu ? Tworzą osobowości wyssane z palca, piszą sami ze sobą pod różnymi nicki itd. Udają normalnych ludzi, a rzeczywistości pożal się boże. Śledzą innych bo mają czas, zero pracy, pod opieką innych.

[Gość gość]

kobieto ja się tez nie wczuwam w wiele tematów,ale pamietam kto co pisał,moze po prostu masz kiepska pamiec

[Gość gość]

Ja czasami pamiętam czasami nie. A skad tye wiedzą? Siedzą w chałupach udając, że wychowują dzieci i klepią w klawisze całymi dniami, notując chyba wszystko nt. danej użytkowniczki.

[Gość gość]

ty musisz notować?:D no to czas na lekarza....

[Gość gość]

g****o wiedzą .

[Gość gość]

a z resztą kto by się tym przejmował :) chyba faktycznie tylko jakiś niepełnosprytny na umyśle bo te co tu siedzą nonstop po prostu są nawiedzone buhaaa

[Gość gość]

Autorko a ty nie jesteś wcale lepsza.Tak się tym podnieciłaś,że aż założylaś temat o tym:O idź do dzieciaka zamiast klepać w klawiaturę

[Gość gość]

Jezeli czytasz kafe od trzech lat i to w dodatku codziennie i nie kojarzysz nickow to cos z toba nie tak. Ja jestem krocej, z doskoku i wiele nickow pamietam, wiem co pisza bo wiele z tych dziewczyn wyroznia sie "czyms tam" - czy to na plus czy na minus ale zapamietac jest bardzo latwo :D

[Gość gość]

Autorko ja nie muszę sie w nic wczuwać...mam bardzo dobra pamieć :)

[Gość gość]

Bo autorka chciała byc taka ponad to a wyszło,że jest jakas nie teges.Może początki alzheimera...no nie wiem

[Gość gość]

Ja jestem od roku tu. Dziecko od września w przedszkolu i sobie z nudow zalozylam zeszyt i notuje wszystko :-) fajna sprawa. Zawsze jakies zajęcie