Czy to już miłość?

Typowe objawy zakochania i zainteresowania z obu stron. Chłopie szalejesz za nią a ona też coś czuje.Zrób pierwszy krok. Chociaż po to żebyście mogli normalnie ze sobą przebywać. Pracujecie razem? Jak sobie wyobrażasz dalsze kontakty z nią? Atmosfera będzie coraz gorsza. Albo uzna że ją nienawidzisz i będzie jej smutno (chcesz tego?) Albo w końcu się na siebie rzucicie i nie opanujecie.

Poza tym co to znaczy dwuznaczności??? Jakby jej nie zależało to by się na to nie zdobyła. Tym bardziej że też bywa poddenerwowana. Co to w ogóle znaczy? Dwuznaczne żarty? Dlaczego odebrałeś je jako dwuznaczne? Może ona tak z każdym żartuje?

Może i czujesz, że jesteś zakochany na maxa, ale zachowaniem swoim sugerujesz coś zupełnie innego.

Gdyby tak było jak piszesz był bym najszcześliwszy na świecie, ale nie wierzę w to. To by było zbyt piękne.. Tak pracujemy razem, ale nie widujemy się codziennie. Jak sobie wyobrażam, nie myślę o tym, od daena jest dziwnie i jakoś się toczy. Jest trochę niezręcznie, ale miewamy momenty, że zamienimy kilka słów na luzie i mam wrażenie że schodzi z nas to napięcie i nam obojgu poprawia się humor. Dlaczego myślisz, że ona coś czuje?

Nie chodzi mi o żarty. Raczej spojrzenia, dziwne gesty. Ostatnio wyciagnęła ręce jakby chciała mnie objąć i je schowała, po tym jak na siebie wpadliśmy. Mam wrażenie że ze mną delikatnie flirtuje, mruży oczy, mówi takim seksownym tonem głosu, ale nie zawsze. A może mi się tylko zdaje?

Bo jestem kobietą i wiem jak się zachowuje zakochana kobieta. To co opisujesz czyli jej zachowania świadczą o tym że nie jesteś jej obojętny. Coś was ku sobie pcha. Jednocześnie nie pozwalacie rozwinąć się temu z powodów które tylko wy znacie. Czy kiedykolwiek ją dotknąłeś tak cieplej? Niekoniecznie mam na myśl zachowania seksualne. Ale na przykład cieplejsze przytulenie, delikatne pogłaskanie czy subtelny dotyk na przykład w dłoń czy głowę czy plecy?

Nie, nigdy, ale chciałbym bardzo.

Hm, bo tak się zastanawiałam skąd taka chęć sexu z nią. Myślałam że to cię tak nakręciło. Poza tym jeśli byś tak robił to ona na bank domyśliła by się że coś jest n a rzeczy. A masz takie wrażenie że kilka miesięcy wstecz zanim tak zacząłeś ją odbierać czułeś się bardziej wyluzowany przy niej?

On taki był, i wyznał w końcu ze coś czuje, też się w nim zakochałam a on juz po chwili zniknął, zmienił prace, przestał się odzywać mówiąc ze jego uczucia nie uległy zmianie. Wiec jak mógł mnie zostawić tak zakochana. Po co robił to i mowil. Też był niezręczny, nieśmiały, ośmielił się po pocałunkach. Osmiel się o ile nie zamierzasz zmieniać niedługo zycia jak On

Może ta chęć sexu, to stąd że to ona mnie dotyka i wtedy jestem w siódmym niebie.. Po prostu kręci mnie, od dnia kiedy ją poznałem. Nigdy żadna kobieta t tak na mnie działała.

Jest chemia między wami na pewno. Przemyśl sobie wszystko, bo po stylu pisania wnioskuję że mądry z ciebie facet.Zrób tak żeby ta sytuacja się rozwiązała. W którąś ze stron,bo nie dasz w końcu rady i spontanicznie narobisz głupot. Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest rozmowa. Na luzie typu: wpadłaś mi w oko. Tak z humorem. Nie bądź miękki, bądź facetem! Skoro dajesz jej jakieś znaki to weź to na klatę i po męsku. Przecież można to zrobić z humorem. Sam napisałeś że dużo żartujecie i wtedy napięcie z was schodzi. Albo daj jej totalnie spokój. Nie uśmiechaj się, nie żartuj, nie flirtuj i traktuj jak inne koleżanki. Zadbaj o jej komfort psychiczny skoro ci się podoba.

no chemia jak nic

Z doświadczenia wiem ze tylko raz w życiu rak się człowiek czuje. Czyzbys Ty pierwszy raz się tak poczuł? Ja to poczułam dopiero w wieku 30 lat. Wcześniej wiem ze faceci tylko mi się podobali, czułam całkiem inna chemie i zdziwiłam się ze ona paralizuje

"a jakie ona daje Ci sygnały? Zwykle dźwiękowe, czaszami świetlne, raz zdarzyło się jak dała dymny, wtedy zrobiła się mgiełka i zaczęła brzęczeć". Ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha!!! Padłam. Ten, kto to napisał, ma świetne poczucie humoru. Popłakałam się ze śmiechu i omal od niego nei udusiłam!

gość 23:19 Co w tym takiego śmiechowego? Jakiś troll to napisał który chciał zabłysnąć i chyba mu nie wyszło :D

poprawia mi humor przy wejściu do kuchni :)

@Up O czym Ty piszesz do jasnej ciasnej?

facet przełam się bo ja też oceniam sytuację jak inni, że macie się ku sobie. Większość kobiet została nauczona, żeby nie robić pierwszego kroku i ona też go pewnie nie zrobi. Działaj, bo czas ucieka

nie przejmuj się tym gościem, w rzeczywistości nie jest groźny, jesteście do siebie podobni :)

Dziękuję Wam za rady wszystkim. Dużo mi pomogliście tymi wpisami. Trochę okiełznałem hormony i emocje i już się tak przy niej nie stresowałem dzisiaj. Dalej powstrzymuje się z okazywaniem jej uczuć, ale przynajmniej trochę pogadałem i jakoś lepiej się z tym czuję. Pojawiła się chwila słabości ale uczę nad tym panować, bo takie szaleństwo na jej punkcie nic dobrego nie da.. Wy jesteście przekonani że ona coś do mnie czuje, jednak ja mam jakieś wątpliwości i boje się odrzucenia. Dlatego przeczekam jeszcze.

buziak czeka do jedenastej/dwunastej :)

opisz ją jakoś.

ile masz lat?

Po co mam ją opisywać? 22.

a imię na k? r? czy m?

Żadne z powyższych.

nawet twoje też nie?

Też nie. A co to ma do rzeczy?

bo jakoś tak te sygnały dzwiękowe...ec h:-)

kogo szukasz, a może nie szukasz? :)