Trzęsące się ręce u dziesięciolatka

Po krótce chciałabym przedstawić problem mojego 10-letniego synka. Otóż sykowi trzęsą się ręce, ale nie tak jak podczas coroby Parkinsona, ale tylko przy podnoszeniu ciężkich przdmiotów, przy których podnoszeniu innym nie trzęsą się ręce, np. czjnika z wodą. Czasem też trzęsą mu się same z siebie, ale spokojnie może pisać i wykonywać wszystkie czynności. Synek jest też od paru lat, nasila się to z wiekiem, arogancki i niemiły wobec nas oraz nie słucha i jest nie grzeczny, zostanie zapisany do psychologa, ale najpierw chciałam usłyszeć wasze opinie. Synek jest też bardzo szczupły, waży 29kg, chociaż nie jest niejadkiem, ma szybką przemianę materii. Nie je dużo słodyczy, ale tak jak mówię, na trzęsące się ręce nie pomagają suplementy diety i synek mówi, że olewa świat i udaje rozwydżonego nastolatka z poprawczaka. Czytałam, że takie zachowania fizyczne i psychiczne mogą być objawami chorób tarczycy lub cukrzycy. Martwię się o zdrowie synka i nie wiem, co mam zrobić. Dodam też, bo nie wiem czy to może być powiązane, że synka często boli głowa i brzuch. POMÓŻCIE-OPISZCIE SWOJE DOŚWIADCZENIA I OPINIE

zamiast pójść z dzieckiem do lekarza, to Ty na kafe pytasz?

Właściwie miałam pójść, ale nie wiem do jakiego, dlatego się pytam. Tu jest tyle objawów, że mi się pomieszało już wszystko.

Może to być na tle nerwicowym,wiem co pisze, bo ja mam steiwrdzoną nerwice i mi się rece trzesa i przy stresie i przy minimalnym wysilku

choroby metaboliczne? zanik mięśni, nie żartuję, ale warto sprawdzić

ja mam drżenie samoistne tak się nazywa choroba. ujawniło mi się jak miałam 9 lat

Jak do jakiego lekarza? Pediatry a on dalej pokieruje. Moga to byc zaburzenia neurologiczne, moze guz cun itd. Nie czekalabym z wizyta, trzeba sprawdzic co sie dzieje.

Co to znaczy drżenie samoistne? To groźne, ma jekieś inne objawy, bierze się na to jakieś leki, co się dzieje oprócz drżenia rąk?

Ja mam podobne objawy przy niedoczynności tarczycy- jak mam niewyrównane hormony to trzęsą mi się ręce, jestem apatyczna, opryskliwa :P. Mam też problemy z przemianą materii, miewam częste i silne bóle głowy, suchą skórę. Oj- dużo by jeszcze wymieniać. Nie wiesz do jakiego lekarza się udać- zacznij od rodzinnego :)

Dzięki! Włśnie czytałam, że to mogą być objawy niedoczynnosci tarczycy.

powinnas pojsc do neurologa.

Ja bym do tych pasozytów dołaczyła kandydozę. Kandydoza też ma wpływ na tarczycę. Przypomnij sobie czy kiedys nie dostawał większej ilości antybiotyków i masz odpowiedź co dziecku jest.

Pomóżcie, ponawiam pytanie, co może być mojemu dziecku, bo dzisiaj doszły nowe objawy. Te które wymieniałam wyżej dalej są chociaż ręce mu się już nie trzęsą parę dni, ale powiedzcie, co to może być. Wczoraj jedliśmy wszystko to samo, ale synek około 21, przed spaniem zażyczył sobie wodę z sokiem z całej cytryny bez cukru i miodu. Wypił, wszystko było dobrze, poszedł spać. W nocy, przed piątą zaczął strasznie wymiotować, były to odgłosy jak przy zażynaniu. Myślimy, że to od tego kwasu-cytryny. Rano też wymiotował jakby na siłę, ale jednak nie mógł przestać. Przestraszyłam się, bo rok temu też tak wymiotował i prawie miał operację, bo pękła mu błona bębenkowa. Poszedł do szkoły, czuł się dobrze, trochę bolał go brzuch. Około jedenastej pani zadzwoniła, że strasznie wymiotuje i źle się czuje, więc odebrałam go. Nie chciał nic jeść(jak wiadomo), poszedł spać, po około godzinie zmierzyłam mu temperaturę i mimo podania ibufenu dalej 37,5. Poszedł do łazienki i zrobił kupę z krwią. Teraz już czuje się dobrze, zjadł nawet bułkę i kawalątek pizzy. Nie wiem czy jutro puszczę go do szkoły i nie wiem co o tym myśleć, nie wiem czy iść z nim od razu jutro do lekarza. Wogóle zapomniałam wam na początku powiedzieć, że mały jest 3miesięcznym wcześniakiem, ważył 1,2kg po porodzie. Od razu zdiagnozowano astmę, bierze wdechy i inne leki, ale też dwa lata temu okazało się, że prawie na wszystko ma alergię, oprócz zwierząt, których nie mamy, i innych czynników. Proszę, wypowiedzcie się, pomóżcie podpowiedzcie, podajcie nowe przypuszczenia, "diagnozy". Coraz częściej zaczynam myśleć o tych robakach, jeszcze ta kupa, właśnie, z nią też ma problemy, jest tak twarda, że nie moż jej czasem parę dni zrobić. Pomóżcie-pozdrawiam

Do lekarza

Rzygał cały ranek, a ty go do szkoły puściłaś. Ledwo co się lepiej poczuł, a ty, nie wiedząc co mu jest, dajesz mu kawałek pizzy. Z głupim się na rozumy pozamieniałaś?! :o :o Na kafeterii pytasz co się dzieje?! Kupa z krwią, a ty piszesz na forum???? To może być wszystko - od zwykłych problemów gastrycznych, poprzez robaki, poważny nieżyt żołądka, zapalenie błony żołądka, aż po pęknięcie jelita, rozwarstwienie błony śluzowej czy nowotwór. Rada? Pediatra -->badanie moczu, krwi, crp, rozmaz, ob, badanie kału, usg jamy brzusznej, gastrolog --> jak będzie trzeba, nawet i gastroskopia . Ogarnij się dziewczyno, bo masakra czytać jak w tak poważnych sprawach ty się na forum radzisz!!!!!

ale na co ty czekasz? liczys zna specjalistki kafe? do LEKARZA WOOONNN babo durna Nosz kurvvaa, jasne, dalej siedz bezczynnie i wierz w cuda boskie

Oczywiście idź do lekarza sprawdzić co się dzieje. Ale to wszystko mogą być objawy dwóch chorób- te co opisywałaś na początku to np. niedoczynność tarczycy a teraz przypętał się jeszcze jakiś rotawirus. Moje dzieciaki podobnie przechodziły rota- ostre wymioty, biegunka z krwią.

kupa z krwią dlatego, ze nie wypróżnia się codziennie, a rzadko i tk się wtedy dzieje, pękł leciutko o***t, i stąd ta krew piszesz, ze ma alergie na wszystko,a cytryna jako cytrus jest bardzo uczulająca, nie dziwota, żd rzygał no i ty rzeczywiscie jakaś nierozgarnięta jesteś albo to prowo do szkoły po czymś takim? a jak ma jelitówkę to wszystkich pozaraża i sam sie zamęczy, maaatko

Byłam dzisiaj u lekarza z synem. Opowiedziałam mu o tej kupie itd. i potwierdziło się to, co pisała gość o 22.16. Pękł mu lekko o***t, lekarz powiedział, żeby ograniczyć słodycze i dawać więcej błonnika, a wymioty to właśnie przez nadmierną dawkę świeżego soku z cytryny. Gorączka itd. to lekkie przeziębienie, a na trzęsące się ręce dalej ma brać Chela-MagB6 Junior i zobaczymy. Powiedział, że może chodzić do szkoły, ale mamy bardziej uważać z jedzeniem. Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

Podejrzewam, że twój synek ma CELIAKIĘ!!!!! Celiakia wiąże się z nietolerancją laktozy, czyli zero mleka, serów, nabiału itp. Celakia wypłukuje magnez, wapń, żelazo, witaminy. Celiakia powoduje zaparcia, osłabienie mieśni, totalny brak sił, powoduje drażliwość itp. Być może ktoś u was też to ma, więc genetyka, sprawdź to. Badanie na wszystkie markery kosztuje 140 zł w prywatnych labolatoriach, czeka się 10 dni na wyniki. Celiakia powoduje hemoroidy, astmę, wiele poważnych rzeczy. Powodzenia!

Dziękuję. Ale czy ta celakia może występować też bez nietolerancji laktozy? Bo mój synek codziennie od 5 lat rano na śniadanie je płatki z mlekiem i ogólnie sery wszelkich rodzajów. Jak możesz-odpisz. Pozdrawiam

I właśnie, zapomniałam. Mój syn ma jeszcze niezdiagnozowane, ale najprawdopodobniej lekkie ADHD, nad którym może spokojnie panować, ale jak mu ktoś nie przypomni, że ma iść spać to rozpiera go energia, nigdy się nie męczy, a gada jak najęty, czasem go błagamy, żeby na chwilke przestał, ale on nie może usiedzieć w miejscu, tak go wszystko interesuje, tylko te ręce, więc nie wiem. Pozdrawiam

Nie ma czegoś takiego jak lekkie ADHD. Albo ma zdiagnozowane ADHD albo nie. Nie szastajcie tym określeniem. Może być lekko nadpobudliwy, nadr****iwy, mieć zaburzenia SI albo być po prostu energicznym dzieciakiem. Ale wszystkie matki to specjalistki i diagnozują u dzieci ADHD:O

Mój syn ma jeszcze niezdiagnozowane, ale najprawdopodobniej lekkie ADHD, nad którym może spokojnie panować x ty naprawdę jesteś głupia. A sama się badałaś? Bo coś mi się zdaje, że największy problem to twój syn ma z tobą

Co za głupoty!! Celiakia to nie uczulenie na laktozę!! Celiakia to choroba trzewna charakteryzująca się nietolerancją glutenu. Dlatego zawsze powtarzam żeby nie szukać porad medycznych w internecie ;////

To moze byc nadczynnosc tarczycy,zbadaj syna pod tym katem.

Możecie umówić się do psychologa, tak jak planowaliście. Zalecałabym również odwiedzić lekarza i neuropsychologa, zrobić badania. Takich objawów u dziesięciolatka nie można lekceważyć. Trzeba wykluczyć poważne problemy zdrowotne, ale nie bierzcie sobie do serca żadnych internetowych diagnoz. ________________________________________ www.pomocwkrakowie.pl

prowokacja

Powiedziałam lekkie ADHD nie dlatego, że mi się tak zachciało, tylko dlatego, że syn chodził już pewien czas do psychologa i psycholożka tak powiedziała, ale niestosownie się raz zachowała, mój syn rozpłakał się przez to zrezygnowaliśmy, teraz poznaliśmy bardzo miła i kontaktową psycholozkę i chcemy syna zapisać do niej. Mój syn ją zna, ufa jej i lubi ją bardzo. Więc ja nie znam się na tym i nie wymiśliłam sobie tego lekkiego ADHD, tylko powtarzam co powiedziała "specjalistka". A powidziała tak, bo syn nas nie słucha, ma problemy z nauką i jest niegrzeczny.

Poza tym jesteśmy już po konsultacji z lekarzem, więc nie mówcie już, że szukam porad w internecie, tylko chcę usłyszeć wasze doświadczenia. Pozdrawiam