łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

bry wszystkim:)

Dobry :) Tylko znowu mnie boli brzuszek. Nosz w cholerę #@$%#! czy jest na sali doktor? :P :D A takie dobre ciasto wczoraj upiekłam... Myślałam, że się Sąsiad skupi i po zapachu trafi ale widzę, foch silny jest w narodzie :P ;)

Przypomniał mi się kawał: w pociągu straszny ścisk, słychać czyjeś wołanie "czy jest tu jakiś lekarz?" Przez tłum przepycha się facet, pyta "o co chodzi?" a tamten, znad krzyżówki "choroba gardła, na sześć liter?" :P

Dobre ale jak się śmieje to mnie tylko bardziej boli. Mógłby mnie Pan doktor zakneblować?

Pewnie, że by mógł

Jak się poszli kneblować, tak zniknęli zupełnie...Dobry wieczór :)

Dobry wieczór :) Winka może? Własny wyrób, nowe hobby :)

Magyar??? to Ty żyjesz???:D Z czego to winko?:P

A no... potrzebowałem troszkę czasu dla siebie na ułożenie życia. Tym razem biednie... z owoców dzikiej róży i moich łez. W zapachu jakieś dziwne, ale teraz wypiłem dosłownie szklaneczkę i powiem Ci, że dość ciekawie jest.

Ktoś mnie pamięta <3

uhmmm i jak Ci się ułożyło? pozytywnie? z dzikiej rózy, to jak najbardziej w moim smaku, ale te łzy...mam nadzieję, że szczęścia:P

Przez porażkę do sukcesu. Nie udało się przejść wszystkich testów na policję, ale za to poszedłem do roboty i w końcu "otwarłem się" ( :D ) na ludzi i juz nie jestem nieśmiały :). Z dzikiej róży i moich łez bo płakałem jak zbierałem ;-; ( tzn nie dosłownie, ale moooocno się pokłułem....)

Gdy tylko zacznie sie sezon robię 3 różne wina- jeno tylko wiśnia, drugie tylko śliwka, trzecie tylko porzeczka. Można przy spuszczaniu mieszać, lub nie.... ale będzie moc :D 90 litrów wina co 6 tygodni :>

Smofik :)

Czyli w ogólnym rozrachunku wyszło na plus :) 90 litrów??? ktoś musi Ci pomóc to teraz wypić Pusz:Dnie wiem co Cię chciało rozjechać, ale chyba musisz być szybszy niż struś pędziwiatr, skoro zdążyłeś uciec:D

Cześć Wszystkim, Garnek Puszek, nie rycz ;) złego diabli...? :D Może Ci się polepszyło ostatnio i się czają za rogiem? ;) A i popatrz, fanka jest ;)

Lubię...odkneblowałaś się? :D Oj Pusz...nie tragizuj...czerwone autobusy są...urocze:D Znikam w objęcia morfeusza:) dobranoc :)

Rycerz łapkę wyciąga ;) Chyba do tulenia Ciebie Pusz :D A niby taki hereto :( ;) Z autobusem się przytulić to chyba niezbyt przyjemne jest. Nie było kneblowania Inne seksy mi się marzyły

ja do ciebie sloneczko:D lubiekiedy tak sie droczysz:P

Słoneczko tu, słoneczko tam :D Ty masz wszędzie inny układ planetarny i wiele słońc ;) w każdym :P Ja tam nie wiem, może Puszyściak z profilu ładny ;) x Dobranoc Czwóreczko :)

ale takiej wredoty jak ty to w calej galaktyce:D mala

Neseser! Ty uważaj bo Ci się zawiasy pourywać mogą :P przypadkiem ;)

no mówiłem no. mówiłem:D

To ketchup trzeba gotować? Mi się zawsze wydawało, że to już jest taki przegotowany nawet. Bo żeby tak nabrudzić to nieświeżym być trzeba :P :) Dobrze, że Cię ten autobus nie przytulił. Doceń :D Jednak masz żyć jeszcze ;)

Pisałeś no pisałeś :P ;) Teraz dbam o reputacje wredoty i odstraszam Ci fanki :D Puszem ;)

:D

No Puszysty normalnie zwariowałam chyba bo mam ochotę Cię za tą gotowość do z Rycerzem ucałować w łysinkę :D Gorzej jak mu się naprawdę spodoba Albo ta Twoja jedyna ukochana na mnie się wkurzy...

O co jak o co ale akurat o mojej cycki to się martwić nie trzeba :D Jeszcze stoją nie tylko przy zmywaniu podłogi :P ;)

dobry wieczor ;)