jak to jest z tą cesarką

hejka, za tydzień mam planowaną cesarkę. trochę się boję i nie wiem czego się spodziewać. jak długo będzie bolało? co z gojeniem rany po cc-ile to trwa? jak długo trwa krwawienie? jak szybko wrócę do dawnego wyglądu (brzuszek mam malutki)? no i kiedy można realnie współżyć :)? dzięki wielkie za wszelkie odpowiedzi :)

Nic sie nie boj. ja jak przyjechalam do szpitala to najpierw usg zeby zobaczyc co i jak a pozniej na blok i lewatywa-nie jest konieczna w moim przypadku nie byla, kroplowka nawadniajaca, cewnik i na stol. Znieczulenie nie boli, nie czujesz bolu po chwili. Dotyk czujesz. Glupie uczucie jest jak wyciagaja dziecko-czujesz reke w srodku. Szycie trwa chwile. Oplukaja cie i na sale. Takim zoltym mazidlem odkazaca Ci skore przed cieciem i pozniej ciezko sie to zmywa. A wstac moglam dopiero po 24h. Wstalam sama i poszlam tez sama ale zaleglam i dopiero jak mama orzyjechala to mi pomagala. Nastepnego dnia rano poszlam sama pdo prysznic i po dziecko. Juz sama sie nim opiekowalam. Rana hmmm szwy sciagneli po 5 niach jeszcze w szpitalu nie boli to. Dlugo czucia w brzuchu nie mialam jakies pol roku.