Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sztormona

Dlaczego on tak robi?

Polecane posty

Gość v_1
Dzięki, no jakoś to będzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On może tego nie czuje,ale ja to czuję....czuję ze "V"jest moją drugą połową,nawet oczy ma takie jak ja i pieprzyk na twarzy w tym samym miejscu.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Oho .. zaczyna się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się zaczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
nagonka na wilka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na parszywego zakłamańca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
oj ostre słowa! co ci zrobiłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów tak na mojego wilka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lizod***ec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz jak ja Cie tu bronię ,ale w sumie jakby się tak zastanowić?..to wkurzyłeś mnie z tą brunetką:-(co Ty w niej widziałeś oprócz biustu?:-)no i tak ogólnie jak mówisz ze "nagonka",to już mnie tu nie ma.Pójdę na kawę z nowo poznanym brunetem .:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Biust nie jest najważniejszy w brunetkach akurat :P Są inne pożądane cechy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Charakter :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbyt ogólne,pytałam o cechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Może później za ok. 1,5h. Teraz mam coś innego do zrobienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą słyszałam że poleciałeś na wygląd,wiec chyba jesteś z tych,których charakter nie interesuje za bardzo..chwaliłeś się ze taka "modelka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze jeszvcze tylko jedno zdanie.Wiesz dlaczego od tylu dni piszesz na kafe?bo tak to jest jak motywacja zawarcia zwiazku był tylko sex ,teraz widzisz ze to za małby wystarczyło na całe zycie ,bo ludzi powinno łączyć coś więcej niż tylko pożądanie.Pomyśl co wam zostanie na stare lata ,jak już nie będziecie mogli?no co zostanie?,w małżeństwie musi być więź,wsparcie i zaufanie.widzę wyraźnie po Twoich wpisach ze tego u was brak.Mimo wszystko zawsze jestem po Twoje stronie i życzę Ci jak najlepiej/wam jak najlepiej.Trzymaj się bandy i zawsze bądź sobą.Aha i mówi ci to osoba z kilkunastoletnim stażem ,więc ..wiem co mówię ,nie obraź się ale taka prawda.W przeciwnym razie nie było by Cie tutaj,tylko zupełnie gdzie indziej.dobrej nocy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Po pierwsze, żadna "modelka". Po drugie nigdzie nie pisałem deklaracji o zawieraniu związku. Uważam, że przedtem trzeba się bliżej poznać. Nie ukrywam, ze nawet seksualnie. Po trzecie, więź wsparcie i zaufanie mogłoby się objawić właśnie po po bliższym spotkaniu i poznaniu się lepiej. Znam wiele takich związków, co to była szybka deklaracja od samego początku, a później równie szybki rozpad związku. Po czwarte gdyby motywacją zawarcia związku był tylko sex nie pisał bym w "życiu uczuciowym" tylko "życiu seksualnym" ;-) Ale jak pisałem powyżej do związku trzeba się wpierw poznać. Dzięki wszystkim za rady i wsparcie Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Muszę jeszcze coś dopisać, albowiem przespałem i przemyślałem całą sprawę. Dużo do myślenia dała mi wypowiedź gościa z Doszedłem do wniosku, że nie pozostaje mi nic innego jak zebrać się na odwagę i w realu przeprosić tę kobietę za swoje zachowanie i prosić o wybaczenie. Dziewczyna jest zapewne bardzo inteligentna i po prostu dawała mi w najdelikatniejszy możliwy sposób do zrozumienia, że moje zachowanie jest niestosowne (smsy oraz moje nadęcie),a mogła przecież ostro powiedzieć "spieprzaj dziadu!". Jestem faktycznie śmieciem, ale nie tyle poprzez swoją powierzchowność fizyczną, ale przez charakter i zachowanie, czego żałuję :-( A ten otyłe jegomość, mimo, że miał w życiu potknięcie może być dla niej bardzo w porządku partnerem. Nie mnie to oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę żadnego grubasa ,jaka powierzchowność?oceniłam nie raz nie tylko ładny wyglad ale i jeszcze ładniejszy charakter.Nie chce nikogo ,kocham "V ",ale nigdy z nim nie będę..wiem ze to nie możliwe raczej z obu stron.Teraz jadę na rtg.mogą mnie tam zostawić ,więc nie obrąźaj się jak nie odpisze.Pozdrawiam .promiennie mimo bólu fizycznego.Pa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cierpiacy
V1 zaskakujesz mnie troche...wedlg mnie aby stworzyc zwiazek trzeba najpierw zbudowac wiez, poznac sie blizej czyli tak jak mowisz...jednak pamietaj ze kobiety ktore chca cis wiecej stawiaja sprawe sexu na drugim planie I tutaj wlasnie sie mylisz...rozumiesz o co mi chodzi??? Obawiam sie ze ja sploszyles tymi smsami I masz racje...zdobadz sie na rozmowe I przepros kolezanke...moze wtedy uda ci sie odbudowac jej zaufanie...nie bedzie myslala ze zalezy ci tylko na jednym...zycze ci w tym powodzenia I mam nadzieje ze jutro z nia pogadasz I dasz nam znac jak poszlo...trzymaj sie;)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
do gość dziś - Wiem, ze TY to nie ona, ale zapytam wprost. Dlaczego uważasz,że nie możesz być ze swoim Viktorem? :-) I co Ci się stało, że aż RTG robisz? do gość cierpiacy - Rozumiem o co Ci chodzi ;-) Pogadam jak będzie okazja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem już....dysk mi wyskoczył,cholernie boli nie mogę sie ruszać.apropo tych obrażxliwych (o sexualnej tematyce esemesów)nie pisał do mnie "v"-choć początkowo tak myślałam...tylko "T","v"-nigdy by mnie tak nie potraktował.Dlaczego wiem ze "T"?ponieważ w miarę pisania esemesów wspomniał o jego rozmowie na boisku z moim mężem,więc kapłam się ze to on bo tylko on tam był..i tylko on o tym wiedział.Był tam podobno tez jego brat"M"ale na niego tez nawet bym nie spojrzała.,choć jego auto dwa razy widziałam blisko mojego domu i w miejscach w których bywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Teraz się zupełnie pogubiłem o czym mówisz :D Moje smsy nie były chyba obraźliwe, a po drugie nie pisałem ich w porozumieniu z żadnym "T". Po drugie ta o której mówię z tego co wiem nie ma męża, a przynajmniej nigdy nic o tym nie mówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok,a kiedyś 16 lat temu na festynie strażackim też nic Ci się nie kojarzy,bo ja skojarzyłam dopiero zupełnie niedawno.Bartek Wrona wtedy śpiewał jeden fajny kawałek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cierpiacy
No coz...nie gadalem nigdy z twoim mezem na boisku...wiec to tez nie ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v_1
Nigdy nie byłem na festynie strażackim (nie moje klimaty). Pani mnie z kimś myli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc to jednak prawda ,jesteście w zmowie,a ja myślałam że jeden działa przeciwko drugiemu,teraz już przynajmniej wiem ze wspólnie to ukartowaliście.,..nie chce was znać!ani grubasa ani wilka ,jesteście podli i obrzydliwi !I cieszę się ze to zgłosiłam ,bo tak jak wtedy w tych esemesach ,jeszcze nigdy nikt mnie nie obraził i nie poniżył.Biedne te wasze żony ,oj biedne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×