Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem trochę zawistna, proszę o rady jak sobie z tym radzić?

Polecane posty

Gość gość

Ogólnie nie powinnam na nic narzekać, mam całkiem fajne życie, kochaną rodzinę itd. Ale coraz częściej odczuwam zawiść albo zazdrość w stosunku do innych. A tu jedna koleżanka znalazła dorywczą pracę a ja nie, a tu inna ma fajnego chłopaka a ja ciągle sama. I tak jest z wieloma rzeczami. Wiem, ze to bardzo złe i staram się tego nie robić. Mimo wszystko zaciskam zeby i jeśli ktoś mnie prosi o pomoc to pomagam. Macie jakieś sposoby jak sobie z tym radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też czasem tak mam , mam wtedy poczucie że jestem wredna baba. Głupio mi z tym myslę o tych którym jest gorzej ode mnie. Tez do końca nie portafię cieszyc sie z super szcześcia innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo każdy z nas jest zawistny w środku nawet jeśli na zewnątrz cieszy się z toba że ale super ci się udało np. dostać fajną pracę, kupić dom, nowy samochód itp. to głębi serca masz żal że tobie się to nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taka kuzynke jestesmy w tym samym wieku,zawsze była zawistna,ale dla tego ze ma kompleksy 150 wzrostu,lekkiego zeza i typowa dziewczyna ze wsi,zawsze mi zazdrosciła,do tego swoja zazdrosć zaczeła leczyc przez sypianie z mezczyznami,aby sie dowartosciowac nawet przespała sie z chłopakiem mojej siostry,i jaki triumf był na jej twarzy ze jej sie udało ze moja siostra jest gorsza:/ ale takiego charakteru nie zmienisz nie nawidze jej:/ mozna byc zazdrosnym ale nie robiąc nikomu krzywdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robię nikomu krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale można byc zazdrosnym i źle życzyc w głębi serce jakiejś osobie. Wtedy już robisz krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestan porównywac siebie z innymi. Bo pewnie robisz to czèsto, i tak sobie tlumaczysz, ze jestes gorsza. Bądz dla siebie dobra, doceniaj wszystkie! swoje zalety, osiągniècia i sukcesy. Na pewne sprawy masz wpływ, na inne nie- trochè zyciowej pokory nie zaszkodzi:) Biezące sytuacje wytłumaczaj sobie tak- kolezanka dostała dorywczą pracè, i musi zasuwac popoludniami, albo wieczorami, a ja zyjè oszczèdniej, korzystam z promocji, i taka praca nie jest mi potrzebna. W tym czasie wypoczywam, doksztalcam siè, czytam mądre ksiązki, jestem wydajniejsza w swojej podstawowej pracy, bo wypoczèta, a nie zabiegana, sfrustrowana, scigająca siè z czasem... Jesli chodzi o chlopaka, to lepiej pobyc przez jakis czas samemu, niz trafic na byle co, by był, jakis egoista, egocentryk, d**ek. Trochè pokory, trochè cierpliwosci. Chwala Ci za to, ze zauwazasz takie przywary u siebie, i chcesz z nimi walczyc. Bo to są złe projekcje w głowie, które powinnas przestawic na dobre, pozytywne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×