W Warszawie 70% ludzi ma iPhone, tylko biedaki kupują samsungi i lg

taka prawda gdyby bylo ich stac to by kupowali ajfony i ajpady a nie jakies gowno z marketu i biedronek

A ja nie chcę iphone , wolę sobie kupic jakiś porządny sprzęt do słuchania muzyki. Na cholere mi taki iphone, nie potrzebne mi jakieś instagramy i inne d**erele dla lansujących sie blogerow

te 30% biedoty to ten odpad , który głosuje na takie pisy, albo ruchy narodowe czy inne ...

iphone to najwieksze g****o

miałam (a właściwie to nadal mam) iphone i niestety ale jest przereklamowany. Typowa zabaweczka do lansowania się, niestety dla mnie to za mało by mi odpowiadał mam inne priorytety. Ma zalety ale chyba jednak więcej wad, że się wiesza jak czub i bateria szybko się pieprzy to nie trzeba wspominać.

może bogaci ale głupcy nie potrafią docenić tego co ważne i pierwszorzędne

I na co mi to?? nie korzystalabym zapewne nawet z polowy dostepnych tam funkcji. Dla mnie wystarczy,zeby bateria dobrze trzymala (a tego iphone nie gwarantuje), zeby byl odporny na upadek (tego tez niestety nie) no i zeby sie nie zawieszal. Jeszcze dobrze jakby aparat miał,ale to teraz wszystkie telefony maja i nie musze wydawac tysiaca zl ,zeby byc usatysfakcjonowana.

>>>W Warszawie 70% ludzi ma iPhone, tylko biedaki kupują samsungi i lg taka prawda<<< Mam nieodparte wrażenie, że gość zakładający głupie tematy i piszący w pierwszym poście słowa: "taka prawda", jest WYBITNYM DEBILEM, POZBAWIONYM NAWET ŚLADU INTELIGENCJI :D :D :D. x Dla normalnego człowieka, smartfon (jakikolwiek) nie jest do życia niezbędny, a w niektórych przypadkach wręcz niewskazany. Sam posługuję się telefonem o klasycznym układzie klawiszy. Dzięki niemu mogę SZYBCIEJ i PROŚCIEJ nawiązać połączenie, albo je odebrać. Również jakość rozmowy, jest w większości dobrych telefonów z klasyczną klawiaturą, lepsza niż w smartfonie. Posiadam smartfon, służący do nawigacji i prezentacji zdjęć/filmów. Praktycznie zastępuje mi tablet. x Smartfony, a szczególnie wymieniony tutaj iPhon, są najbardziej reklamowanymi produktami, więc dość logiczne jest, że bez tej reklamy, nie znalazłyby tak dużej liczby klientów. Trzeba mieć mózg do końca przeżarty przez reklamy, by onanizować się posiadaniem Iphona. Tak zachować może się jedynie PRAWDZIWY KRETYN :D :D :D.

Skąd wiesz autorze, kto, co ma w Warszawie? Czym chcesz zaimponowac, i komu? Żenada.

misio1 ma racje :P podpisuje sie pod tym :D

Jakim pustakiem trzeba byc zeby na forum dowartosciowac swoje ego iphonem? Takim jak autor tematu! Iphone to tylko dla lansu ludzie maja choc zdarzaja sie normalni ktorzy wybrali swiadomie po to zeby byc a nie miec. Ja ze swoim marnym S5 moge siie schowac widze...mimo ze kosztowal mnie tyle co iphone..coz smutne to.

Nie chce uogólniać ,ale jak patrzę na ludzi z tymi Iphonami to przeważnie są to nierozgarnięte dziewczynki z liceum albo chłoptasie w rurkach.