znowu mi smutno

:( https://www.youtube.com/watch?v=aVs6oAnaTjI

Ja napisze to co kiedyś napisałeś że mamy napisać Nie smuć się niedzielu

Dziękuję, ale dzisiaj nie jest kiedyś :( https://www.youtube.com/watch?v=04AyD2oCu28

Połóż się spać tak jak ja pa a może jutro będzie lepiej ;)

Może napiszę wniosek do jakiego doszedłem wczoraj o tej porze... moje życie jest do dupy. Budzę się co rano z myślą "ja pierdolę, znowu do pracy". Wracam z pracy, ogrzeję sobie obiad, posiedzę przed kompem i spać trzeba iść. Kładę się z myślą "ja pierdolę, jutro znowu do roboty". Każdy dzień to odliczanie, byle do piątku, a w piątek i w sobotę można wypić parę piw, siedząc przed komputerem. I tak sobie żyję, z dnia na dzień. Bez celu, bez planów... bez marzeń. Właściwie to nie ma dla mnie jutra. :(

Dawniej miałem marzenia... w dzieciństwie marzyłem o byciu dyktatorem. O podboju Europy i świata. O dokonaniu ludobójstwa oraz ukryciu go przed ONZ i światową opinią publiczną. Marzyłem o Wielkiej Polsce. O wielkiej armii która odzyska Lwów i Wilno. O tym by każdy Polak miał dwóch wschodniosłowiańskich niewolników pracujących na niego. Jak zmądrzałem to marzyłem o tym żeby mieć prawo jazdy i samochód i inne takie pierdoły. Potem marzyłem żeby "mieć" dziewczynę. Miałem jakieś plany, cele. Choćby proste. A teraz? G****o wyszło z tego o czym marzyłem i z samych marzeń g****o zostało. Jest tylko pustka i samotność i tkwienie w jakimś martwym punkcie.

https://www.youtube.com/watch?v=wTjLZwpmufw :(

eh, macie mnie w d***e... dobranoc :(

a ile ty masz lat?

niedzielu ;)

:( to jest nas więcej . Smutek .

niedzielu nie tylko ty jesteś smutny