Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wg was to powód do dumy pracowac w rektoracie na uczelni

Polecane posty

Gość gość

bo moja kolezanka pracuje w sekretariacie rektoratu pewnej prywatnej uczelni we wroclawiu i ciagle sie chwali jak duzo zarabia i jak ciagle musi sie stroic i chodzic w zakiecikach dzien w dzien nowych itd. juz ma dosc jej przechwałek.. pewnie mysli tez ze złowi na męza jakiegos profesora wykładowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, baby w rektoracie pełnią służebna role i żaden wykładowca nawet na taka nie spojrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalna sekretarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze powód do dumy bo taka sekretarka ma magistra i zarzadza rektorem i rektoratem wiec jest to coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ogol to są szczekaczki i wykładowcy dla swietnego.spokoju omijają je jak mogą. Wydaje im się ze trzęsą całą uczelnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarządza rektorem xD dobre, ciekawe czy mówi mu: rektorze zrób dni rektorskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie do autorki tematu: Kotku czy rektor bez gumki posuwa Twoją koleżankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[raca w kazdym miejscu ktore przeznaczone jest dla ludzi (urzedy, dziekanaty, szkoly, szpitale) powinna wiazac sie z ustawicznym przypominaniem pracownikom ze sa to miejsca DLA SPOLECZENSTWA a nie DLA SWIETEGO SPOKOJU ergo - jak jedyne co masz do zaoferowania to wlazenie w doope rektorowi byc moze minales sie z powolaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×