jakie leki na przeziębienie dla dziecka warto mieć w domu?

Tez ma 5 i 2 latka w domu. Gdy tylko zaczyna sie katar podaje na noc lipomal przez 3dni i choroba dalej sie nie rozwija i jeszcze krople olbasu na pieluszke zeby lekko sie oddychalo i masc majerankowa pod nos.

Ja stawiam na naturalne środki. W domu bardzo zwracam uwagę co podaje moim dzieciom. Jednym z „must have” u mnie w domu jest syrop pelavo. Wspomaga odporność dzieciaków podczas przeziębień wirusowych. Nie ma się do czego przyczepić w składzie, działa, dlaczego jest zawsze w naszej domowej apteczce.

Ja stawiam na naturalne środki. W domu bardzo zwracam uwagę co podaje moim dzieciom. Jednym z „must have” u mnie w domu jest syrop pelavo. Wspomaga odporność dzieciaków podczas przeziębień wirusowych. Nie ma się do czego przyczepić w składzie, działa, dlaczego jest zawsze w naszej domowej apteczce.

Ostatnio dość długo zastanawiałam się jaki preparat na stan przeziębienia dać mojemu 5 letniemu synkowi. Długo czytałam różne informacje, porównywałam przeróżne dostępne preparaty (a jest z czego wybierać..) Po różnych analizach i porównaniach doszłam do wniosku, że nowy preparat Ulgrip Junior ma dobry skład (8 czynnych składników). Kupiłam i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona, tylko jedna saszetka dziennie a efekty bardzo zadowalające :)

tran, miód, naturalne syropy, cytrynę, czosnek - to działa - farmaceutyki możesz równie dobrze wyrzucić, jeśli na nie liczyłaś przy przeziębieniu (nie mówię o sytuacjach gdy choróbsko się rozwinęło i potrzebne jest leczenie)

spadajcie stad z ta reklama. Dzecko odpowiednio zywione: 5 porcji warzyw i oiwowco, obejdzie sie bez zadnych syropkow, kotre w najlepszym razie maja dzialanie placebo.

Napewno warto mieć w razie czego w apteczce czopki lub syrop z ibuprofenem (w razie nagłej infekcji wirusowej i wysokiej gorączki), w przypadku kataru sól fizjologiczną i krople nasivin które stosujemy tylko na noc w przypadku zatkanego noska. Warto mieć syrop z wyciągiem z bluszczu Prospan na mokry kaszel oraz krople Kaloba w kroplach z wyciągiem z waleriany na ostre przeziębienie i zapalenie oskrzeli. Wszystko to oprócz nasivinu i ibuprofenu to naturalne środki roślinne. Moja córka odkąd zaczęła chodzić do przedszkola każdą infekcję zaczynała od kataru i wysokiej temperatury , wszystko potem przechodziło w kaszel więc te rzeczy nam się bardzo przydawały. Syrop z cebuli, herbata malinowa, cytryna, miód lipowy to są oczywiście świetne uzupełniacze lub wystarczające domowe "leki" przy lekkim przeziębieniu i stanie podgorączkowym. Nie polecam żadnych syropów , zacukrzonych "ulepków" które naturalnego składu mają zbyt mało . Syntetyczne witaminy też nalezy stosować tylko w przypadku kiedy dziecko jest zmęczone chorobą i mało je lub prawie wogóle.

Ja zawsze w apteczce muszę mieć syrop na kaszel Dicotuss Baby. Moje dziecko bardzo często łapie różne infekcje przy czym ma męczący kaszel. Po podaniu tego syropku szybko się go pozbywamy. W dodatku gdy ciężko jest rozróżnić rodzaj kaszlu nie jest to problem bo Dicotuss jest zarówno na mokry jak i suchy kaszel.

Moja wlasnie zlapala przeziebienie i poszlismy do lekarza, który stwierdzil, zeby dawać tylko wode morska do nosa i nic więcej, bo organizm musi sobie poradzic. A w apteczce mam wode morska, cos przeciwgoraczkowego i wapno. Nic więcej. Jeśli dziecko przeziebienie ma leczone syropami, witaminami syntetycznymi to tylko rozleniwia organizm, który nie radzi sobie później z najmniejsza infekcja.

Syrop Pelavo multi, chyba nowość, ale już dwa razy pomogło i choroby się nie rozwinęły. Podnosi odporność maluch i szybciej organizm radzi sobie z przeziębieniem.

Zawsze przydaje się witamina C :) Ostatnio mojej córeczce kupiłam ulgrip hot, głównie ze względu na dobry skład - 12 składników i malinowy smak. Szybko podziałał, smak również bardzo jej pasował.

Na pewno w razie objawów infekcji u dziecka przydaje się syrop Pelavo multi. Działa na odporność i szybko likwiduję przeziębienie.

witamina C, witamina D, woda utleniona do ucha przy pierwszych objawach przeziębienia.

Również ostatnio miałam kontakt z Ulgripem hot. Kupiłam dwa dni temu po powrocie z pracy kiedy tylko poczułam tzw "łamanie w kościach". Po bodajże dwóch dniach czuje się bardzo dobrze. Na plus również zaliczam malinowy smak ;) Uważam, że zdecydowanie jest warty polecenia.

Fosidal, pneumolan fluo, calcium, dexa pico, flegamina, olbas oil, bioaron c, nasivin, mustela maść rozgrzewająca.

U nas dobrze się sprawdza syrop pelafen kid , dzieci bardzo go lubią ma owocowy smak. I ma dobrą cenę. Mam go w domu od kiedy dzieci chodzą do przedszkola i ciągle coś łapią. Zawiera tez witaminę c która dobrze wpływa na ich odporność.

ja mam inhalator i to zdecydowanie mogę polecić przy kaszlu i katarach, naprwda oddychanie. Dodatkowo mamy coś z ibuprofenem na gorączkę a na przeziębienie dostałam fosidal. Dobrze mieć jakieś maści rozgrzewające albo choćby spirytus do smarowania pleców i stóp. Moje dzieciaki jak chorują to sprawdza się zwykły termofor pod nogi, fajnie rozgrzewa.

Tu jest fajne zestawienie domowych sposobów na przeziębienie: http://wylecz.to/pl/dziecko/choroby-i-dolegliwosci/przeziebienie-u-dziecka-jak-leczyc.html Ważną kwestią jest podawanie dziecku dużej ilości płynów i nawilżanie, ja też stosuję sól fizjologiczną (do płukania nosa) - to naprawdę pomaga!

lipomal , pneumolan , sól fizjologiczną , neosine

Sambucol jest genialny. Do nosa polecam Nasivin

Ja zawsze mam wodę morską i Dicotuss Baby na kaszel ( obojętnie jaki rodzaj bo zawsze można go podać). Oprócz tego wiadomo plastry itp.

Amol i goździki

Powiem wam, że u nas jest zawsze coś na gorączkę z ibuprofenem, oparzenia , skaleczenia i obtarcie kolan ( to jest najczęściej potrzebne dla moich dwóch łobuzów). Do tego wapno, coś na wymioty, fosidal na pierwsze objawy przeziębienia i kaszel, dobry probiotyk. Właśnie sprawdziłam, czy mamy bandaż i gaziki i o zgrozo brakuje. Trzeba będzie dokupić.

przy infekcjach wirusowych proponowałbym podawanie dobrego probiotyku. Szczególnie jeśli mamy problemy broszurkowe lub brzydkie kupy. Ja podczas trwania infekcji kupuje acidolac, żeby wzmocnić odporność.

Koniecznie Olbas Oil.

Olejek Olbas pięknie odtyka zatkany nos, starszemu dziecku można skropić ubranie/ piżamę, młodszemu nakapać na gorąca wodę w miseczce i postawić obok łóżeczka lub na pieluchę powieszoną na łóżeczku.

U mnie w domu koniecznie musi być syrop na kaszel. Syn często choruje więc jak tylko słyszę że coś się dzieje podaje mu dicotuss nie ważne czy to mokry czy suchy kaszel.

Najważniejsze leki w apteczce to coś na gorączkę w razie awarii, oraz jakiś dobry syrop na drogi oddechowe np https://www.znamlek.pl/sinulan-forte-junior-4346.html

W moim domu muszę mieć te leki http://ibum.pl/produkty/. Są doskonale dopasowane dla dzieci jak i odpowiednie dla dorosłych. Zawierają Ibuprofen który szybko i skutecznie działa

Przy infekcjach wirusowych, związanych z biegunką probiotyki, takie jak acidolac, żeby odbudować prawidłową florę bakteryjną jelit. W przypadku gorączki coś z ibuprofenem, żeby działać przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo.