Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Tajga jestem ciekawa Twoich wyników i agatki oczywiscie wierzę, że będą dobre :) bez niespodzianek Deep podziwiam Cię za ten rower codzienny ja dziś nie jestem w stanie iść na kije ,więc gospodarcze popołudnie sprzatanie i gotowanie zupki z zielonej soczewicy :D mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YOLANTA Da sie rady,myślisz że ja nie miałem zakwasów jak ja zaczynałem przygodę z rowerem jakieś 3 lata temu,to po pierwszych dniach nie mogłem siadać na czterech literach,już nie mówię że nie mogłem chodzić ale wiedziałem że nie moge spocząć na laurach poprostu wsiadłem na rower cały obolały i zacząłem jakoś dalej kręcić,z czasem było coraz lepiej aż do teraz że obce mi są zakwasy nawet po przerwie zimowej Pierwsze dni są najgorsze jak kondycha sie poprawi będziesz śmigać jak strzała nawet jak delikatnie będą jeszcze zakwasy ale i one przejdą bez powrotne tylko Yolanta trzeba mieć zaparcie i chodzić regularnie najlepiej trzy razy w tygodniu(na początek :D :D :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Podziwiam Was.Ja niestety nie mam za dużo czasu,bo mam ogród i sad na dużej powierzchni.Zamiast kijków i rowera mam dziabkę,kosiarkę i różnej maści sekatory.Zrobiłam maliny i pomidory,teraz idę pozrywać winogrono.Zrobie sok winogronowo jabłkowy/bo jabłka niepryskane to spadają/z dodatkiem mięty. Jak zaczęłam trzeźwieć i sadzić rośliny to teraz sobie z nimi nie radzę,mam staw,nad stawem ławeczkę i nie mam czasu tam usiaść bo zawsze jest cos do robienia.Można powiedzieć,że tak zrealizowałam marzenia,że mnie przerosły.No to pozdrawiam.Zajrzę wieczorkiem czy Samsonka się odezwała i czy Yolanta poszła z kijkami czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia no ja mam też dość dozo ogród,trochę koszenia jest i obrobić to wszystko,no ale tym roku to przynajmniej koszenia trawy nie było bo ziemia była tak sucha że nic nie rosło po prostu trawę mi wypaliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka1214
Gratuluje wszystkim skukcesow ja mam dzis dola wszyscy cos chca za duzo na glowie mam mialam ochote zapalic po 3tygodniach nie palenia ale sie powstrzymalam plakac mi sie chce nie wiem jesienne przesilenie czy co jeszcze martwoe sie o mame bo za duzo pali oby jutro bylo lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Ja tez tak mam ze mi się płakać chce od dwóch dni chodzę taka smutna jak by miało coś się stać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka1214
Wieczorna moze jakies gorsze dni mozecie sie smiac ze mnie ale dokarmiam tu kota i martwie sie co z nim bedzie jak sie przeprowadze a on sie oswojil juz i jeszcze dzis jednego chudego kptka widzialam i zaczelam plakac szkoda mi ich jestem kociara ;)w ogole to wszystko jest niesprawiedliwe my wyrzucamy jedzenie a ludzie zwierzeta gloduja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poszłam na kijea do biedry ledwo po zakupy polazlam 50 metrow w 1 stronę .Deep dobrze, ze mnie pocieszyłeś :D jak 3 razy w tygodniu to ok jutro pojdę i będzie tydzien zaliczony :D ale za to chalupe wysprzatałam ale na jutro zostały mi te nieszczęsne schody 3 piętra wrrr. Soniu mam pytanie mam 3 krzaczki malin i nigdy ich nie przycinałam na zimę a wyczytałam, że trzeba ,powiedz na jakiej wysokości od ziemi zostawić? Ja mam maluśki ogrodek ogórki mi wyschły ak pojechałam na urlop :( pomidorów mam 10 krzaczków przepięknie owocują :) trochę pory i selera na wiosnę miałam sałatę,natkę i rzodkiewkę . Hehe sonia jak masz za dużo pomidorów to ja chętnie odkupię :) wyślij mi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Wam się chce płakać a ja wczoraj się popłakałam z żalu za lepszymi czasami ... ale pozbierałam się i poszłam na kije i jakoś przeszło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie placzcie, wszystko bedzie dobrze, obiecuje! Ja jutro na trening do firmy jade, bardzo dlugi ponoc pol godziny, hihihi. Nic sie nie dzieje bez przyczyny, wszystko nas gdzies prowadzi, trzeba miec zaufanie, ze w dobrym kierunku! Za dwa miesiace stuknie nam rok razem, na pewno u kazdego jest sporo zmian na lepsze, takze trzeba sie cieszyc, a nie plakac. Sciskam Was, dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka1214
Macie racje ale czasem sa takie dni ze musisz sobie poryczec ma sie wszystkiego dosc no i pisalam kurde jak mam to zrobic by mama rzucila palenie martwie sie onia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susana na jaki trening jedziesz? umyslowy? jeny nie wytrzymam mój mąż smaży mielone o tej porze! ale będzie zapachowa noc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka1214
Hahaha to mu sie zachcialo w koncu sie usmiechnwlam dziaiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajga25
Witajcie, Yolanta dziekuje za troske, jutro ide na pobranie krwi, dam Znac jak bede miala wyniki. Musze sie umowic na usg watroby tylko jeszcze nie wiem gdzie, poszukam jakiegos centrim medycznego w okolicy a jak nie to pojade dalej. Dzis 4 dzien ale powiem wam szczerze to boje sie week endu jak diabli :/ Zazdroszcze Wam tych ogrodkow, pomidorow, malin :) Ja mam bazylie, miete, tymianek i lisc laurowy w doniczce na balkonie, dobre i to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Maliny przycinam przy ziemi.W tym roku są kiepskie,najpierw było zimno a potem w te upały to się wybarwiały i gotowały.Najbardziej się martwię bo zaczynają chorować a miałam ekologiczne,bez oprysków. Dziewczyny,a może wasz nastrój spowodowany jest zmianą pogody?Ja też czasami tak mam.Ale teraz nie bo jak mnie przestało boleć to nic mi już do szczęścia nie brakowało.Jutro będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajga25
Soniu ja na temat zmiany pogody nie moge sie wypowiedziec bo u mnie oprocz nieco chlodniejszych porankow nic sie nie zmienilo, w dzien nadal pod 30 stopni podchodzi. Pewnie zacznie sie ochladzac od pazdziernika listopada. Przy czym chmury czy szaro bure niebo sa rzadkoscia, tylko temperatura spada i zaczyna wiac troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Agatka.Ja przygarnęłam w zeszłym roku kotkę z małymi.Takie to było chude,że musiałam.Potem doszła druga po jakimś wypadku bez oka.W tym roku mają po dwa małe kotki.Dwa czarne i dwa szare,a jeden szary jest w białe kółeczka.Przygarnęłam też pieska malutkiego ze schroniska i po ośmiu miesiącach wyrosło wielkie zwierzę przepięknie na rudo wybarwione podobne do owczarka. Bardzo kochane.Niestety nie lubi kotów.Mąż mówi,że przez moje dobre serce pójdziemy z torbami ale tak bardzo zły nie jest bo sam pamięta o mleku i karmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka1214
No ja tez bym je przygarnela ale nie mam warunkow nie mieszkam u siebie i tak tu dokarmiam a on tylko mnie widzi to mialczy i co mam go zostawic jak sie wyprowadze szkoda mi jej ale z drugiej strony ona caly czas jest na wolnosci i zamkne ja w bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
No tak,ale będziesz się gnębić jak ją zostawisz.Może kogoś poproś,żeby ją wziął.Dużo dobrych ludzi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i już mamy piatek :) czyli jutro nie muszę się zrywać o 5.25 :D sonia dzięki czyli dzisiaj tne maliny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
No nie wiem,bo moje w najlepsze owocują.To może być inny gatunek,lepiej sprawdź w mądrych źródłach.Aha,też witam.Sie zdenerwowałam,bo co jak Twoich się nie tnie?U mnie te stare pędy robią się suche nawet jak ich nie wytne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorna ,Tajga,Kris,Samosonka Dzisiaj Piątek więc uważajcie,nie dajcie się ulec ''złym'' myślą, pokusa może być naprawde bardzo silna nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Dobrym rozwiązaniem było by wdrążyć szczególnie na weekend jak i również w tygodniu program HALT czyli HUNGRY - głodny ANGRY - rozgniewany LONELY - samotny TIRED - zmęczony Trzymajcie się otoczonej nowej pozytywnej drogi ,i piszcie jak wam weekend przebiega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kris82
U mnie bez szalu... ciezki tydzien w pracce... Siedzę na laweczce z psiakiem... jakis obnizony mam nastroj ... chyba wroce kapiel i spac :) Deep Mam ogromny sentyment do jazdy rowerem ... za malolata jezdzilem z bratem caly rok spore dystanse (stad lydki jak u konia) kiedys malo kto mial auto ... byla komunikacja miejska lub rower A odkad zaczalem autem jezdzic ... to bylo 1998 r to juz lenistwo sie wlaczylo Pamietam gdy jezdzilem na rowerze kondycja byla super , wsiadlem z 2 lata temu moze z 5km przejechalem ... 3 dni na tylku usiasc nie moglem. Niby proste wystarczy chciec a z drugiej strony myslę po co się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOLANTA555
ej kris uażam ,że dobrze się pomeczyć chociaz sama nie lubię tego dwa dni na kijach i jestem jak poobijana ale wiem,że muszę do pracy mam 2 pietra w dól i da duuupie tak jak TY do auta i też na duuupie tylko psyche nam siada taka praca i dlatego trzeba ruszyc duuupe cokolwiek to znaczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gdzie jesteście? kociaro agatko? musze Ci powiedzeć ze mialam kotke 16 lat miała pusia na imię :D i tyle dobrego z niej było,ze piękne imię jej dałam a wredota jedna pisałam,że siadala na telewizor ten z duuupa i machała ogonem po ekranie a pers to był to miała czym pomachac hehe zwaliłam ją a ona nie odpuszczała i nie bylo ogadania tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris za szybko się znięchęciłeś,rower absolutnie nię męczy owszem na początku na pewno,z czasem jest coraz lepiej a później jak ci wejdzie to w krew to śmigasz,ja się chyba uzależniłem od rowera,najlepsze jest to że autem uwielbiam jeździć nawet bez celu, ale jakoś ogarniam auto i rower. Już nie mówię o kwestiach zdrowotnych jeżdżąc na rowerze wydzielają się endorfiny - hormony szczęścia. :) Jeszcze piszesz że dawniej jeździłeś,więc kondycje szybko byś odbudował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deep kurde jak Cie czytam to wszystko rozumię bo kumata jestem :D ale dzisiaj gorzej jak wczoraj ze mną jest fizycznie po kijach nie psychcznie absolutnie chociaż doła mam :( dostałam skierowanie do szpitala masakra jakaś wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrej nocki życzę bo widzę spokoj jest,,,tylko mnie nosi chyba przez te skierowanie do szpitala ...koszmar:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×