Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Witajcie kochani w zapadany poniedziałek,głowa mnie boli :( soniu ,no to wymodliłaś ,po udarze na pewno zmieni się myślenie tej osoby ale w jakim kierunku?to się okaże ... a Deep potrzebuje Twojego wsparcia , bo Ty rozumiesz jak nikt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witam!Przesuwam stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
A teraz temat zniknie na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Dzięki Yolcia za miłe słowa.Bardzo chciałabym mu pomóc i nie wątpię,że Ty również.Mój wpis dotyczył faktów,które coraz bardziej do mnie docierają.Zwiększa się liczba osób mających sny,przeczucia i inne doświadczenia duchowe.Mówiąc szczerze nie wiem co o tym sądzić,a jako że i mnie to dotyczy jestem mocno zaniepokojona.Jesteś wierząca Yolcia,więc będziesz wiedzieć o co mi chodzi.Nadchodzą jakieś dziwne zjawiska i nie jestem pewna czy aby na pewno pochodzą od Boga.Ja na wszelki wypadek więcej się modlę,bo niewiele rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witaj Kris!A co tam u Ciebie?Przestałeś pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuu soniu to dobrze robisz, że więcej się modlisz ,zresztą od razu Ci to proponowałam :D a szatan jest wszędzie, więc uważać trzeba : Szatan, pierwszy zabójca, stara się nie ujawniać swej tożsamości (Jana 8:44; Hebrajczyków 2:14). Rozmawiając w Edenie z Ewą, podszył się pod węża. I w dalszym ciągu się ukrywa — „zaślepił umysły niewierzących”, żeby ludzie nie zdawali sobie sprawy z potęgi jego oddziaływania (2 Koryntian 4:4). a tak na marginesie to ja już swoje "loty" przeżyłam a zaczęłam od wyrzucenia rzeczy, które niekoniecznie są ok ,a nie zdajemy sobie z tego sprawy, pierwszy do rzeki poszedł pierścień atlantów, potem posążek buddy z laki ,a taki był śliczny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Witam was, dawno mnie nie było, rowniez wspieram was duchowo. A co u mnie? malo o mnie slychac bo u mnie tak w kratke : ( Zaczęłam czytać książkę ale pomału mi to cos idzie :( Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia dzięki za wczoraj pomogło bardzo jesteś wielka ,wczoraj miałem dużego dola z powodu kolegi chce mu pomuc bo pije i to bardzo dużo on uważa że problemu nie ma ale ja wiem że jest już bardzo żle i jest uzależniony,o leczeniu nawet nie chce słyszeć ,noi najważniejsze nie uznał bezsilności wobec alkoholu,najgorsze że nie zna też procesów alkoholizmu,i wyjścia z niego. Dochodzę do wniosku że przestanie (może) pić i podejmie leczenie jak dopiero osiągnie swoje dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris Witaj co u ciebie,temat ucichł o alko bo dziewczyny za dużo nie piszą czy piją czy też nie a szkoda bo mógłbym podciągnąć ten temat,a jak u ciebie z piciem teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaakceptowanie swojej bezsilnosci wobec roznych rzeczy w zyciu nie jest latwe, ale wbrew pozorom jest zrodlem sily :) Przynajmniej ja tak uwazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susan ja też to wiem,że nikogo nie zmienimy ,możemy zmienić tylko siebie ,ale pisząc to mialam na myśli swoją siostrę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kupujecie perfumy przez internet? jak tak to podajcie jakąś pewna stronkę, ja znam tylko iperfumy, a potrzebuję zrobić przezenty pod choinkę oczywiście sobie też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yolanta, ja ostatnio na ekobieca kupowałam. Powinno Ci przypasować. Dostałąm upominek i zamawiałam przez telefon, bo nie chciało mi się konta zakłądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do perfum to tak wagi nie przywiązuje jedna ,dwie buteleczki mi wystarczy natomiast żona to ma fioła na punkcie perfum,łazienka cała zawalona haha :D gazetki z avona sie walają po salonie norma :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ulubiony zapach to ALIEN THIERRY MUGLER ,wielkie mi co gazetki ? :D mój mąż to jest specjalista od ich znoszenia ,przewalają się lidl,ekler ,nomi o biedrze nie wspomne :) a ja od wywalania ich i się wkurzania, ale co tam gadać sobie mogę i tak przywlecze hehe to samo z reklamowkami wciąż kupuje... nie wezmie z domu bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
No to Deep,kamień spadł mi z serca.Myślałam,że coś gorszego Ci się przytrafiło.Musisz uznać swoją bezsilność wobec uzależnienia kolegi.Niestety można pomóc tylko tym,którzy tego chcą.My możemy tylko nieść posłanie i wykazywać pokorę,pomodlić się na przykład.Żegnanie się z ludzmi,którzy nie przestają pić to najgorsze momenty dla każdego,kto chce pomagać.Ale póki życia tyle nadziei.Miałam takiego terapeutę,któremu ojciec i brat się powiesili z powodu picia i on zawsze mówił brutalną prawdę,którą znają wszyscy w pobliżu osób pijących,,wszyscy przestają pić,tylko nie wszyscy za życia,,.Mnie też powiesiła się przyjaciółka z którą trzeźwiałam.Zawsze mówiła,że to zrobi jak się napije/oczywiście nie wierzyłam/i zrobiła.Czasami myślę,że powinnam być zahartowana jak stal ale niestety nie jestem.Po dwudziestu latach to na samym cmentrzu parafialnym we Wszystkich Św.mam cały karton zniczy.Tak właśnie kochani wygląda bezsilnośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susan, ale sobie zadałam trud porównania naszych zapachów la petite robe noire Nuty zapachowe: lukrecja, anyż, wiśnie, porzeczki, róża, bergamota, migdały, bób tonka, herbata, paczula, irys, wanilia alien nuty zielone, bergamota, truskawka, kokos, jaśmin, konwalia, róża, orchidea, miód, wanilia, paczula, karmel, piżmo, ambra, drzewo sandałowe, czekolada wspólne : bergamota, róża, paczula i wanilia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia ,wszyscy przestają pić,tylko nie wszyscy za życia,znam to powiedzenie bardzo dobrze ale teraz .....bardziej,gdy pierwszy raz to przeczytałem u Meszuge nie wiedziałem o co chodzi kompletnie teraz już wiem i to mnie przeraża bo tak właśnie jest. Przytoczyłem to właśnie koledze ale oczywiście bez rezultatu na jakiekolwiek zastanowienie się ,usłyszałem tylko ''co ty pie......isz wszyscy piją,a i wyolbrzymiam sprawę i tu sie właśnie pojawia system iluzji i zaprzeczeń typowe dla tej choroby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka1214
Witam wszystkich oczywiście brak czasu i telefonu bo zepsulam u mnie ok wzięłam się w garść i 3kg w dół zostało już 8 w środę w końcu idę na badania mam nadzieję że ok wyjdą. Ogólnie kiepsko z kasą muszę się nauczyć oszczędzać bo mi to nie wychodzi powiedzcie mi jaki macie przeznaczony budżet na tydzień? Na samo jedzenie chemię dojazdy do pracy bez rachunków typu telefon mieszkanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jest tak że żadna terapia nie pomoże nawet stacjonarna ani mitingi tu chodzi o jeden podstawowy krok zajrzeć w siebie,zrozumieć siebie ,może inaczej zacząć uczyć sie rozumieć ,pomału odnajdywać swoją duchowość zagubioną w okresie picia,a na koniec uznać swoją bezsilność całkowitą co do choroby,i wtedy oddać sie w ręce specjalistów,wiedząc sam w sobie że nie chcesz już nigdy pić,ale najważniejsze to jesteś TY i TY decydujesz co dalej z tym zrobisz !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Przepraszam Deep,ale byłam zajęta.Musiałam pomóc komuś bo miał sytuację krytyczną. Warunkiem trzeźwienia jest chęć zmian.Niewiele znam osób,które na początku je miały/ale oczywiście są/.Przeważnie alkoholicy dobijają dna i wtedy jak ktoś dotrze/terapeuta itd/to zaczyna łapać o co chodzi.Najlepiej według mnie działa okazywanie miłości.To jest w stanie odebrać każdy.I wtedy dajesz mu nadzieję.Pokazujesz,że on też może jeszcze coś zmienić.W pewnych duchowych momentach nie zgadzam się z Meszuge.Chylę czoło przed jego wiedzą i techniką,natomiast duchowo jestem inna. Jeśli mogę to kawałek tego co ja proponuję: ,,Zobacz drugiego człowieka nie z perspektywy swojej mądrości,ale z perspektywy jego niedoskonałości.Wyobraź sobie,że on nie rozumie tego co chcesz mu powiedzieć.Nie rozumie i może nigdy nie zrozumie.Przyjmij go takim jaki jest,kochaj i czekaj,bo przecież nie wiesz jaki Bóg ma plan wobec niego,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam we wtorek :) nawet ciepło jest, choć pochmurno. agatka :) cieszę się ,że zajrzałaś, pochwaliłaś się , super ! że chudniesz ! bo się martwiłam, że może zażerasz ... i cicho siedzisz... no cóż ja Tobie za wiele w wydatkach nie pomogę ,bo na jedzenie wydaję bardzo mało -nie jem mięsa a to nabija kasę ,ryby mam z jeziora, to też nie wydaję na nie. A co do chemii to wiesz, że mam biedre za płotem ta kupuję tylko w promocji :D ,pastę do zębów też ... Mówię o promocji typu : 3 sztuki w cenie 2 albo 1 sztuka normalnie druga za 1 grosz albo dwupak też zawsze taniej w ten sposób kupuję też np[ jogurty używam dużo cytryn ,teraz była promocja to kupiłam 2 kg co za różnica czy leżą w chłodni czy u mnie w lodówce :) owoce też zawsze jakieś są w promocji jak są winogrona to jem winogrona przez tydzień, albo arbuzy albo melony albo mandarynki czy pomarańcze oczywiście grejpfruty też.Jabłka gruszki i inne nasze na rynku od gospodarza a banany bio z LIDLA. Wydaję dużo na orzechy,migdały itp ale też oczywiście w promocji najczęściej w rossmannie . Najwięcej oszczędności mam na papierosach i na alkoholu ,patrząc na mojego męża jakieś 30 złoty dziennie jestem do przodu:D a reszta jak żyje ? napiszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha zapomniałam podziękować gościowi za stronkę ecobieca ,niestety nie było ani aliena ani angel :( kupiłam na parfems :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witaj Yolcia.Jestem przeziębiona i wykończona psychicznie po wczorajszym.Pracy w ogrodzie mam dużo do zrobienia i nie wyrabiam/no bo siedzę z mamą/.Dwa domy po prostu i dwa ogrody w tym jeden zwykły a drugi taki hektarowy.Mój wymarzony ze swoimi warzywami,owocami i roślinkami.Tylko tak mi się porobiło,że nie mam czasu się tym cieszyć. Ale tak:warzywa i owoce mam swoje/prze twory oczywiście też/.Zioła swoje,jajka od sąsiada,mięsko też.W stawie mam karpie ale woda bez przepływu więc ryby kupuje w Biedronce,albo jadę do Lidla.Drób na targu.Chemię teraz zamawiam w FM Group,kosmetyki także/bo mam alergię/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×