Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Gość Sonia 1
Ja tego nie wiem Natka. To wie Yolcia. Ja tylko biorę pod uwagę różne warianty, czytam wpisy i rozważam różne możliwości. Cierpliwości, ona to rozgryzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOLANTA555
Natka Ha tego to ja nie wiem .... Sonia nam wytłumaczy jak to jest ? Natka ale ja nie kombinuje, że chce pić kontrolowanie, co to to nie ! Dziś nie pije, następnym razem jak będzie coś to napiszę i opiszę moje reakcje co i jak , ale kiedy to nie wiem ,teraz mamy adwent .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Sonia wytłumaczy na podstawie przykładu. Dwaj osobnicy wchodzą do baru na setkę. Obaj nie wylewają na codzień za kołnierz. Szkodliwie pijący po wypiciu setki /chociaż ma jeszcze ochotę na dalsze picie/idzie do domu bo jeszcze potrafi sobie odmówić. Alkoholik pije dalej, on nie ma wyboru. Zwróćcie uwagę na mało znaczące słowo jeszcze. Na dzień dzisiejszy nikt nie potrafi przewidzieć kiedy i czy Szkodliwie Pijący stanie się Alkoholikiem. Co najlepiej w tej sytuacji Zrobić? ANO moim zdaniem najlepiej przestać pić i już. Mnie się trafił taki lekarz, co twierdził, że miałam depresję a nie alkoholizm. Nigdy tego nie sprawdzałam. Lubię być alkoholiczką. Dobrze mi się z tym żyje. Przyjaciół mnóstwo, stały rozwój, dostęp do zajęć z mądrym ludźmi i co najważniejsze u mnie:żadnych psychotropowych paskudztw i po depresji. Oczywiście objawy są, ale nauczono mnie sobie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się dogadałyśmy hehe nie wiedziałam,że strona się powiesiła i widziałam Soni wpisu i tak wyszło :D czyli wyszło; ze ja nie wiem i Sonia nie wie ale może się dowiemy w końcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Soniu czyli mowa o mnie bo jak przychodziłam po imprezie z dziewczynalmi to wypikalam wszystko co było w domu musiałam się dopic niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Sorki za literówek jakoś mi się zdarza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka ja to wracałam z imprezy to kupowałam po drodze coś na dopicie bo w domu alkohol nigdy się nie trzymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chętnie bym dołączył do was bo naprawde moje życie jest smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd jesteście? spotykacie się jakoś czy coś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Najlepiej wziąć Fazy rozwoju uzależnienia od alkoholu i zobaczyć. A Ty Natka nie kombinuj. Przestałaś pić i tego się trzymaj. Yolcia a Ty nasz dwa wyjścia. Pierwsze łatwiejsze:całkowicie przestać i znikną objawy i problem. Drugie :czasami wypić i szukać dalej przyczyn złego samopoczucia. Nie wykluczam, że może być tak iż możesz wypić, kontrolujesz ale z jakiegoś powodu uważasz, że nie powinnaś. A to powoduje coś w rodzaju rozdwojenia pomiędzy tym jaka jesteś a jaka chciałabyś być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie spotykamy się w realu jesteśmy tylko tutaj ,poczytaj wcześniejsze posty dowiesz się więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakich godzinach jesteście na forum? tak zeby było z kim po pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia ja nie chce pić bo nie mam zdrowia i nienawidzę kaca ale w pewnych sytuacjach wypiję ale wtedy cały czas jestem czujna ,żeby nieprzekombinować ale nie tęsknię za tym wcale. wolę nie pić wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Choinka. Uciekł mi wpis. Każdy pisze kiedy chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Napisz gościu coś o sobie. Co lubisz, czym się interesujesz itd. Ja jestem z okolic Poznania. I Nazwij się jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"sonia" masz jakąś radę dla mnie? lubie pić żeby zabić czas kiedyś tak nie było miałem cele w życiu zajeć dużo znajomych sporo ale teraz nie chce mi się nic... glowa mnie tylko boli praktycznie cały czas od jakiś 3 lat i nikt mi nie potrafi stwierdzić czemu(niby jestem zdrowy badań zrobilem sporo) i takie te moje życie smutne... pomóżcie doradzcie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Bóle głowy mogą być na tle psychicznym. Może Ci się jakieś plany nie powiodły, albo depresję masz. Doradzić to raczej nie potrafię. Jedno wiem, picie Ci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bole glowy właśnie niby nie są na tle psychicznym bylem też u psychologa powiedział mi że jest wszystko OK ale ja wiem że nie jest i dlatego ię zaczeła przygoda z piwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Spróbuj napisać dlaczego zrezygnowałeś ze swoich planów i jakie wydarzenia miały miejsce jak zaczęły się bóle głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też z bólami głowy to nie pomogę ,ja sama mam migrene a bóle zaczęły się ze stresu w szkole średniej ale Sonia ma rację picie Ci nie pomoże a palisz do tego papierosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bóle głowy zaczeły się w pracy na produkcji(nie bylo w tamtym czasie innej pracy) dodam że mam przez to krzywy kręgoslup a od urodzenia wybitą kość biodrową dlatego kuleje od dziecka ale to najmniejszy problem najgorsze to te bóle glowy i takie zawroty głowy i równowagi, nie mogę przez to normalnie fukcjonowac, ja wegetuję zamiast żyć pracować też za bardzo na stojąco robić a mój zawód tego wymaga, bez nadzieja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×