Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba się nie nadaje na studia

Polecane posty

Gość gość

co prawda dużo wkuje ale ucieka mi wiedza np cos umiałem 5 miesięcy temu teraz juz za pomniałem zależy tez cos. a z drugiej strony nie chce mi się uczyć jak idzie wojna gdyby to nie bylo na wyscigi to tak a tak to musisz wkuć to i to na ten czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie nadajesz się. Idz do pracy od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce mi się robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie pracuj, nie widzę problemu. W domu siedz, graj w jakieś gry czy coś i czas leci. W weekend jakaś impreza. Na studiach trzeba się trochę uczyć. Studiuje się kierunek który nasz interesuje. Robiąc to na siłę niczego się i tak nie nauczysz. Tylko zmarnujesz czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja to lubię ale nie chce mi sie i za dużo tego naraz . ehh prze rypane , na budowę i tyle inaczej sie uczy jak sie wie ze coś się osiągnie a inaczej jak nie . zresztą mi czasu brakło przez pornografie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny tępak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubisz to jaki problem? Ja na studiach które były moim marzeniem od dzieciaka chłonąłem wiedzę jak gąbka. Do tego miałem zawsze czas na zajęcia dodatkowe i jeszcze samemu poszerzałem swoją wiedzę. No i chodziłem na siłownię, basen, imprez też nie brakowało. Jak studiuje się to co nas interesuje to żeby zdać nie powinno być żadnego problemu, znam osoby które na studiach dziennych pracowli na etat. Zdawali bez problemu przy praktycznie zerowej nauce. Ale fakt, pracowali w tej samej brażny która studiowali. Po prostu potrzebowali papierka do pracy na awans. Z pracą nie jest źle. Nawet po takim kulturoznawstwie. Tylko 90% osób które tam idą, są po to by mieć papier, imprezować i spełnić ambicję rodziców, że mają synka/córkę magistra. Ale pracy nie dostaną :) Chyba, że w KFC lub na myjni samochodowej. A te 10% osób jest na tym kierunku z pasji, rynek pracy stoi dla nich otworem. Pracy jest dużo, bardzo dużo, tylko trzeba mieć wiedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardulaki
W jakich branżach jest praca ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reasumując temat: Masz znajomości a co za tym idzie szanse na pracę? Studiuj a dostaniesz awans! Nie masz takich znajomości nie studiuj! Lubisz porno-idź graj w filmach!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jedni widać ze sa bardzo dobrzy lepiej się z technikum czy liceum nauczyli .a poza tym mój kierunek lubiec to różne pojecie bo puki co to jest to oderwane od tego co bym chciał robić może nie dokonca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieno spróbuje ale dzis mi brakło ze 3 h by ogarnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdej branży jest praca. Tak, bez znajomości. Tylko trzeba mieć widzę. Headhunterzy z dużych firm, bez problemy wyłapią taką osobę z grupy 200 osobowej. Sa dobrzy, bo się od dawna uczyli. Ty sobie olewałeś/olewałaś. "Puki co", no widać braki... Na studiach pewnie i tak masz 5-10% osób z powołaniem. Reszta będzie za pare lat narzekać, że nie ma pracy i trzeba mieć magistra do pracy na magazynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co stiudiujesz? jaka uczelnia? ktory rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj czy powołanie czy nie ktoś kończy studia to mu sie udaje albo nie z praca jedynie temu co zależy może sie więcej starać . to ze ci sie udało nie swiadczy o tym żeby ci sie drugi raz udało zreszta gdyby nie depresja czy przygnębienie i gdybym kobietę miał to być może by inaczej było ehh no nic ide sie uczyć. a odnośnie nauki jesli ktoś ma zainteresowanie chce sie uczyć to się tego nauczy ale musi byc nauczyciel dobry . Nauczyciel dobry to taki idziesz na lekcje tłumaczy trzy przykłady wychodzisz z lekcji rozumiesz praktycznie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadam się uczyć ale kierunku nie powiem nie ufam temu forum :) podobno jeden z gorszych , choc medycyna według mnie tak jest gorsza bo więcej zajec maja chyba my mamy malo ale wszystko ścisłe wsumie więcej by nie wytrzymał człowiek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie, ty studiujesz? Kto cię wypuscil z podstawówki z takimi błędami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się uczyłem samemu najczęsciej. W ogólniaku miałem problemy z matmą, 20 zagrożen na 24 osoby w klasie. Brałem zbiór zadań i rozwiązywałem. Po trochu, aż się nauczyłem. Samemu! A metody rozwiązywania rozkminiałem sam, z tego co zanotowałem w szkole. No i miałem jeszcze podręcznik i internet. Nie potrzebowałem nauczyciela. Z pracą dobrze wiem jak jest, wiem z kim pracuję, wiem kto pracuje na fizycznych stanowiskach w naszej firmie, wiem jak skończyli rówieśnicy, zarówno po studiach, jak i Ci z szkół średnich. Wiem jak skończyły osoby z rodziny. Trzeba mieć mega pecha, aby mieć na prawdę zajawkę i problem z dobrze płatną pracą w tej branży. Oczywiście, zdarza się, że ktoś "słaby" pracuje na dobrym stanowsku, ale to jest albo po znajomościach, albo z braku specjalisty, trzeba szkolić osobę aby takim specem była. Tylko tu już "mądrzejszych" się wybiera. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO ba z błędami robię orty z angola 30 % z matmy 30 % ha ha matura podstawowa :) z polaka chyba 40% . ale spróbowałem matura jest zadnym wyznacznikiem co kto umie może po prostu ktoś się na studiach zacząć uczyć albo nie . w szkole mogły być inne przedmioty ważniejsze . Nie no lep nie mam zły heh no zobaczę czy przejdę i tyle zaległości na pewno mam , ale bez przesady tez . No a ta praca hymm nie wiem może będzie , wsumie mam ambitny plan he he bardzo ambitny objechany wręcz w kosmos :) no no kobiety mi brakuje i ta depresja nie mam odpowiedniego dopalacza ehh dobra ide jeszcze na chwile sie pouczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabi uczniowie pchaja się na studia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabi :) a ty jesteś dobra chętnie bym sprawdził jak jesteś dobra ha ha ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze mam wyniki i nie robię błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym z ocen byłem dobrym uczniem , poza tym to były przedmioty zawodowe głównie ,nie polski matma tez była ale wolałem zawodowe . i określając mianem mnie głupiego przez maturę jest co naj wyze durne z twej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie wyniki w czym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takimi wynikami to można się tylko domyślać na jaką "dobrą"uczelnię się dostałeś i na jaki "wymagający" kierunek. Haha. Poważnie, tylko czas marnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jakieś PWSZ ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet 50% nie mogłeś "strzelić"? :D nie dość, że glab to pechowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh głąb hehe . zobaczymy czy glab . gorzej jak ja skacze studia no lepiej a wy będziecie na zmywaku pracować powodzenia ide sie lepiej uczyc przynajmniej mi zato placa hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo wszystko życzę Ci powiedzenia. Może wezmiesz do serca moje rady i odkryjesz pasję, lub zmienisz kierunek na ten który Cię interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie zmieniam jak zaczolem zresztą to był jedyny sensowny który mnie ciekawiłby tylko jest to jeden z trudniejszych ityle . a ci co sie smieja smieje sie ten co sie smieje ostatni ja za czołem spróbowałem jak uwale te studia to będzie bardzo dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za doradzenie ;) i dobre słowo no no zobaczy sie jak będzie nie zawsze sie udaje . ale naj ważniejsze by spróbować . a tym bardziej ze jest to wsumie dziedzina przyszłościowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×