Matki poradźcie mi, czy powinnam się wyprowadzić od rodziców!

Mieszkam z rodzicami, którzy pomagają mi w opiece nad moim synem. Problem polega na tym, że na naszej ulicy, jest mężczyzna, który odsiadywał karę w więzienie za pedofilię. Zgwałcił wtedy 12 letniego chłopca. Jestem kompletnie załamana, nie wiem co robić! Moi bracia kilka razy grozili mu już ale to nic nie daje. Ja nie jestem w stanie syna nawet wypuścić samego przed dom. Postanowiłam, że znajdę sobie mieszkanie i pracę w innym mieście.

ale jak to grozili mu? on manifestuje chec zgwalcenia twego syna czy jak? no za co mu grozili? co z innymi dziecmi z okolicy?

Wystarczy , że chodzi i kręczy się koło naszego domu. Nasz dom jakby nie było to jest wypełniony dziećmi. Ja mam syna, najstarszy brat również ma trójkę swoich dzieci. Poza tym mój syn jak raz siedział przed domem to tamten mężczyzna podszedł do niego i zaczął częstować ciastkami, na szczęście wtedy nadjechał mój ojciec.

Powinnas to zgłosić na policję, nie wiem jak to wyglada u nas ale taki człowiek po wyjściu z więzienia powinien być nadzorowany. Jeżeli zgłosisz że zachowuje się w podejrzany sposób, mysle że tego nie zignorują, ze względu na poprzedni wyrok. Nie ma co czekac az stanie się nieszczęście, a z drugiej strony bez przesady żebys Ty musiała sie wyprowadzać.

Piszesz strasznie chaotycznie. Masz dom? Mieszkasz w bloku? Masz ogrodzenie? Ile lat maja dzieci? Mężczyzna częstował dziecko ciastkami, ale co? Wszedł na wasze podwórko?