Wypad do holandii, marihuana, jaka?

Witam, Na sylwestra lecę do Groningen, gdzie spędzimy jedną noc i następnego dnia (wraz z nocą) sylwester w w amsterdamie. Skoro juz tam będziemy, na pewno będziemy chcieli skorzystać z coffeeshopu. W sumie ja paliłem bardzo rzadko, mogę zliczyć na palcach dwóch rąk, a moja dziewczyna nie paliła nigdy. Jak myślicie, które odmiany nas "nie zabiją", których unikać? Myślałem sobie żeby kupić jakąś sativę, żeby nas nie zmuliło za bardzo w sylwestra. Przeglądałem menu coffeeshopów z Groningen i natrafiłem na ciekawą sativę o nazwie Super Lemon Haze albo Jack Herer. Jak myślicie - nie zamuli nas? Nie lubię zioła psychodelicznego - paliłem takie i podobno to była indica, która nie przypadła mi do gustu. Polubiłem natomiast zioło, które daje dużo energii, kreatywnosci i humoru. Podobno to sativa? Dlatego pytam się o odmiany Haze, które są dostępne w każdym Coffe. Co o tym myślicie?

gesie g****o sobie zapal cpunie zap**dzialy

Ćpunie? Marihuana to nie narkotyk.

Marihuana nie kopie.

a niby co slodycze?kazdy cpun ktury to g****a pali tak mówi ze to lek ale wytlumaczcie mi naco ten lek wam pomaga zacpane malolaty az tak bardzo jestescie chorzy ze to palicie

a w co ma kopac jak w głowie pusto od wypalenia komurek mózgowych

No więc doradzi ktoś? Jaka odmiana? Haze? White Widow? Jack Herer?

kacze g****o jak gesie ci nie pasuje