Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1a2b

Zachowanie męża na wieść o ciąży...

Polecane posty

Gość gość pipi
nie chce i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
Dobrze,wina lezy po dwoch stronach. Nie myslalam o dziecku,nie chcialam narazie,ale mysle ze jesli stalo sie i bedziemy rodzicami to chyba tak mialo byc. ja mam 26,on 29. Nie usune,nie oddam dziecka,tylko dlatego ze tatus go nie chce. Nie,nie zjawił sie jeszcze,denerwuje sie i mysle czy wszystko w porzadku. Mam nadzieje ,że wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 tysięcy buahaha chyba w marzenaich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
zarabiamy RAZEM taka sume. moj mąż jest adwokatem,dorabia jako tłumacz. Ja pracuje jako przedszkolanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mam nadzieje, ze to tylko szok, daj znac pozniej jak sie ulozylo po powrocie meza. Bedzie dobrze, nie martw sie na zapas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet z Hamburga
To Ty autorko zadecydowalas za siebie i partnera.To Ty napisalas,ze to dla Ciebie dobry czas na macierzynstwo.Takie jak Ty,najpierw wkrecaja faceta w ciaze,a pozniej sie dziwia ze nie pada z radosci na kolana.Na miejscu faceta,gdybym czul,ze zona lub partnerka wkrecila mnie swiadomo,nie zabezpieczajac sie w dzieciakaodszedlbym od takiej kobiety.Pewnie nie od razu,ale nie wroze wam jako parze dlugiego zycia.Jak decyzje strategiczne podejmuje tylko jedna strona,to to sie zawsze kaczy katastrofa dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
Oczywiscie,dam znac jak wroci :) Dzieki kobitki,za wsparcie i pomoc,jesteście kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ile to prawda z zarobkami to jawi tu sie kasiasty gosc na 1000% nie maz,ktorego kolejna na "nieregularny" okres wrobila w bachora i szuka usprawiedliwienia dla swojego klamstwa i oszustwa by sie na cudzej kasiorze slizgac przez zycie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż jest adwokatem i poszedł skręcać meble? Co tak mało zarabia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
Nie wrobilam go w ciaze,bo jej nie planowalam i nie chcialam narazie,ale po jednej z imprez bylismy po % , i tak sie zlozylo. On wiedzial ze sie nie zabezpieczalam, ale chcial wiec dobrze,gume mial. tak nazwalam to dobrym czasem na macierzynstwo,bo jestesmy kolo 30-stki i kiedys tam napewno bysmy chcieli,ale jak wpadlismy teraz to tez moze byc to piekny czas . nie planowałam tej ciazy,bylam wobec niego uczciwa,on tez wiedzial,jakie są konsekwencje tak samo jak ja. nie usprawiedliwiam siebie,ani jego. poleglismy oboje,a nie tylko jedno. ale jesli wiedzial jakie sa konsekwencje i one sie pojawily bo jestem w ciazy to raczej nie powinien tak reagowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
Mąż poszedl pomóc koledze w skrecaniu tych mebli,a nie swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pozniej takie idiotki na forum siedza i placza,ze nie pomaga,odsuwa sie,nie kocha,nie pomaga w domu i przy dzieciaku :o kobieto ty sie zachowujesz jakbys miala z 16 lat..juz ci ktos tutaj wyzej napisal to ty zadecydowalas za was oboje i nie licz na to ze to sie uda,zostaniesz z tym sama za pare lat,bo jak cos ktos planuje na sile i stara sie komus zycie ulozyc to to w zwiazku konczy sie samotnym rodzicielstwem,ale jedynie dla kobiety,bo jak faceta na sile wkrecasz w to ze cale zycie ma miec z toba zwiazane to tym bardziej od ciebie zwieje niz sobie to szybciej wyobrazasz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet z Hamburga
Wrobilas,bo facet po % nie mysli.Ty jako baba masz wieksze mozliwosci( piguly,spirala) sie zabezpieczyc.Ty po prostu wykorzystalas stosowny moment,by go wrobic w dzieciaka i liczylas naiwnie na to,ze padnie przed toba z radosci na kolana,a raczej na to nie liczylas ale postawilas goscia przed faktem dokonanym na co i tak zaaregowal spokojnie.Gdybys ty mnie tak zalatwila,na jego miejscu placilbym ci alimenty.Z baba ktora nieuczciwie postepuje,opowiadajac o swoich nieregaularnych okresach i wykorzystujac sytuacje po alkoholu nie chcialbym miec nic wspolnego.Na dzieciaka bym placil,ale na ciebie nie chcialbym nawet spojrzec.Jestes oszustka dla mnie,ktora realizuje wylacznie swoje potrzeby,kosztem gostka,ktory najprawdopodobniej z toba zadnychpowazniejszych planownie wiazal.Tekst o mezu,byl jedynie usprawiedliwieniem twego obrzydliwego klamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do opornych jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem : 1.Autorka nie planowała ciąży. 2.Zabezpieczali się prezerwatywą która pękła. 3.Mąż autorki to świadomy dorosły mężczyzna który wie czym się może skończyć stosunek płciowy, zwłaszcza gdy pęknie prezerwatywa. 4.Są małżeństwem od 3 lat i planowali dzieci w przyszłości. 5.Autorka nie oszukała męża mówiąc że bierze tabletki a nie brała, on wiedział, że nie bierze, wiedział, że prezerwatywa pękła, nie zasugerował nic i nie przejął się tym zbytnio. Do Autorki. Nie przejmuj się tymi półmóżdżkami bo nie ma kim. Na pewno się wszystko ułoży, ale ja to bym się do niego nie odzywała pierwsza za coś takiego. I nie daj sobie wmówić, że go wrobiłaś. bądź twarda i jeśli zacznie mieć jakieś pretensje, to reaguj natychmiast że nie jest wiedział i sam w tym uczestniczył i wiedział co może być i w ogóle jak śmie tak do Ciebie mówić teraz i powiedz mu twardo czy z nim czy bez niego urodzisz to dziecko, a on jak sobie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
tez bylam po % ale nie wrobilam go,nie chcialam ciazy !!!!!! naprawde!!! mam usunac czy jak...czy sie z nim rozwiesc bo wiekszosc uwaza ze go "wrobilam" ? nie,nie zrobilam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
sorry ale topik nieaktualny, byłam w kiblu i wysrałam plód, myślałam że to kupa, nadęłam się i wyskoczył nie jestem już w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa20.52 idiotka to ty jestes są małżeństwem nie od wczoraj więc dziecko to naturalna kolej rzeczy apoza tym NIE MA 100% ŚRODKÓW ANTYKONCEPCYJNYCH wpadka może się trafić zawsze ikażdemu i te wszystkie przemądrzałe paniusie powinny to wiedzieć AUTORKO życzę ci wszystkiego dobrego to nie twoja wina i nigdy nie daj sobie tego wmówić !Często obserwuje to forum i widze że zdecydowana większość" kobiet"staje po stronie faceta i obrzuca błotem inne niestety świadczy to tylko o tym że niewiele jeszcze wiecie o życiu ,małżeństwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda, to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet z Hamburga dziś Wrobilas,bo facet po % nie mysli.Ty jako baba masz wieksze mozliwosci( piguly,spirala) sie zabezpieczyc.Ty po prostu wykorzystalas stosowny moment,by go wrobic w dzieciaka i liczylas naiwnie na to,ze padnie przed toba z radosci na kolana,a raczej na to nie liczylas ale postawilas goscia przed faktem dokonanym na co i tak zaaregowal spokojnie.Gdybys ty mnie tak zalatwila,na jego miejscu placilbym ci alimenty.Z baba ktora nieuczciwie postepuje,opowiadajac o swoich nieregaularnych okresach i wykorzystujac sytuacje po alkoholu nie chcialbym miec nic wspolnego.Na dzieciaka bym placil,ale na ciebie nie chcialbym nawet spojrzec.Jestes oszustka dla mnie,ktora realizuje wylacznie swoje potrzeby,kosztem gostka,ktory najprawdopodobniej z toba zadnychpowazniejszych planownie wiazal.Tekst o mezu,byl jedynie usprawiedliwieniem twego obrzydliwego klamstwa. XX Ha ha ha ha ha ha to chcesz przez to powiedzieć, że biedny facet nie myśli i kobieta musi mysleć za faceta? Przecież kobiety nie tak dawno nie miały prawa głosu bo mężczyżbi uważali je za głupsze, a tutaj prosze bardzo, jak już problem to na kobietę gotowy zwalić bo kobieta myśli a gacet nie umie mysleć, jak niedobry kierowca to od razu że baba bo nie myśli, a jak ciąża to baba miała mysleć za faceta manipulujecie sobie faktami jak wam wygodnie. Ja nie zamieżam sobie wkładac spirali, i faszerowac sięhormonami żeby facet sobie mógł bezmyślnie włożyć penisa. Niech się on martwi o zdrowe zabezpieczenie bo ja nie jestem robotem, do programowania i trucia !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
wypiertalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
dziekuj***ardzo : gość 21:05 gość 21:07 dzieki wam naprawde. nie chcialam wrobic go w ciaze,nawet sam kiedys mowil o dzieciach,ale potem mu przeszło. nie planowalam tej ciazy. maz jeszcze nie wrocil. jesli nie zechce dziecka,odejde. bo on tez ma glowe i chyba raczej wie czym sie konczy stosunek z kobieta ktora sie nie zabezpieczala,a takze w tym przypadku pekla prezerwatywa. dzieki wam dziewczyny naprawde,za otuche i slowa wsparcia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze tylko dodam facecie z Hamburga, że kwestia antykoncepcji to kwestia indywidualna każdego związku, do uzgodnienia bo jednak są mężczyźni na tym świecie którzy mają pełna świadomość tego czym są tabletki i spirale i nie chcą żeby ich kobiety tego używały a ty mieszkasz w Niemczech, a jesteś zacofany jak wsteczny bieg. Ja mam właśnie takiego świadomego mężczyznę, który wie jakie mogą być konsekwencje naszej "miłości" i mimo, że dzieci nie planujemy, ale jakby się zdarzyło to stanie na wysokości zadania i powiedział, żebym się nie martwiła. Nie chce żebym brała te tablety czy spirale wkładała, więc też używamy prezerwatyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jednego nie rozumiem, wiesz o ciąży od kilku dni i powiedziałaś mu jak stał w drzwiach i wychodził do kolegi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
niektore wpisy takie jak : 21:05 z teksem "sorry ale topik nieaktualny, byłam w kiblu i wysrałam plód, myślałam że to kupa, nadęłam się i wyskoczył nie jestem już w ciąży" - to podszyw oraz 21:08 "wypiertalaj" -tez podszyw. przepraszam,ze ktos lubi sie bawic w "podszyw"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 1.Planowala ciaze,bo sie odpowiednio nie zabezpieczala,sa nawet spirale dla nierodek,o ile ze wzgledow hormonalnych nie mogla brac pigulek. 2.Najprawdopodobniej to nie jest maz,a chlopak. 3.Na peknieta prezerwatywe, do 72 godzin jest hormonalne zabezpieczenie w postaci tabletki "po" dostepnej w Polsce 4. Nie maz,ale partner autorki byl po % i po imprezie,wiec facet w tym stanie malo kojarzy,nie nazwalabym tego swiadomym sexem. 5.O ile to kochajace sie od trzech lat malzenstwo,z takim cudownym dochodem :D,skad taka reakcja faceta i proba usprawiedliwienia siebie i szukania rozwiazania problemu w internecie przez autorke???:D 7.Wiesz co mysle,a jestem facetem,kolejna durnowata malolata wrobila goscia w ciaze,liczac na to ze stworzy z nia szczesliwe gniazdko dowiadujac sie o ciazy.:D 8.Kolejna kretynka,ktora za pare lat skonczy jako samotna matka,lub zona,ktora sie zdradza,lub z ktora sie czlowiek rozwodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1a2b
tak,wiedziałam od kilku dni,a dlaczego mu powiedzialam w wyjsciu i wlasnie wtedy to nie wiem. tak jakos, poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.1.Planowala ciaze,bo sie odpowiednio nie zabezpieczala,sa nawet spirale dla nierodek,o ile ze wzgledow hormonalnych nie mogla brac pigulek. 2.Najprawdopodobniej to nie jest maz,a chlopak. 3.Na peknieta prezerwatywe, do 72 godzin jest hormonalne zabezpieczenie w postaci tabletki "po" dostepnej w Polsce? XX A ty zdajesz sobie sprawę jaka to jest trucizna te tabletki 72 godziny po? I ile razy można je brać i nie wszyscy mogą. I co z tego że mąż był po procentach, jej się zachciało jemu też i tyle są małżeństwem. wiesz ja się odnosze do historii opisanej przez autorkę a nie snuję domysły czy to zona czy nie zona czy to małolata jakaś. Odpisuję do tematu bo idąc twoim tokiem myślenia to można sobie tak snuć na każdy temat i na wszystko co kto mówi i wymyślać swoje teorie i historie. a może to jest prowokacja i nieprawda cąłkiem? A może jednak jest prawda, odnosimy się tutaj do tej historii żony, która powiedziała męzowi, więc komentarze typu wrobiłaś bla bla bla to jakies durnmoty ponieważ oni są małżeństwem i myśleli kiedyś o dziecku. Jest takie powiedzenia "W małżeństwie nie ma wpadek " :) Jeśli ona żeczywiście jest w ciaży, i maz tak zareagował to po co ja jeszcze obrażacie i dołujecie? I jej przepowiadacie jakąś czarną przysżłośc? Jaki jest tego cel bo nie bardzo rozumiem? Co ona ma zrobić ma usunąć? Oddac? Niech poczeka ż mąż wróci, może szukała tutaj podobnych reakcji innych mężów? A czego ty tutaj szukasz w internecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.15, ciesze się, ze wiecej osób ma moje spostrzeżenia;-) wesołych świąt, ja będę szczęśliwa, a ty autorko zaczynasz nową drogę życia, o to ci chodizlo prawda? rodzina- facet, czy wróci? dziecko, o jezu....ciąża, rzyganie i wraz z płodem rozwój stopniowy kryzysów małżeńskich, od których tez będziesz rzygac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tego najezdzania na autorke?!?! Jestescie malzenstwem od 3 lat, wiec to nie to, ze zaplodnil jakas panienke z dyskoteki, w dodatku on to dziecko zrobil, wiec jego reakcja jest...szokujaca!!!!!! Nie wiem czy jest jakims gowniarzem, czy tylko tak sie zachwouje, ale takie obrazanie sie, wychodzenie z domu z trzaskaniem drzwiami to po prostu oznaka totalengo szczeniactwa! Prawdziwy facet wspiera swoja zone, szczegolnie w sytuacji kiedy Ty tez o tym dziecku nie marzylas. Glupie usprawiedliwiania go, ze pewno, w szoku, no i oczywiscie w zwiazku z tym wypije flaszeczke albo cztery....to jakss c**a nie facet. Sory autorko, ale taka prawda. Wlasnioe w takich sytuacjach poznaje sie luidzi, wiec dowiedzialas sie ze na swoje go MEZA liczyc nie mozesz!! Nawet jak sie otrzasnie to do konca zycia bedziesz pamietac jego reakcje na wiadomosc o Waszym pierwszym dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×