Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Gość Dariaaa24
Co za dzień. Wracam do żywych... Lepiej późno niz wcale. Z tym światłem to nawet bym nigdy nie pomyślała...Aśka ja też chodzę ile mogę, ale po jakimś czasie mocno odczuwam dół brzucha. Chyba tego, kiedy mają wyjść nasze Skarby nie zmienimy. To już jest zapisane na górze :) jak wychodzę z psem to ludzie się pytaja 'to kiedy kiedy' 'już myślałam, że pani urodzila, tak pani dawno nie widziałam' fajnie, że coś tam podgaduja ale czasami na pytanie 'KIEDY' mam ochotę odpowiedzieć 'sredy' :) i jak już widzę kogoś znajomego to śmieje się w duchu, że zaraz tak odpowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Aj i znowu sie zacielo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Edi a czy te wszystkie koszule są przeznaczone do karmienia też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie na porodówce na szczęście światło jest przyciemnione i nie razi tak, można by rzec że jest nawet przytulnie. Pomijając fakt że porodówka to 3 boksy oddzielone cienką ścianką i wszzstko słyszysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Co powinna wziąć ze sobą do Szpitala Przyszła Mama: • dowód osobisty, • karty przebiegu ciąży, • oryginał wyniku badania grupy krwi, • płyn do kąpieli, szampon, • krem na brodawki, • balsam do ciała, • szczoteczka i pasta do zębów, • papier toaletowy i ręcznik papierowy, • płyn do higieny intymnej, • ręczniki (oddzielne do osuszania piersi i krocza), • 2 koszule nocne, • szlafrok, • 2 staniki, • wkładki laktacyjne, • obuwie domowe i klapki pod prysznic (buty zmienne dla osoby towarzyszącej przy porodzie), • podpaski bawełniane, • majtki jednorazowe • chusteczki kosmetyczne, • podkłady porodowe, • pomadka lub krem do ust, • woda mineralna (niegazowana) lub woda osłodzona miodem, lub soki owocowe (z wykluczeniem soków z owoców cytrusowych), • ciasteczka, biszkopty, odrobina kawy i herbaty, które wesprą siły w pierwszej fazie porodu, • herbata ziołowa (do picia po porodzie, anyżowa, kminkowa, koperkowa, rumiankowa, miętowa, melisowa), • aparat fotograficzny, • zegarek z sekundnikiem, aby Partner mógł mierzyć odstępy między skurczami, • książka do czytania, • mp3, • zeszyt i długopis, • kubek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Taką sobie listę zrobiłam :) no jeszcze do tego skarpetki. Zeszyt był wypisany na jakiejś stronie, żeby sobie zapisać czasem coś co położna mówiła. Tak jak tłumaczy pewnie o Maluszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska1234
Dziewczyny ja chyba jakiś kryzys mam, wszystko mnie wk....wia, niewiem czy to z tego czekania czy z tego siedzenia w domu, poprostu wszystko mi działa na nerwy, płakać mi się chce, czemu ten mały łobuziak nie chce wyjść:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia09
zeszyt bardziej po to żeby zapisywać jak długo dziecko jadło i co ile i z której piersi. Przynajmniej u mnie tak mówili że dobrze sobie zapisywać, żeby nie mylić. Bo dziecko nie powinno jeść dwa razy z rzedu z tej samej piersi no chyba że jest krótki okres czasu (jak zachce) i nie dłużej jak 20-25 min z jednej piersi. A odstęp to tak ok 2h min między jednym karmieniem a drugim. No i raczej wykreśliłabym z listy płyn do kąpieli szampon bo z reguły jest się 3 dni więc mało która będzie myślała o myciu głowy. Chyba że pobyt się przedłuży to zawsze rodzina moze podrzucić i szampon i suszarkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka ja miałam wczoraj kryzys, poryczałam sobie, ponarzekałam i dzisiaj wstałam jak nowo narodzona ;) Z nastawieniem, ze co ma być to będzie, że do stycznia jakoś zleci i dzidzia sobie wyjdzie kiedy będzie chciała, a ja nie mogę narzekać bo wszystko jest Ok. Wiem, ze do porodu to ja jeszcze nie raz taki kryzys przejde, ale tak działają nasze hormony. Asiu popłacz sobie, będzie Ci lżej ( tylko nie za długo! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aparat fotograficzny????????? To opracowana lista z ktorego roku? Wieszosc z nas ma aparat w telefonie i to zaden luksus... :D Biszkopty zeby jesc w pierwszej fazie porodu???? Co za brednie! Raz ze nie wolno ,nie po to robi sie lewatywe( organizm ma byc oczyszczony) zeby pozniej jesc!!!!!! A co jak konieczna bedzie cesara? Z reszta kto wtedy mysli o jedzeniu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szmpon, odżywkę i szczotke do włosów biore na pewno, nie wyobrażam sobie po porodzie nie wykąpać się calutka włacznie z włosami. Tym bardziej, ze nie wiadomo w jakim stanie trafie na porodówke, moze być tak, ze bede miała nieumyte włosy np. już od 3 dni i dodac jeszcze 3 dni pobytu w szpitalu i włosów nie rozczesze, a mam włosy długie kręcone. Ogolnie myje włosy co 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pakuje nic do jedzenia, ani do picia. Wode mąż mi kupi już w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Edi to masz dobrze. Ja góra 2 dni, ale najlepiej codziennie. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie jeśli chodzi o włosy to mam o tyle dobrze,ze sie nie przetłuszczają, problem mam tylko z rozczesywaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Aska też mam takie dni... Hormony hormony hormony... I to oczekiwanie... Wszystko na raz się kumuluje. Ale czeka na nas nagroda, największa i najpiękniejsza nagroda! Więc glowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Edi a czy te wszystkie koszule są przeznaczone do karmienia też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie spakowałam 2 koszule, one są rozpinane na środku, tak że jest dotęp do piersi, ale to nie są takie typowe do karmienia, ze rozpinane po bokach czy coś takiego, taką typową musze jeszcze dokupić na poród bo ponoć jak zostawiaja dziecko na 2 godziny od razu po porodzie to mozna dzidzia położyć na piersi i moze spróbować ssać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam w planach kupić jakąś najtańszą bo gdyby się bardzo wybrudziła to mi nie bedzie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poród kurczę może się okazać niepotrzebna, dziś koleżanka zdawała mi relację telefonicznie ze swojego porodu 2 lata temu. Podobno tak ją bolało, że było jej już tak wszystko jedno, że nago chodziła po korytarzu :D (droga pod prysznic - sala porodowa).Boże, straszne, hehe ;-) Ja dziś znowu leżę i leżę, jak tylko na dłużej postoję albo nawet siedzę, to mam skurcze, więc leżę dalej.... Myślę, że u mnie sprzątanie załatwiłoby sprawę, no ale ja jeszcze 1,5 tyg muszę wytrzymać. Na razie to obawiam się, że tygodnia nie wytrzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Odblokuj sie kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka jak tylko masz możliwość przetrzymuj włosy chociaż te 2 dni. Podobno właśnie włosy się przyzwyczajają i im częściej się myje, tym szybciej się przetłuszczają. Ja też staram się co 2-3 dni myć. Nie poszłam dziś na ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia :-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Kasisi jak ja miałam okres leżenia to takie miałam skurcze i tak mi twardnial brzuch, że myślałam że urodze na dniach. Modlilam się o każdy dzień...a teraz już jest 39 tydzien. A ja lezalam od 30 do 35 tygodnia około... Nie denerwuj się i nie dotykaj brzucha, bo wtedy macica sie napina jeszcze mocniej. Unikaj też żeby ktoś dotykal albo glaskal Ci brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka1234
Próbowałam już tak robić, ale głowa swędzi i jest fuuuuj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasisi ja jednak nie wyobrażam sobie siebie chodzącej nago tak bez skrępowania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria a co się zmieniło, może coś zrobiłaś, że już nie musisz tak bardzo uważać? tzn chodzi mi o to, czy minął 35 tydzień i już uznałaś, że możesz mniej uważać na siebie, czy przestałaś mieć te skurcze? U mnie chyba nie będzie tak, bo lekarze mówią, że do terminu nie dotrwam... Pewnie nie miałaś wtedy szyjki 13 mm? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edi, ja też sobie nie wyobrażam, ale zobaczymy dziewczyny co powiemy po porodzie, bo może być tak że zmieni nam się w mgnieniu oka, hehe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bierzecie znieczulenie? Oczywiście nie pytam mamusiek, co wiedzą że będzie cc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×