Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Mój ginekolog, jak powiedziałam, że mam zaparcia, powiedział, żebym kupiła sobie czopki glicerynowe i przez całą ciążę zużyłam w sumie 1 opakowanie (10szt.). Nie są drogie, to dodatkowy plus. Wzięłam je ze sobą na wakacje, bo zawsze jak jest zmiana wody i klimatu mam z tym problem i potrafię się nie załatwiać nawet 5 dni, człowiek czuje się wtedy strasznie, więc już teraz zawsze będę je brała na wszelki wypadek. U mnie to pewnie nerwy wszystko załatwią ;-) Edi, ja też się czuję jak stara baba i naprawdę mam już dość. W dodatku mój dziś wieczorem wyjeżdża i wraca jutro wieczorem, oby to się nie stało akurat w tym czasie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria a masz jakąś herbatkę na laktację? Przy CC może by ciężej o pokarm, ale podobno też nie jest tak źle, tylko dłużej trzeba czekać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Daria... w sumie to Ci kurcze zazdroszczę... coraz bardziej wkurzona na cały świat jestem, a Ty już pojutrze będziesz miała swoje maleństwo. Odzywaj się w miarę możliwości. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia31
Ja zaraz tez bede przdgladac walizke czy wszystko mam. Dzisiaj nocka pewnie z glowy bo o 8 mam byc na izbie przyjec a od nas jedzie sie 2 godz. Ale jest3m spokojna ze juz jade i nie musze obserwowac czy to juz czy nie juz. W poniedzialek pewnie zrobia badania, sama jestem ciekawa jakie mam wyniki. No i pewnie pozniej pozostaje lezec j odpoczywac , bo cesarka ma byc 2 stycznia.Ale go moze dobrze, bo juz zmeczona jestem tymi wszystkimi swietamia w szpitalu noc jie musze robic. Gdyby jeszcze byl telewizor, to juz wogole mozma by hylo spokojnie odpoczywac i od czasu do czasu jakis dobry film obejrzec. DARIA to jedziemy jako pierwsze? Tylko ty jeszcze w starym roku urodzisz. TELEFON bede miala w szpitalu tylko kafe nie chce mi sie zawsze otwierac i nie moge odpisywac z tel bo sie wylacza kafe. Zabieram tableta, moze jeszcze dzisiaj pare filmow sobie sciagne. Moze internet bedzie w szpitalu, ostatnio cprawda nje bylo , ale moze cos sie zmienlo. WCZoraj tak sobie myslalam jak ONa bedzie wygladac i jakos nie moge sobie wyobrazic. W sumie to juz niedlugo nie bede musiala sobie wyobrazac tylko bede mogla sie nia cieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia31
Poza tym to cala ta ciaza ze wzgledu na tevo raka jakos dziwna byla. Jak juz Zuzia sie urodzi zdrowa to juz bede o nia bardziej spokojna i bede spokojnie mogla sie zajac swoim zdrowiem. Zapytam na nastepnej chemii czy moga mi zrobbic wszystkie badania, albo chociaz te najwazniejsze rtg pluc i usg brzucha. No i wtedy bede wogole juz spokojna. No i wszystko pojdzie ku leszemu :) Dobrze ze to juz jutro ten szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Kochane moje, nie kupowałam żadnej herbatki na laktacje. W razie gdyby była potrzebna to wyślę mojego do apteki i tyle. Zobaczymy co one jutro powiedzą w szpitalu. Nie wiem czy nie skorzystam z tych czopkow glicerynowych :) chyba sobie kupię :) Ajjj chciałabym żeby było już po wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Cześć dziewczyny. Daria cieszę się, że już pojutrze będziesz tuliła Asiulkę ;-) trzymam kciuki za Was. Twój kochany pewnie cały w nerwach, co ?? Chce być przy cc ? Edi ja też mam skurcze łydki co rano, bardzo silne i bardzo bolesne, a gdzie tam poród, to tylko zwykła łydka ;-) Edi słyszałaś, że dzieci urodzone 15 stycznia dostają wyprawkę od rmf fm ?? Moze bedziemy mialy szczescie:-P Aniusia ja to Cie podziwiam, wytrzymujesz te chemie i ten caly strach o dzidzię, będzie wszystko dobrze, napewno !!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia właśnie o tym czytałam ;) Mnie dzis męczy zgaga cały dzień, chyba to skutki mojego kilkudniowego obzarstwa ;/ A tak poza tym to u mnie wszysto ok. Juz sie wykurowałam, został mi tyklo katar. A Ty Madziu zdrowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zaczyam interesować się dietą przy karmieniu piersią. Ciekawe jak to będzie z tymi posiłkami, mam nadzieje, ze moja mała nie bedzie wybredna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia31
Mnie karmienie piersia niestety, albo stety ominie. Po chemi nie mozna karmic piersia. Ale szczerze mowiac, mojego pierwszego syna karmilam tylko dwa miesiace i bylo to dla mnie okropny okres. Po pierwsze nie mialam pokarmu, po drugke Stasiu byl uczulony . Na koncu nie jadlam prawie nic a on nadal wysypany. Wiec kobietki moja rada, nie spinajcie sie z karmieniem piersia. Oczywiscie jesli ktos ma treciwy pokarm i dziecku nic nie jest, to piers jest wygodna i tania. Ale ja sie meczylam, i moj synek tez. Zaden lekarz mi wtedy nie powiedzial zeby przez dwa tygodnie sciagac pokarm i karmic syna tylko butelka, zeby sprawdzic czy bedzie lepiej. Ja chodzilam jak cien, niewyspana a Stasiu ciagle spakal i spal po 15 minut. Okropnie to wspominam. Jak sie pozniej okazalo byl uczulaony na bialy cukier, ziemniaki, pomidory, miod orzechy, kakao. Co wypil ode mnie mleka to go wysypywalo. No i tyle. To moje przezycia z karmienia piersia, ja bylam zestresowana synek wysypany w uczuleniu do tego kolki, okropnosc. Nie bylo warto! Lepiej karmic butelka ( oczywiscie w takim przypadku jak moj) dziecko spokojne mama spokojna i kozna sie cieszyc z macierzynstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, Aniu, z tym bywa różnie. Nie każdy może i nie w każdym przypadku to jest dobre. Edi, coś już wyczytałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Cieszę się, że wychodzisz Edi z przeziębienia :) mi na zgage pomagała duza duża ilość wody :) Madzia, mój Luby to tak powiem szczerze, że na spokojnie podchodzi do tego wszystkiego :) Aniusia,ja bardzo bym chciała karmić piersią, ale tak jak napisałaś, jeśli coś będzie nie tak lub nie będę miała pokarmu to też nie koniec świata... Chociaż ja jestem bardzo nastawiona na karmienie... :) Edi a propos diety, to też slyszalam żeby nie przesadzać...ze mozna jeść wszystko ale w małych ilościach. Żeby też mama nie opadła z sił i żeby dzidzia nie miała uczulenie :) ale to wszystko w praktyce wyjdzie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam też, że jak wprowadza się nowy produkt do diety, to pojedynczo, odczekać 3 dni i następne. Bo jeśli zjemy np. kanapkę z żółtym serem, pomidorem i szynką, to trudno będzie nam odgadnąć, który z nich uczula dziecko, a pojedynczo łatwiej wyłapać. Podobno nie można ciast i miodu, oczywiście kapusty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaasia
Cześć dziewczyny :) jestem tu nowa. Mam termin na 2 stycznia czyli już za 5 dni, a ja nadal nie mam żadnych objawów, ani skurczy przepowiadających, ani twardnienia brzucha, żaden czop nie odszedł. Jutro idę do lekarza, zobacze co mi powie. Chciała bym aby to się już zaczeło samoistnie, bo wywoływania trochę sie boję ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Dzwoniłam do lekarza i jutro między 8 a 9 mam być w szzpitalu już. Chyba jednak tych czopkow nie będę potrzebowała ;p bo ta cała sytuacja mnie NATURALNIE oczyszcza ;) Kasisi ja też tak slyszalam z tym dolaczaniem nowego pokarmu. Joasia!!! moja malutka tak będzie miała na imię :):) witamy. To nic, że nie masz objawów żadnych. Tak czasami jest, że cicho cicho a tu nagle rozpoczyna sie poród. Zobaczysz co powie Ci lekarz na kolejnej wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Witaj Joasia ;-) super, ze to juz tak niedlugo u Ciebie, brakiem objawow sie nie martw, bo moze byc tak, ze nagle Cie zlapie ;-) Edi mi tez zostal tylko katar, ale za to uciazliwy, w nocy nie moge oddychac nosem,wiec oddycham przez buzie i co pol godziny wypijam mnostwo wody a to pomaga tylko na chwile i tak to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaasia
Witaj Magda len :) W ciąży byłam przeziębiona w 27 tygodniu, niestety skończyło się antybiotykiem bo 3 tygodnie nie umiałam się wyleczyć domowymi sposobami. Obyś szybko wracala do zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Joasia u nas Malutka miała być albo Joanna albo Natalia :) oj mam nadzieję, że do rana żadnego psikusa też nie będzie ;p niech już poczeka moje serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaasia
Daria, to jutro będziesz miała swoje maleństwo na świecie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie, że Natalia znaczy "urodzona w dzień Bożego Narodzenia"? :) Moja mała dziś leniwa jakaś, odnotowałam tylko jedną czkawkę w ciągu dnia, poza tym tylko tak nieśmiało puka, żeby czasem o niej nie zapomnieć. :) Poza tym mamy dziś pierwszą rocznicę ślubu, chcieliśmy pójść do kawiarni, ale oczywiście plany nam się pokrzyżowały i siedzieliśmy w domu. Smutek trochę, ale cóż. Niech już przyjdzie 8 stycznia, bóle pleców mnie dobijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaasia
Fajnie by było jak by sie moja Natalia urodziła w te Boże Narodzenie hehe, bynajmniej miała bym już z głowy :) A moja cały dzień czka i czka i czka :) aa plecy wieczornym bolem standard hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusia09
Witaj Joasia. Z tą dietą to nie ma co przesadzać ja jak karmiłam Ale dietę trzymałam mniej więcej pierwszy 1 m-c że gotowane, chude mięsko, chuda wędlinka. A później już jadłam wszystko tylko małe ilości jedynie omijałam kapustę i groch. I Ali nic nie było. Karmiłam ją ponad rok i nie powiem, było to ułatwienie w tych pierwszych m-cach, po pierwsze w każdym momencie masz jedzenie w odpowiedniej temperaturze, po drugie nic cię nie kosztuje, a wiadomo że sztuczne mleko nie jest tanie. Choć z drugiej strony przez cycka teraz nie chce żadnego innego mleka ani sztucznego, ani zwykłego, ani kakao nic, na szczęście je biały serek, jogurty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia31
Hej Dariu ja chyba tez juz mam stresa przed szpitalem. Pewnie nocka z glowy. Sama jestem ciekawa czy cesarka bedzie jak moj lekar powiedzial 2 stycznia czy wczezniej. Juz by moglo byc jutro popoludniu wiadomo by bylo co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Joasia :-) Gusia, dobrze, że zabrałaś głos w sprawie diety, doświadczona mamusiu ;-) Ja też nie mam zamiaru z niczym przesadzać, również z ograniczaniem jedzenia, zobaczymy na ile pozwoli mi mały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaasia
No ja tez mam termin na 2 stycznia :) ale naturalne będę prawdopodobnie rodzić :) Hej wszystkim z którymi się nie przywitałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Joasia, jutro przyjęcie na oddzial, we wtorek o 9 cc. Morciek, no to wszystkiego dobrego na kolejne lata! :) Aniusia to jutro masz lekarza i badania? Mam nadzieję, że bede mogła pisać z Wami normalnie jak będę jutro w szpitalu :) już nie sprawdzam co mam w tych dwóch torbach...jak czegoś mi zabraknie to mój Luby na następny dzień mi przyniesie. Jestem ciekawa jakie będą leżały kobitki ze mną i jakie będą położne. Zdam później relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny troche poczytałam co jesc,a czego nie, ale tak jak piszecie wszystko sie okże. Mam nadzieje,ze mała nie bedzie miała wysypek przez pokarm, ja w ciąży jem praktycznie wszystko, nie mam na nic alergii ani uczuleń, mój mąż chyba tez nie więc powinno być ok. A dieta z jednej strony by się przydała, ale żeby kilogramy szybko spadły bo mam zamiar wrocic do wagi z przed ciąży;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia31
Jutro przyjecie na oddzial a pozni3j sie zobaczy co postanowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaasia
Dziewczyny a czy wasz organizm oczyszczał sie sam przed porodem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Aniusia no tak, całkiem Zapomnialam! Dobrze, że już będziesz pod stałą opieką! :) Asia, mi sie wydawało, że organizm mi sie oczyszcza już tydzień temu ale to tylko po prostu było jakieś roztrojenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×