Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda len

Mamy rodzące w styczniu 2015

Polecane posty

Gość Magda len
Jutro przerwa, w niedzielę chyba znowu oxy. Ja też miałam lekkie bóle jak na okres, ale potem dawki mi nie zwiększyli, więc przeszło. Wręcz mi to przykręcali... Położna ta młoda powiedziała mi po cichu, ze do szklanki z sokiem dwie łyżeczki rycyny jutro, w niedzielę i poniedziałek rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaDwochCoreczek
Magda len. Ja po odejsciu wod dostalam dwie kroplowki z oxy i nie podzialaly na mnie. W ogole nie mialam rozwarcia. Podpytaj ta polozna z kim rozmawiac zeby sie Toba zajeli tak jak trzeba. Trzymaj sie!!! I nie daj sie zbyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia to okropne jak Cie mecza:( Bidulka Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze to nieludzkie takie traktowanie kobiety. Rozumiem dzien,dwa...ale tyle dni ?? Przeciez psychicznie nie da sie zniesc tego oczekiwania!! Magda Trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morciek
Hej! U nas chorowanie hurtowe, z czego najbardziej cierpi mój mąż (Martynko, przynieś mi herbatki, takiej z cytrynką, dobrzeee?). Ale dajemy radę. Madziu, uczep się myśli, że ze szpitala wyjdziesz z takim małym kochanym tobołkiem pod pachą. Wszystko będzie dobrze kochana! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda len
Dziewczyny u mnie noc spokojna jak zwykle, co chwilę ktoś tu rodzi tylko nie ja.. Nasłuchałam się tyle cierpienia kobiet, że mam już dosyć. Jest mi wszystko jedno, mogą mi Zuzię nosem wyciągać byle już będzie z nami cała i zdrowa i do domu ! Dzisiaj 11 dzień po terminie (okazuje się, że miałam termin na 27 a nie 25, moja gin się pomyliła) i na prawde nie mam już siły. Dziękuję za wsparcie :-* Morciek dużo zdrówka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
magda sama pisalas ze olejek rycynowy to niebezpieczna sprawa. masz zamiar zastosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, trzymaj się kochana. Współczuję, że musisz tyle czekać, nasłuchasz się itd. Ale tak jak dziewczyny pisały, uczep się myśli jak już będziesz miała kruszynkę :-) Dziewczyny, my byliśmy wczoraj u lekarza, mały waży 4630, to 1 kg więcej niż waga urodzeniowa, lekarz powiedział, że rozepchaliśmy mu żołądek i kazał ograniczyć jedzenie. Wczoraj chcieliśmy karmić co 2h, ale był ryk nie do zniesienia, straszny miałam wczoraj dzień, mały jeszcze nigdy tak nie płakał :-( Postanowiliśmy mm dawać tylko 1 raz na dobę, na noc. Te mieszanki, to ja mam wrażenie, że uzależniają dziecko i przez to karmienie piersią prędzej czy później idzie w odstawkę. Nie chcę się tak łatwo poddać, będę walczyć. Tylko jak on tak spazmuje, to mi serce pęka :-( Ale nie może tak być, że po cycu 15 minut i on chce znowu... Co do hemoroidów to kupiłam sobie czopki, jedyne które można stosować przy karmieniu piersią(przynajmniej jedyne w mojej aptece). Zobaczymy, czy coś pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasisi moze on wcale nie chce cyca? Moze potrzebuje czegos innego tak na prawde? Mi polozna w szpitalu powiedziala ze jak dziecko placze to nie zawsze chce jesc nawet jesli chetnie ssie. Dziecko odruchem ssania reaguje na stres. Moze sprobuj zrobic kilka innych rzeczy zanim podasz mu piers? :( moja Amela dluzej przesypia w nocy, ale za to w ciagu dnia urzeduje. Moglaby pospac jeszcze godzinke :P i przestala sie drzec podczas kapieli. Wlalam cieplejsza wode wg termometru do wody byla ok ale wg łokcia za ciepła. Ale zostawilam taką i nie było żadnego krzyku. Amelia sie wyluzowala w koncu nie byla spieta. Bylysmy wczoraj u lekarza. Pediatra swierdzila kolki i przy kolce mam jej podawac czopki Viburcol. One działają uspokajająco na dziecko przy kolkach zabkowaniu itd. Na spokojny sen. Musze to kupic. A jesli nie pomoze to mamy sprobowac dlicol bo moze te kolki spowodowane sa nietolerancja laktozy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, a ta herbatka koperkowa pomaga małej? Czy po herbatce jest gorzej? Wczoraj robiliśmy wszystko, smok, wózek, kołysanie, głaskanie, masowanie brzuszka, przytulanie, mówienie, działał tylko cyc... Za to w nocy spał wspaniale, bo był już chyba padnięty i po mm spał od 24 prawie do 4 a potem przed 7 pobudka. 🌼 Prośba do Was dziewczyny, napiszcie mi proszę ile Wasze dzieci do tej pory przybrały na wadze i ile mają tygodni? Chciałabym mieć jakieś porównanie, czy rzeczywiście mój Iwo tak za dużo przybrał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No daje jej herbatke i wydaje mi się, że jest lepiej. Znalazłam herbatke uspokajajaca dla dzieci hipp i humana w internecie, ale w aptece nie mieli. Podobno faktycznie uspokaja niektore dzieci. Moze to by Iwowi (przepraszam, jezeli źle odmienilam imię) pomogło się wyciszyć? Moja przytyla od wyjscia ze szpitala 1560g. Ma w poniedziałek 6 tygodni i waży 5100g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze odmieniasz ;-) No zobaczymy, będziemy próbować, jak to przetrwamy, będzie łatwiej. Tylko stopniowo musi się przyzwyczaić do jedzenia co 3h. Dzięki Monia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja tez mam problem z moją kruszynką. Nie wiem już co robić. Prawie w ogóle nie śpi, ciągle stęka, pręży się i jedynie co to cyca chce co godzinke ale tak na 7-10minut. Martwie sie bo to najprawdopodobniej brzuszek ją boli, ale robi kupki, czasem purka i cos mi tu nie pasuje. Połozna zaleciła Espumisan, wiec podaje jej 4 razy diennie, ale po tym jej sie jedonko ulewa. Po jedzeniu dalej ma problem z odbiciem praktycznie nigdy jej sie nie odbije, moze stąd te problemy z brzuszkiem? Juz sama nie wiem. Wydaje mi sie tez,ze po mimo duzej ilosci pokarmu mała się nie najada i nie chce spac. Tak jak wczesniej pisałam je dosyc krotko i pozniej zamiast spac ze 3 godz. to spi najdłuzej 2 godziny i to tak 2 razy w ciagu doby. To jest bardzo krotko. Ja jestem zmęczona i ona tak samo :( Noce to już w ogole masakra. Dzis prawie w ogóle nie spałysmy. Kupiłam Bebilon i chyba zaczniemy ją dokarmiac na noc tak jak Ty Kasisi, ale czytając Twojego posta to juz sama nie wiem czy to dobry pomysł.Dziewczyny doradzcie mi prosze co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja np. przytyła w ciągu 5 dni 370g i położna mówiła,ze to sporo, ale to było zanim zaczeły sie problemy z brzuszkiem i wydaje mi sie,ze teraz juz tak duzo nie przybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaa Zuziii
Witam was mamusie, czytam o waszych problemach z maleństwami i opowiem wam historie mojej przyjaciółki. Nie twierdzę ze u was tez tak będzie ale może coś wam pomoge. Urodziła 28 grudnia i do 5 stycznia było wszystko w porządku. Od 5 jeden wielki płacz i praktycznie bez spania w dzień. Jedynie noce były ok. Na wadze przybierała dobrze, kupki ok, gazy ok, jedzenie ok a dziecko nie SPI i płacze. Najpierw pediatrzy upierali się ze to kolki i to nic Groznego. Dostała debridat, delicol, viburcol, mleko 3 razy zmieniała a poprawy żadnej. Była juz bliska uwierzenia ze musi to przeżyć i będzie dobrze. A ja się upieralam ze cos jej dolega innego i musi szukać dobrego lekarza i diagnozy. Ublagala skierowanie na USG brzuszka i co się okazało ? Ze mała ma refluks. Dostali nutriton do mleka i miało być lepiej ale niestety nie było. Kolejne dwa tygodnie koszmaru. I przyjaciółka postanowiła iść do gastrologa. Okazało się ze refluks jest bardzo mocny a do tego nietolerancja laktozy. Co najlepsze mała nie ulewala praktycznie wcale ale jedzenie jej nie uspakajalo a po jedzeniu zaczynał się dramat. Dostała nutramigen na receptę i jak ręka odjal. Mała od poczatku na mm, ale ile by nie dostała do wypijala a za niedługi czas piastki własne by zjadla . Żadne leki nie pomogly. Niemiecki cud medycyny Sab simplex nic, brytyjski czyli woda koperkowa tez nie, zadne herbatki dosłownie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mówiłam lekarzowi ze ja mam refluks to może mała też ma bo płacze czasem nawet podczas jedzenia, po jedzeniu czasem bez powodu. I ulewa jej się sporo, czasem wymiotuje. Raz dziennie mniej więcej. Ale ona mówi że jak dziecko nie chlusta na metr to wszystko ok... i badz tu madry. Ona ma rozne dni raz lepiej raz gorzej. W poniedziałek kończy 6 tygodni. Spróbujemy ten Viburcol a jak to nic nie da to Delicol. Na razie od wczoraj daje jej espumisan przed kazdym karmieniem po 10 kropelek. 4-5 razy dziennie. Niby jest ok, ale purta dalej, często krzyczy przy purtaniu. Zauważyłam że ona często się potrafi obudzić niby bez powodu i wtedy przekrecam ja na drugi boczek. Jesli dalej placze to wtedy biore na rece i ona wtedy odbija i moze spac dalej. W nocy bylam dzisiaj mega nerwowa mialam dosyc bo łeb mnie od wczoraj tak boli... nic mi nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia fajnie,ze Twoja Amelka ma juz 6 tyg. Moja juz skonczyla2tyg. I nawet przebywajac z nia 24/24 to sama widze jak rosnie,jak sie zmienia:) Ale ten czas leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leci leci ten czas... szybko rosną. Widzę jak Amelka już bardziej ogarnia co się dzieje wokół niej. Już patrzy na mnie tak bardziej kumato niż wcześniej. Mam jej czasem dość, ale kocham ją nad życie. Nie jestem tego typu matką, która chce trzymać dziecko pod kloszem, żeby się nic nie stało, nie mam problemu z tym, żeby zostawić ją z mamą czy z teściową na kilka godzin i nie skacze nad nią non stop. Ja sie nie patyczkuje :p oczywiście zrobię dla niej wszystko, ale chyba przez moje spore doświadczenie z takimi maluchami nie jestem taka panikara, leciutko podnieść, delikatnie to tamto, dziecko nie jest wcale takie kruche jak nam się wydaje :D tylko wiecznie marudzi bez powodu :S pisze w sumie bez ładu i składu, głowa mnie napierdziela non stop już nie myślę racjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaa Zuzii
Monia poproś o skierowanie na usg brzuszka. Przyjaciółki córka dokładnie tak samo. Budziła się bez powodu po przespaniu paru chwil dosłownie i od razu płacz. 3 pediatrów upierało się że to kolki. A jedna pani doktor stwierdziła że każde dziecko ma refluks więc o co im chodzi. Jest też taki syrop Gasstrostus baby, bez recepty. Poczytaj o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość angela
Olek jak mial polrora tygodnia (wtedy byla 2 wizyta poloznej) przytyl 400 gram ( od pierwszej wizyty) laczniw od urodzenia do tamtego momentu przutyl pol kilo :) polozna mowila ze ladnie przybiera. we wtorek kolejna wizyta ;) a karnie i cycem i mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość angela
Mam jeszcze pytanie do was rodzacych sn - jak dlugo saczylo sie z was? U mnie co prawda krew(raczej sluz podbarwiony) pojawia sie po karmieniu cycem ale jeszcze -tak wydaje mi sie ze po tym nacieciu- zauwazam taki "podbrudzony" sluz. Ile trwa to oczyszczanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gusia09
Angela u mnie trwało jakiś 4 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie. U mnie jeszcze trwa a już miesiąc mija. Może do 6 tyg. trwać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z seksem? Po jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość angela
Tez jestem ciekawa czy ktoras z was wrocila do przyjemnosci ? Ja szczerze mowiac po tym nacieciu cholernie sie boje o bol i o to czy bedzie tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skoro już poruszyłyście ten temat, jak długo czekałyście aż szwy (rozpuszczalne) zaczną wypadać, bo to podobnież można zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Ja wróciłam do przyjemności ale jestem po cc. I we wtorek mija 6 tygodni po porodzie. Troszkę boli ale wszystko wraca do normy i jest naprawdę fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariaaa24
Dziewczyny z tym cycem i karmieniem też miałyśmy na początku problem. Non stop chciała być Mala przy cycku. Opijala się, stekala, płakała więc znowu cycek. Przy cycku kręcenie, stekanie i łapanie powietrza co w konsekwencji doprowadzalo do większego bólu brzuszka. Moja znajoma, która nas odwiedza i jest polozna środowiskowa powiedziała 'Daria, jeśli dziecko steka, nie może spac bo ciągle się budzi z powodu bolu brzuszka, jest niespokojne tzn, że jest przezarte' i tak było u nas. Mala mi przytyla aż 0,5 kg w tydzień. Ale wtedy noce były tragiczne...budziła się co chwilę, stekala i stekala i prezyla. Od tamtej pory karmię Mala nie tak całkowicie na żądanie, trochę jej wydzielam. Je teraz co około 2-3 godziny. Jest spi dłużej, nie budzę jej. I wiecie co... Asia moja Przesypia od 20-21 do 2-3 (karmienie, odbicie pielucha, karmienie) do 6-7 bez żadnego ale :) oczywiście w dzień daje jej espumisan bo boli ja brzuszek. Ale jestem bardzo z niej dumna :) moja córeczka. Mama i teściowa mówią, że ja z mężem też byliśmy tacy grzeczni i ona to po nas odziedziczyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daria i gdzie tu karmienie na żądanie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez napisala ze karmi mala "nie tak calkowicie na zadanie" ciemnoto! eh to pokololenie nowej matury - trzeba przeczyta, zrozumiec i przeanalizaowac tekst i jest tragednia bo mozg sie przepala ;)\ rada dla ciebie zeby sie w zyciu nie osmieszac / przeczytaj/ przemysl zawsze wszystko po 3 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×