Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sprawić żeby kochanek się we mnie zakochał? To w ogóle jest możliwe?

Polecane posty

Gość gość

tzn facet z którym spotyma się bez zobowiązań i traktuje mnie jako obiekt seksualny, ale ja się niestety zakochałam w nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nic się nie da zrobić? :( nie wiem ja czasem mam wrażenie, że patrzy na mnie w ten sposob jakby coś zaczynał do mnie czuć, albo mówi czułe słowa ,że mu ze mną dobrze jak sobie tak lezymy i żartujemy... a następny razem jest jakiś taki zimny, niby mnie przytula, ale nieczuły... mam takie wrażenie ,że on się boi zakochać , nie wiem czy dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie to zauwazylam ,że im bardzej ja mu okazuje uczucia tym on się oddala ode mnie, a im ja jestm dla niego zimniejsza, zdystansowana tym częściej mówi ,że teskni, tym częściej pisze , dzwoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie da się zmusić kogoś do miłości. Jako osoba zakochana wyolbrzymiasz pewne sytuacje, widzisz ''spojrzenia'' których nie ma itd. Faceci nie są tacy skomplikowani, odnoszę wrażenie, że szukasz usprawiedliwień i chesz sama sobie wmówić, że tam chociaż odrobinka się tli w nim... Jeśli kocha to nieba uchyli i nie da się tego ukryć, jak nie kocha to bierze co potrzebuje i znika. Jemu odpowiada ten układ, dystansuje się kiedy się przymilasz bo nie chce tego komplikować a kiedy widzi, że się ogarnęłaś to wraca na pole zabawy. Tak ja to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie okazuj mu uczuć, kilka razy daj oddzuć ( ale tak delikatnie) że mże cie stracić lekko sie dystansując, może to mu da coś do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
devuska- a nie ma takiej opcji żeby się zakochał we mnie z czasem? spotykamy się w " ten " sposób dopiero 3 miesiace... On powiedział kiedyś ,że nie wie czy mnie kocha i nie jest to takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to mi przykro ,że faceci widzą we mnie tylko seks i nic więcej i bardzo często tak jest :O a prawda jest taka ,że jestem osobą z którą można pogadać na wiele tematów, myślę ,że nie nudną, nie głupią itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo jak tu jesteś miła dla niego to jego męska duma krzyczy mu w duszy tak ,, stary ta d***** się chyba w tobie zadłużyła, będą z tego problemy-zobaczysz!" dlatego on przestaje być miły-to naturalne zjawisko w takich sytuacjach które opisujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma takiej opcji, żeby z maszyny kogoś w sobie rozkochać. Pokochać z czasem to inna bajka, ale to tylko i wyłącznie od niego zależy i nie masz na to wpływu. Z mojego punku widzenia wygląda to tak, że on już cię wyczuł a jego gadka po prostu daje mu więcej czasu. Mówienie kobiecie ''to nie takie proste'' to nic innego jak ''daj mi święty spokój w tym temacie'', naprawdę. Nie kocha cię, tylko tak mówi, żebyś mu nie ''truła'', serio. Wiem, że czasem ciężko otworzyć oczy ale łudzenie się miesiącami jest jeszcze gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mam wrażenie ,że dobrze nam sie rozmawia,coraz lepiej, zawsze żartujemy, przytulamy się po seksie, dlaczego on do tego podchodzi tak na zimno? napisałabym o nim coś więcej ,ale byście mnie zaraz zlinczowali więc może pozniej... w każdym razie on sie chyba boi ,że mu skomplikuje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego że nie jesteś głupia i nudna ale du/py dajesz. Męska duma nie pozwala mężczyźnie cieszyć się z kobiety która d******py i szanować ją jak tą jedyną. Gdybyś mu nie dała przez 3lata to on by na kolanach chodził przed tobą-bo która potrafi tak zamotać w głowie i nie dać przy tym? No która? Takiej każdy pragnie to męskie pragnienia są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 99% tak jest. Kobieta się zaklina i zakochuje, a facet nie bo takie były ustalenia. Facet się zakocha, jak poczuje, ze warto. Dostał juz to, o co powinien walczyć. Nie zakocha się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym żeby z czasem coś do mnie poczuł, czasem na zakochanie w koncu trzeba czasu, a ja mam ciagle takie wrazenie ,że on się z jednej strony boi ,że ja sie zaangazuje a z drugiej ,że on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, ale kobiety są głupie robiąc sobie krzywdę w ten sposób. Facet trzyma się ustaleń. Kobietom włączają się emocje. Skoro nie masz na to siły po co się godzisz na taki układ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tu nie zawsze tak jest bo kiedys też taka moje jedna znajomość zaczęła sie od seksu ( nie jestem puszczalska ,ale tak wyszło pod wpływem chwili) i byliśmy razem 3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odpowiadaj za niego. Nie czytaj wrażeń, tylko analizuj fakty. Nie zakocha się. Bo facet czuje inaczej. Prościej. Skomplikowałas sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo sięciągle ludzę ,że może mu się odmieni za jakiś tam czas... ale być może jestem naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo sobie obiecujesz. To jest FACET, nie kobieta. Nie ma czegoś takiego jak ''boi się''. Miałaś kiedyś styczność z zakochanym mężczyzną? Osoby wyżej też mają rację - Faceci ubóstwiają te kobiety, które zawróciły im w głowie jeszcze zanim poszły z nimi do łóżka. Takie, których jak sprawia wrażenie nie mogą mieć, a przez które nie mogą spać w nocy. Kobiety o których nie mogą myśleć w ten rzeczowy sposób, z którmi nagle mają wizje w głowach jak trzymają je za ręce i całują w czoło. To jest zakochanie u faceta, on będzie na rzęsach stawał i walczył po trupach do celu by ją zdobyć, by ją mieć i nie chodzi tu o to czy się z nim prześpi. Ty niestety jesteś tylko koleżanką z extra funkcjami. Nie kocha cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys to ja byłam 10 lat z pewnym kimś ale ta arytmetyka nic do tematu nie wnosi. Każda dzi/wka ci powie że facet szanuję tą której nie zaliczył i tylko z taką nie boi się wiązac przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co z tego że nie jesteś głupia i nudna ale du/py dajesz. Męska duma nie pozwala mężczyźnie cieszyć się z kobiety która d******py i szanować ją jak tą jedyną. Gdybyś mu nie dała przez 3lata to on by na kolanach chodził przed tobą-bo która potrafi tak zamotać w głowie i nie dać przy tym? No która? Takiej każdy pragnie to męskie pragnienia są. v nie sadze by zabiegal nie wytrzymalby znalazl by sobie inna, ktora by mu dala faceci to *****cze faktow nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś zakochana, motyle w brzuchu i te sprawy. W takiej sytuacji nie jesteś w stanie patrzeć i oceniać na trzeźwo. Każdy gest, każde spojrzenie wyolbrzymiasz, dodajesz uroki których nie ma. Facet ma wygodny układ, nie chce go komplikować dlatego oddala się gdy się robi za gorąco a kiedy ma wrażenie, że ochłonęłaś wraca. Dlatego też mydli ci oczy tym ''nie wiem'' i pozwala ci wisieć pomiędzy coś z tego będzie a na więcej nie licz. Dzięki temu nie czuje się sam przed sobą aż taki zły, bo w końcu ''nie wie'' a z drugiej strony może cię trochę omamić na jakiś czas takim tekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 100% facet jest zonaty :D a ty jestes odskocznia od zimnej zony i tyle 0 szans na cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co waszym zdaniem jeśli facet nie zakocha się od samego początku w kobiecie, to z czasem nie ma szans na zmianę sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze w 1% przypadkow jest szansa, jezeli sie od razu nie zakocha i na pewno nie naleza do tego przedzialu zonate tluki, oszukujace malzonke i kazda kolejna kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sprawić? Osobiście próbowałam wielu sposobów. Niestety w na nic. Traktował mnie jako obiekt seksualny, nic poza tym. Pomógł mi dopiero urok miłosny ze strony http://magicznerytualy.pl - w kilka tygodni po odprawieniu świata poza mną nie widział:) i tak jest do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobne dylematy jak Wy drogie dziewuchy. Mój facet wrócił, wspomagałam się rytuałem ze strony http://magia-anielska.pl więc może jednak ta magia coś działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ladnie ...zakochalas sie w zonatym ...juz ci mowie nie masz szans ...jesli bedziesz mu sie uprzykrzac ze swoimi cielecymi oczami to znajdzie sobie druga kochanke . znajdz sobie wolnego faceta tak jak ja to zrobilam ...teraz wiem ze jestem kochana przez druga osobe ...powodzenia laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×