Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

serce mi peka jak widze...

Polecane posty

Gość gość

male chore porzucone dzieci w szpitalu...biedactwa tyle sie nacierpia i jeszcze nie maja nikogo bliskiego przy sobie...czuje w sobie taki okropny bol jak o tym mysle... Nikt ich nie przytuli nikt nie powie kocham cie syneczku/coreczko dlaczego tak sie dzieje... Nie moge tego zrozumiec! Podobno Bog jest milosierny i sprawiedliwy wiec dlaczego na to pozwala!????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erotoman gawedziarz
moze sie ze mna wykapiesz w wannie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj je gejom na wychowanie i nie będą takie samiutkie i samotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg stworzył człowieka,dał mu wolną wolę,a dalej niech się dzieje co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prasłowianka
Pomyśl logicznie co by było gdyby Bóg za wszystkich rozwiązywał problemy? To co się dzieje to wola ludzi a nie nieba, to są konsekwencje postępowania ludzi. Ludzie się uczą na tych konsekwencjach albo i nie uczą jako cała cywilizacja idziemy do przodu, uczymy się na błędach innych, rozwijamy się dzięki dokonaniom innych i tak to idzie do przodu, gdyby Bóg pilnował człowieka żeby się nie przewrócił, to człowiek nie potrafiłby do dzisiaj samodzielnie chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podludzie polaczkowe wolności złapało to i się okazało kim jest. trzeba znów za morde to polaczkowe pryszczate bydło wziąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z tobą polaczku trzeba wziąć was za morde Hitlera zabraklo i co? polaczkom sie wydaje że są tacy fajni i najlepsi na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten kto nie ma wlasnych dzieci nigdy tego nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erotoman gawedziarz
OSTATNIE MIEJSCE Piekło było już prawie całkiem zapełnione, a przed jego bramą oczekiwało jeszcze na wejście wiele osób. Diabeł nie miał innego rozwiązania sytuacji jak tylko zablokować drzwi przed nowymi kandydatami. - Pozostało tylko jedno miejsce, i jak się rozumie, może je zając tylko ktoś z was, kto był największym grzesznikiem, powiedział. - Czy jest wśród zgromadzonych jakiś zawodowy morderca?, zapytał. Ale nie słysząc pozytywnej odpowiedzi, zmuszony był przystąpić do egzaminowania wszystkich stojących w kolejce grzeszników. W pewnym momencie swój wzrok skierował na jednego z nich, który umknął wcześniej jego uwadze. - A ty, co zrobiłeś?, zapytał go. - Nic. Jestem uczciwym człowiekiem a znalazłem się tutaj jedynie przez przypadek. - Niemożliwe. Musiałeś jednak coś zawinić. - Tak. To prawda, powiedział zmartwiony człowiek - starałem się być zawsze jak najdalej od grzechu. Widziałem jak jedni krzywdzili drugich ale sam nie brałem w tym udziału. Widziałem dzieci umierające z głodu i sprzedawane a najsłabsze z nich traktowano jak śmieci. Byłem świadkiem, jak ludzie czynili sobie wzajemne świństwa i oskarżali się. Jedynie ja wolny byłem od pokus i nic nie czyniłem. Nigdy. - Naprawdę nigdy?, zapytał z niedowierzaniem diabeł - Czy to rzeczywiście prawda, że widziałeś to wszystko na swoje własne oczy?. - Jak najbardziej!. - I naprawdę nic nie zrobiłeś, powtórzył jeszcze raz diabeł. - Absolutnie nic!. Diabeł zaśmiał się ze zdziwienia: - Wejdź, mój przyjacielu. Ostatnie wolne miejsce należy do ciebie!. xxxxx xxxxx Pewien święty, przechodząc kiedyś przez miasto, spotkał dziewczynkę w podartym ubranku, który prosiła o jałmużnę. Zwrócił się wtedy do Boga: - Panie, dlaczego pozwalasz na coś takiego? Proszę Cię, zrób coś. Wieczorem w dzienniku telewizyjnym zobaczył mordujących się ludzi, oczy konających dzieci i ich biedne wycieńczone ciała. I znów zwrócił się do Boga: - Panie, zobacz ile biedy. Zrób coś!. Nocą, święty człowiek usłyszał głos Pana, który mówił: - Zrobiłem już coś: stworzyłem ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×