Seks w stałym związku lepszy niż z doskoku!

Trafiłam na bardzo ciekawą wypowiedź sprzed roku w komentarzach pod tym artykułem: http://wyborcza.pl/piatekekstra/1,133646,14372634,Monogamia_lezy_w_ludzkiej_naturze__Nic_bardziej_mylnego.html "ciekawe jak naukowcy odnieśli by się to faktu, że w stałych związkach seks jest znacznie bardziej satysfakcjonujący dla obu stron. Natura tak to jakoś wymyśliła, że za pierwszym razem najczęściej nie ma takiej harmonii dusz i ciał, jak dajmy na to po trzech latach. Gdyby człowiek miał poprzestawać tylko na pierwszych razach, dużo by stracił. Owszem bywa nieźle i za pierwszym razem, ale nie ma żadnego porównania do tego za setnym razem. Jakieś tezy?" No właśnie. Prawda to? Jakieś tezy?

up

Ja jestem ze swoim rok czasu i mogę z mojej strony to potwierdzić. Łączy nas duże uczucie, mogłabym powiedzieć że kochamy się co raz bardziej a seks wiążę nasz związek i sprawia, że jesteśmy co raz bliżej. Seks z ukochaną osobą przed którą nie mamy tajemnic, której ufamy i która zna nasze potrzeby a my jej, z która jesteśmy zgrani jest czymś niesamowitym, zawsze zaskakującym nowymi doznaniami, które w pierwszych razach nie mają racji bytu, bo mam wrażenie że w grę wchodzą także nasze dusze. Tak jest właśnie pod warunkiem, że oboje ludzi się kocha, szanuje, troszczy, dba o potrzeby, szczerze rozmawia bez tajemnic zahamowań i zażenowania. Bo jeśli dwoje ludzi ma inne potrzeby i oczekiwania no to bywa że wtedy któreś z nich szuka zrozumienia i wrażeń gdzieś indziej. Błędem jest że ludzie nie rozmawiają o potrzebach, wstydzą się, hamują, to wychowanie że seks, masturbacja jest czymś złym. Potem taka żona zakłada temat na kafeterii mój mąż się masturbuje, zamiast najzwyczajniej w świecie naturalnie się do niego przyłączyć i otworzyć. Bardzo zbliża do siebie uprawianie seksu na odległość przez telefon albo nawet pisząc sms'y, ludzie pozbawiają się wtedy wstydu i można to wszystko potem wypróbować w realu :)

Mi się wydaje że w stałym związku znasz drugą osobę i wiesz jak sprawić jej przyjemność najlepiej. Ale w stałym związku to ciągła walka z rutyną i nudą. Natomiast z doskoku to: emocje, adrenalina, nowość. Myślę więc że jest inaczej po prostu

up

Przecież to naturalne, w związku ludzie się znają i sobie ufają, poza tym zależy im na partnerze/partnerce, a to sprzyja zabawom łóżkowym :)

up

a co do tego to sa rozne szkoly