Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do posiadaczy świnek morskich mam pytanie o operację zwierzątka

Polecane posty

Gość gość

witam, mam 2 letnią świnkę. Niestety, ostatnio wyczułam, że ma guzek w okolicach łapki- trzeba go usunąć. Pierwszy raz mam taki problem i muszę zabrać ją do weterynarza, dlatego mam kilka pytań, może ktoś z Was mi pomoże. Jak i czy w ogóle mogę przewieźć świnkę w taką pogodę? Na dniach chcę jej kupić transporter, ale do wybranej kliniki mamy "kawałek", około 1 godz jazdy autobusem. Niestety, nie mam samochodu ani nikogo kogo mogłabym prosić o podwózkę. Jak zabezpieczyć transporter? A może to jest zły pomysł i muszę zamówić taksówkę? Druga sprawa, może ktoś się orientuję ile kosztuje taki zabieg całościowo? Z góry dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do przewiezienia, to ja woziłam w takim większym koszyku wiklinowym wyłożonym ciepłym ręcznikiem (uwaga: od góry tez trzeba nakryć ręcznikiem, żeby świnka nie wyskoczyła) zawsze dawałam jej trochę sianka, żeby w nerwach mogła skubać (ponoć sianko uspokaja świnki), x co do reszty pytań, to nie znam odpowiedzi i odsyłam do forum o świnkach: http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję, zapytałam tutaj bo na forach o świnkach jest małych ****** ja nie wiem co robić.. to musi być specjalny transporter, otwierany od góry, żeby mogli ją w klinice spokojnie wsadzić do środka po operacji. Martwię się głównie temperaturą na zewnątrz, droga do kliniki pół biedy, ale czy w taką pogodę mogę wieźć zwierzaka po operacji przez pół miasta? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jest za zimno, żeby tak długo świnka była na dworze. To są bardzo wrażliwe zwierzątka na zimno i na pewno po zabiegu będzie jeszcze bardziej osłabiona. Jeśli masz możliwość to weź taksówkę. Daj jej sianko do transportera i jakiś mały fragment kocyka, ręcznika lub np. bluzki bawełnianej. Trzymam kciuki za prosiaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że uda mi się jednak znaleźć kogoś kto mnie podrzuci. Szkoda, że taki problem pojawił się akurat jak mam fatalną sytuację finansową :o zamierzam dobrze wyłożyć transporter. Mam też pytanie- jakich wymiarów powinien on być? czy długość 25- 30 cm jest ok? i jeszcze w kwestii sianka- czy to dobry pomysł po operacji? Wydaję mi się, że takie ostre kawałki trawki czy jakieś drobne mogą nie być dobry otoczeniem dla rany pooperacyjnej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×