Gość jaaaaa3333 Napisano Listopad 25, 2014 Pół roku temu mój były chłopak mnie zdradził. Byłam z nim wtedy ponad 3 lata. Początek był bardzo trudny. Nie mogłam dojść do siebie. Dzięki mojej przyjaciółce i kumplowi szybko doszłam do siebie. Problem w tym,ze kolega,który mnie wspierał w trudnych chwilach z piątku na sobotę tuż po imprezie wyznał mi miłość i mnie pocałował. Powiedział,że wszystko ukrywał i dusił w sobie od ponad 1,5 roku. W niedzielę się z nim spotkałam i nie obeszło się na całowaniu. Wczoraj z nim rozmawiałam i stwierdził,że to trochę za szybko dla niego bo to wyszło tak nagle z dnia na dzień a po drugie ja co dopiero doszłam do siebie po zdradzie. Przyznam się,że ciągnie mnie do niego,ale nie wiem co powinnam zrobić. Niby mu zależy a zazwyczaj to ja pierwsza odzywam się do niego. Zaproponowałam mu,że damy sobie trochę czasu i chyba lepiej będzie jeśli ograniczymy spotkania,ale ... jakoś to nie wychodzi. Widzimy się co 2-3 dzień bo nie możemy oboje wytrzymać. Teraz akurat on ma problemy w domu a dokładnie finansowe ,chciałam mu pomóc lecz się nie zgodził. Dodam,że jest młodszy ode mnie o 3 lata. Zależy mi na nim,tyle że nie wiem kompletnie co mam zrobić aby to miało ręce i nogi . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach