Grypa żołądkowa, pomocy co robić!

Już mam dość, jestem skonana. Zwracałam nawet po wypiciu odrobiny wody przegotowanej, zaczęło się wczoraj wieczorem. Męczyłam się do południa, ostatecznie zwracając na zielono a nic zielonego nie jadłam :-O Wypiłam kieliszek jagodówki to trochę ustało. Później żywiłam się kisielem z jagód i ryżem. Brałam probiotyki które miałam w lodówce po innym domowniku. Teraz bolą mnie jak cholera nerki, głowa i cały brzuch. Najgorzej z nerkami. Staram się pic po troszku. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić, mam już kompletnie dosyć :( Z dostępem do lekarza u mnie to też trudna sprawa, dlatego pomocy szukam w internecie. :( Najgorszemu wrogowi takiej męki i bólu nie życzę, w życiu tak ciężko nie przechodziłam grypy.

no coś z apteki muszą coś mieć

jak nerki to pij dużo - bo może dojśc do uszkodzenia - na chama wciskaj w siebie wodę a nalepiej elektrolity - herbatka rumiankowa - na to nie ma lekarstwa ja swoje przeżyłam w nocy z piątku na sobotę - armagedon był...

Wygazowana cola i slone paluszki. Starajsie pic duzo wody, musiszsie nawadniac

Jedz gotowany ryż i marchewkę, zatrzyma biegunkę Pij dużo niegazowanej wody, herbatki ziołowe bez cukru Dobrze ze bierzesz probiotyki Dobra by była tez śmiecia lub węgiel leczniczy Uważaj by sie nie odwodnic

zmieszaj trochę wody z mączką ziemniaczaną i wypij pomaga na 100% sama na sobie wypróbowałam

No cóż to muszę przecierpieć.

S m e c ta Głupi autokorekt

Coca cole pij. Dużo. Nie light

No niestety wirusowka krąży, mojego męża dopadła tydzien temu i tez zygal jak kot i miał biegunke

Mi pomógł węgiel leczniczy.

kup enterosol, bardzo dobry lek na takie sensacje

Cocacole piłam zawsze na biegunkę ale nie przy wymiotach a to one głównie mi dokuczają. Najbardziej martwią mnie obolałe nerki, chyba bardzo się odwodniłam. Zmuszałam się do picia to zwracałam, dopiero teraz wypiłam dwie szklanki to nic.

No nic dziękuję za porady, może jutro wyślę ojca do miasta do apteki.

właśnie coca cola hamuje wymioty, tylko pij małymi łyczkami/łyżeczką

ok spróbuje :)

Torecan w czopkach na wymioty.Działa!!!

Jakieś elektrolity by sie przydały, sa w aptekach, albo napój izotoniczny dla sportowcow

Kochana na to dziadostwo nic ci nie pomoże .To jest bakteria która nawet z czystą wodą nie chce się zgodzić . Musisz to przetrwać . Czym mniej będziesz ją podrażniać , tym mniej będziesz cierpieć i szybciej ustąpi .

Ja ostatnio kupiłam mężowi orsalit plus smectyn i probiotyk, oraz duzo płynów-powiedzieli mi w aptece że to wystarcza żeby się nie odwodnić jesli przyjmuje się regularnie a jelitówkętrzeba przechorować. Organizm musi wydalić wirusa i toksyny i nie ma co sztucznie zatrzymywać.