Czy przyjęlibyście niespodziewanego gościa w wieczór wigilijny?

gość dziś udajesz,ze nie rozumiesz? Bezdomny rzadko kiedy wolny jest od insektów.

Ale jjjca a Ty udajesz, że nie rozumiesz? Rozmowa z Tobą chyba i tak nie ma sensu bo pozjadałaś wszystkie rozumy i ile by nie pisać to Ty i tak swoje. Nie mam czasu na bezsensowne dyskusje bez końca. Dobranoc.

Temat jest o przyjęciu niespodziewanego gościa w wieczór wigilijny a taki gosć może być w różnym stanie zadbania lub zaniedbania i co wtedy?ot po prostu zadziała instynkt samozachowawczy i KAZDY zachowa sie w sposób wybiórczy. Nie ma osoby(no chyba,ze jakas nieroztropna osoba)która zaryzykowała by wpuszczeniem zaniedbanego człowieka do swojego domu. I to jest normlna postawa i nie ma nic wspolnego z brakiem człowieczenstwa.

ale'jjca: zrozum, ze nie pomniejsza siè twoje człowieczenstwo, jesli TY nie wpuszczasz nigdy i nikogo do domu, z róznych wzglèdów. Szanujè twoje obawy. Natomiast i ty uszanuj MOJE wybory, i uwierz na słowo, ze znam zagrozenia tego swiata, jestem zdrowa na umysle, i obcy w Wigiliè przy moim stole czuł by siè dobrze, a ja i mąz razem z nim. Jeszcze raz proszè, bys uszanowała czyjs punkt widzenia. Zakładasz, ze tylko teoretyzujemy. Nie rób załozeń. A jesli zakladasz, to zrób i takie załozenie, ze inni mają swój rozum. Dobranoc.

ostatnio odkopnęłam takie brudne dziecko żebrzące , aż poleciało na jezdnię. hahahaha. niech no tylko by spróbował mi jakiś śmierdziuch w ten dzień do dzwi zapukać.. zresztą na szczęście osiedle chronione jest

urszak dziś [00:56 tak teoryzujesz i chceszesz siebie w swoich oczach zrobic kims lepszym. Mozesz sobie pisac co chcesz,ale nigdy w zyciu nei ugoscisz brudnego,smierdzacego bezdomnego w swoim domu.Twój maz tez na to nie pozwoli.Udajesz,czy po prostu nie umiesz sonbie wyobrazic,ze taki nieznajomy,pukajacy do drzwi w czasie wigilii to nie gosc w miarę czysty i pachnacy,tylko właśnie taki obskurny. I nie pisz mi o jakims uszanowaniu wyborów,bo pleciesz trzy po trzy.Ty i Tobie podobni,co tak ,nawet anonimowo twierdzą,ze takiego człowieka by przyjeli pierwsi,bez zastanowienia dali by jedzenie ale za próg nie wpuścili.

Ty gnido ale jajca. Nick adekwatny do stanu umyslu twojego!!!!!! Ja przyjme bezdomnych juz pisalam i narkomanów przyjmowalam czynnych, wciaz w nalogu w tym osoba z hiv, nic sie nie brzydze i te osoby tez byly zaniedbane. Nie mialy stałego miejsca zamieszkania ale po swietach szli na detox i pozniej na osrodek i przyszli zaniedbani do mnie i co????? I nic malpo, kazalam im sie przebrać, dalam ciuchy, umyli sie i nic k***a po nich nie dezynfekowalam i zyje. Ty ale jajca co ty se myslisz w ogole, ze wszyscy sa tacy jak ty????? To uwierz mi ze nie sa no i dobrze, bo by jeszcze wieksza znieczulica byla niz jest!!!! Żebyś doświadczyła problemu bezdomności i zobaczyla jak to jest jak byś natrafila na takiego jak ty co traktuje innych jak podczlowieka!!!! Szok!!

gość dziś ,wow,dałas sie umyc brudnym ludziom,do tego zarażonym HIV i " po nich nie dezynfekowalam i zyje. " toż Ty chyba taka sama jak ona pod każdym wzgędem,bo normalny człoweik pod swoim czystym domowniku,ale np.chorym na grypę stara sie wyprac ,cos zrobic aby nie dopuscic do rozprzestrzeniania zarazków a Ty po HIV-wcach nie przestrzegałaś należytej ostrożnosci ;-) no chyba,ze tak jak psiałam,ejstes taka zaniedbana i chora jak oni do tego bezmyślna na maxa. Moge sie o wszystkoz ałozyc,ze zasyfiałego z brudu i smierdzacego człeka byś nie przyjeła,nie wykąpała etc.,no chyba,ze masz syf na chacie i ejst Ci obojętne czy po kims wszy łażą i świerzb zaatakował ciało. Baju,baju...

Jaka ty jesteś przyglupia alejajca, no nie moge!!! Nic nie warto z tobą rozmawiać bo do twej pustej lepetyny nie dociera, ze ktos moze i chce robic inaczej od ciebie. I jesteś jeszcze taka ignorantka, ze nawet nie wiesz w jaki sposob hiv można sie zarazić.

:))))))

Ale jjaja. Ty masz jakis brak odpornosi imunologicznej? Pierdzielisz caly czas o zaraskach i chorobach. Mam mnustwo znajomych meneli podoje im reke czasemkielicha z kubka walne ijestem zdrowy i czysty:-) . Masz babo problem, nawet niewiesz jak wielki:-)