Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grzymislawa

Stany depresyjne po tabletkach Yasminelle

Polecane posty

Gość grzymislawa

Zakładam ten wątek, ponieważ od pewnego czasu nie umiem dać sobie ze sobą rady, a jestem ciekawa, czy przypadkiem rozwiązanie problemy nie leży bardzo blisko, tuż pod nosem. Otóż od jakichś 2-3 miesięcy nie jestem sobą. Zaczęło się od zobojętnienia na wszystko, braku energii i złych humorów. Potem płynnie przeszło w odczucie "ładunku emocjonalnego" w sobie, chęci wyładowania wściekłości, płaczu zupełnie bez powodu, negatywnych myśli na swój temat, wiecznych pretensji do mojego faceta. Po przemysleniu sprawy, doszłam do wniosku, że nigdy wczesniej taka nie byłam, złe dni były rzadkością, byłam wiecznie zadowolona, usmiechnięta, dusza towarzystwa i iskra energii. Nic w moim życiu się nie zdarzyło, co mogłoby wywołać u mnie taki stan, żadne tragedie rodzinne, rozstania, zmiany pracy etc, no nic. Aż po pewnym czasie doszłam do wniosku, że może to tabletki...biorę od 7 lat Yasminelle [mam 25 lat]. Powiedziałam o moich odczuciach ginowi, zasugerowałam różnież zmianę ich na inne, stwierdził, że poziom hormonu jest w nich tak niski, że nie ma sensu zmieniać i mam brać Asekurellę (co zrobiłam). Oczywiście nic nie pomogło, nastroje nadal mam, czasem naprawdę mam siebie dosyć. Dodatkowo, jakiś tydzień temu, w połowie opakowania, zaczęłam krwawić, i tak jest w sumie do tej pory.... Wizytę u gina mam wyznaczoną tak czy inaczej, ale jestem BARDZO ciekawa waszych spostrzeżeń na temat tych, czy innych tabletek hormonalnych. Jak sądzicie? Czy jest możliwy tak znaczący i silny skutek uboczny po tylu latach? Czy może szukam łatwego rozwiązania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w podobnej sytuacji jak i ty. Brałam tabletki kilka lat i było dobrze. Nagle zaczęły się stany depresyjne,lękowe czułam że dopada mnie nerwica,dłonie miałam napuchnięte. Okazało się że to od tabletek. Lekarz również mi mówił że tam jest tak mała dawka hormonów że niemożliwe żebym od tego miała. Zmieniłam tabletki i to samo. Spróbowałam krążek,plastry i sytuacja mniej więcej przy drugim opakowaniu podobna. Odstawiłam antykoncepcje hormonalną i czuję się dobrze,jestem sobą i nic mi się nie dzieje. Okazało się że po latach uczuliłam się na hormony. Nie wiem jak to nazwać ale nie mogę ich stosować. Odstaw tabletki i zobaczysz jak się będziesz czuła. Mniej więcej 2 tyg musi minąć żebyś zobaczyła jakieś efekty bo organizm choć trochę musi oczyścić się od hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×