zawsze bylam zmarzluchem

przy takiej temperaturze nosilam pod kurtke 2 swetry, rajstopy pod spodnie, a teraz mi sie zmienilo i nie reaguje juz tak g***townie na zimno,bo moj organizm radzi sobie w niskich temperaturach,produkuje jakby wiecej ciepla i teraz rozumiem moje kolezanki ktore przez cala zime nie nosza rajstop pod spodnie albo podkoszulek pod swetry. czy komus tez tak sie odmienilo? nie wiem czy to powod do niepokoju?

up

ja też. Może mam troche gorzej, ale podobnie. Pamiętam jeszcze we wszystkich szkołach, nikomu otwarte okno nie przeszkadzało, tylko ja zawsze zwijałam się z zimna. Na dodatek mam jeszcze wieksze utrudnienie-moj organizm szybko magazynuje tluszcz, mam ogromne problemy ze schudnieciem, musze jeść ponizej 1000kcal żeby moje diety przyniosly jakikolwiek skutek. Ja odczuwam takie specyficzne zimno nawet w wysokich temperaturach...może z boku nie jest to tragedią,ale wiekszość na moim miejscu juz by sie dawno zabiła

tylko moj problem jest inny od Twojego,bo mi sie odmienilo i nie jestem juz zmarzluchem i ta nagla przemiana mnie martwi. u ciebie wyglada mi to na niedoczynnosc tarczycy. ja marzlam ale nie gromadzilam jakos specjalnie tluszczu a przy diecie 1000 kcl to wygladalabym jak modelka,ale moja dieta to 2500-3000,sporo slodyczy więc tluszczyk tu i owidzie mam,na dodatek mam malo ruchu.

up

ja byłam i jestem

up

Większośc z nasz lubi ciepło. Np ciepło kominka wieczorem. Lub też ciepło w saunie. Jest też muzyka która ma jakby ciepło. N>P ta!! https://www.youtube.com/watch?v=RE9m8Rzm_mc&index=27&list=RDZ1E0nEe8RxM

up

Daj foto krocza

up

up

up

pokaż cycki szmato