Czy robisz loda chociaż tego nie lubisz?

no szmaty się poniżają jak tylko moga, za grosz honoru nei mają, biorą do mordy wszystko co leci, a może gównem wam kanapkę posmarować

W obecnych czasach trudniej znalezc dziewczynę , która nie robi loda niż na odwrót .. Która nigdy nie miała członka w ustach, to rodzynki , rzadko spotykane

I nich idzie w piz du!!!!!

dziewczyna , która nigdy nie robiła loda? Jest jak igła w stogu siana .. Juz 15 latki ciągną przy każdej okazji

Tak, robienie loda dzisiaj to standard. Większość kobiet regularnie ma spermę w ustach. Te, które tego nie robią to skansen

sperma chroni przed próchnicą

Ja to moze I zrobie loda, ale mezowi, a nie jakiemus gahowi, ktorego znam od tygodnia. Nie Wiem, jak mozna brac do buzi k****a obcemu fagasowi. Maz to maz, a gah to gah....zrozumie to w koncu szmaciska!

Mogłabym godzinami się nad Nim tak pastwić, bardzo mnie to podnieca, zwłaszcza jak widzę , że mu to sprawia ogromną przyjemność xxx ej dziunia godzinami to ty bys nie mogla kicac z pitolem w gebie bo fizycznie nie wydolilyby ani twoje usta i jama gebowa, ani twoj kark ani jego ptaszysko. Po pewnym dluzszym czasie juz zaczyna sie odczuwac dyskomfort a co dopiero o godzinach mowic, wiec po co takie glupoty piszesz? Racja - wiele kobiet nie lubi "obciagac" sa tez takie, ktore nie lubia / wstydza sie minety bo to tak jakby nieco inny stopien intymnosci, przekroczenie pewnej granicy cielesnosci a takze w jakis sposob naruszenie najbardziej osobistej przestrzeni. Przesciganki z gatunku: "te ktore obciagaja to bezbozne szmaciska a te ktore tego nie robia to glupie cnotki niewydymki" jest bez sensu. Jesli kobiety lubia seks oralny - prosze bardzo, smacznego, nic mi do tego - ale tez przestancie czynic ze swojej seksualnosci jakis sztandar i wzajemnie sie ponizac i samych siebie zawyzac. Kurcze ale doczekalismy czasow, ze miernikiem wartosci czlowieka jest to czy obciaga czy nie!

a jak się męża nie ma a coś w końcu do ust trzeba wziąć

To biore do ust np cos do zjedzenia....dobrego. Pierniczenie, ze bez sexu zyc nie mozna. Nie slyszalam zeby ktos umarl z braku sexu. Za to z braku jedzenia czy picia tak, wiec nie robcie z tego sexu takiego wielkiego halo

Owszem, nie lubię, ale robię, choć rzadko. A czemu robię? Bo wy faceci macie już mózgi zryte przez p****le, i jak kiedyś brak seksu oralnego był czymś normalnym tak teraz z każdej strony jest presja na oral, niestety.

I robisz to do końca czy tylko jako gra wstępna?

Dobrze powiedziane z tym mezem. Maz to taki, ktory bierze cie na powaznie, a reszta....szkoda slow. Powiedz gahowi ze po slubie, to albo cie wysmieje albo pojdzie do innej......I od razu wiesz na czym stoisz I za kogo cie mial. Zaden dup/cy/gier nie bedzie czekal na laske do slubu....tylko facet ktory kocha, szanuje I traktuje powaznie.

Ale lubicie smak spermy jest to do zaakceptowania?

"To, że jest to podniecające dla kobiety jest normalne" x Chciałbyś. W kwestii seksu nie ma czegoś takiego jak "norma". Każdego jara co innego.

Podniecenie przy seksie oralnym jest normą. Nie mówię, że każda kobieta je odczuwa

a wuj,. co za szmaciska, tylko broń was całować kogokolwiek, przecież to kupę poróbstwa z tego k****a się przenosi na innych, szmaty to żadna choroba nie zabije, szmata zawsze zostanie szmatą

A widziałyście jak to robi Camille Crimson?

robię, choć nie chodzi o to, że tego nie lubię, ale też nie jestem jakąś wielką fanką tego, po prostu jest to dla mnie neutralne... ale racja, że z tymi "godzinami" to któraś walnęła niezłą bzdurę :D po kilku minutach już gardło czasem zaczyna boleć/drętwieć (a jak jakiś facet nie wierzy to niech wsadzi sobie banana do gęby i spróbuje wsadzać go najgłębiej to się przekona), więc co dopiero "godziny" roftl no chyba że jest się jakąś posraną masochistką to wtedy może taki ból i dyskomfort może nie przeszkadzać, ale jednak większość kobiet jest "normalna" i nie mają maso-skłonności

o i gość z 13:27 jako jeden z nielicznych prezentuje mądre i normalne podejście :)

banana ? Mało osób ma tak gruby sprzęt

banany mają różne rozmiary, nietrudno znaleźć banana który oddawałby w miarę rozmiary przeciętnego pena, no chyba że masz 10 cm w zwodzie :)

w wzwodzie*

Dziewczyny przestancie puszczac I robic co facet chce a zaczna was , po buncie oczywiscie, szanowac. Wyobrazcie sobie. Musieliby byc mili, zabiegac, kulturka, kwiatki itd zeby cos dostac. A tak maja was za koorfy bo maja po dance jak na telarzu. Jak ta nie da to znajdzie sie inna. Ew mogliby chodzic na dzifki ale trzebaby zaplacic. Zastanowcie sie, bo tylko korzysci widze z zaciniecia nog I ust :)

Nie robie I robic nie zamierzam :)

Jak ta nie da to znajdzie sie inna. xxx moze i masz troche racji ale pamietaj tez ze tych ktorzy moga przebierac w panienkach i maja olbrzymie powodzenie nie jest az tak wielu. Zazwyczaj w zyciu przecietnego czlowieka dzieje sie tak, ze teskni za bliskoscia, za byciem z kims itd (niekoniecznie juz mowa za stalym zwiazkiem badz malzenstwem) i gdy juz sie kogos spotka z kim zaiskrzy to nie jest tak, ze od razu facet leci do innej - zwlaszcza jesli najczesciej tej innej na horyzoncie nie ma - gdy ta pierwsza zawiazuje koszule nocna miedzy nogami na supel. Wiekszosc ludzi odczuwa brak drugiej osoby wiec gdy sie ta osobe spotka to nie jest tak, ze od razu nastepuje wymiana na lepszy model. No chyba, ze wiazecie sie z facetami, ktorzy odstaja od tej "normalnej" grupy i sa uzaleznieni od seksu, kobiet i przypadkowych przygod.

Nie popadajcie znowu w skrajnosci ludzie. Dziwie sie takim tekstom, ze panna powinna byc cnotliwa i trzymac swojego partnera z dala od siebie co z kolei ma byc dla niej gwarancja, ze bedzie ja szanowal, pojmie ja za zone i obdarzy niebianska miloscia. Albo ktos sie za duzo nasluchal takich bredni i naiwnie wierzy w to co pisze albo sobie ktos jaja robi. Nie zyjemy w 19-wiecznej Anglii a seks nie odejmuje nikomu czlowieczenstwa - o ile nie sluzy krzywdzeniu innych i samego siebie. Zbyt duza role nadajecie tematowi jakim jest seks. To juz jakis kult niemalze. Sa rzeczy o wiele ciekawsze w zyciu niz seks.

Na przykład co jest ciekawsze? Jedzenie, spanie?

Lubicie ściągać skórkę z wacka jak z banana?

Ja nie przepadam, ale robię to dla niego