Zniknal temat o Anwen...

Ha ha ciekawe o co zazdrosne :D herbatka to prostaczka i aferzystka.

Ale jest szczera i to widocznie sie nie podoba :) ja ja lubię, oprócz sprawy z anwen nie zauważyłam żeby kręciła afery

A czym ty sie teraz różnisz od tej aferzystki? Chcesz z nią pogadać, to jej zostaw komentarz na insta a nie robisz wrzuty z gościa i zadowolona z siebie

Oj tam oj tam, dajcie juz spokój dziewuszki :) wszystkie nas łączy miłość do włosów :)

Koniec z NDW - Anwen nie chce, żeby oceniać jej włosy ;D

Faktycznie. Chce powrocic do pielegnacji dlatego nie bedzie pokazywala jak ta pielęgnacja dziala na zniszczonych wlosach. Logiczne

Herrbata,ty jestes kolejna blogerka bez metryki! Jak to robisz ze tak mlodo wygladasz? Pewnie masz dobre geny,bo pisalas ze kiedys palilas fajki itd. I jeszcze jedno pisalas tu o przytyciu parenascie kilo i ze masz do zrzucenia, ale tak patrze na twoje zdjecia i twarzy i calosciowo i wydajesz sie szczupla,normalna,to z czego chcesz chudnac? No i ja ci napisalam wczoraj dlugi komentarz pod postem o ciazach, mam nadzieje ze tolerujesz moj zgola odmienny punkt widzenia :p.A wy idzcie do Anwen wylewac swoje zale i liczcie na cud, ze ona te komentarze zaakceptuje i nawet na nie odpisze (!). Takie madre jestescie a boicie sie podpisac, ona jest szczera i nie boi sie wyrazac swojego zdania pod swoim nickiem

Ale te ndw rzeczywiscie byly juz nudne, i to nie tyle u innych blogerek co wlasnie u Anwen, no to jak u samej autorki 'niedziele' (ktore i tak pojawialy sie w pon,wt,czw lub wcale) zeszly na psy to lepiej ze je zakonczy... Fakt logiki w pokazywaniu efektow juz nie bedzie :D. No i laski wyczuly okazje do reklamy i wstawialy coraz wiecej linkow niezwiazanych z ndw,przyznam ze sama odkrylam tam kilka ciekawych blogow i juz stale na nie zagladam

"Takie madre jestescie a boicie sie podpisac, ona jest szczera i nie boi sie wyrazac swojego zdania pod swoim nickiem " Dobrze, że Ty się podpisujesz :D Myślisz zanim coś napiszesz?

Ale ona pisze o herbacie bo to wy do niej macie problem, tak, tez uważam ze ona jest szczera a wyzna nią wrzucacie bo z anonima łatwiej, co nie?

Jakie MY niby? Wszyscy to piszemy pod gosciem,a ja mam w d***e tę całą Waszą herbatę :O Chce niech pisze, nie chce to niech nie pisze, głęboko mam jej działalność, nawet jej bloga nie znam. Ani złego słowa o niej personalnie nie powiedziałam (jedynie w dyskusji o Alinie, ale no to była dyskusja a nie personalne przytyki) A tu jakas wielka obrończyni burdę robi :O Sama się zacznij podpisywac inteligetnko skoro masz zamiar wszystkich teraz oskarżac o wszystko. Albo się niech ktoś do specjalisty przejdzie skoro nie jest w stanie pojąć, że tu pisze kilkanaście RÓŻNYCH osób.

Jaka wazelina. Weźcie jej w pipke bez żelu wejdzcie.

Ale ja nie widze potrzeby sie podpisac, bo nie napisalam nic zlego, to wy jestescie takie madre zeby z anonima dowalac dziewcczynie bo ma dwage bronic swojego zdania uzywajac swojego pseudonimu. Ale ok, skoro to ma odmienic Twoj zywot, to prosze bardzo, specjalnie dla ciebie podpisze sie sie na koncu wypowiedzi, Kamila.

I tak jak napisalam wyzej, wczoraj zostawilam dlugi komentarz pod jednym z postow Herrbaty ze swojego konta wiec ona przynajmniej WIE kto tu do niej teraz pisze (a i madralinskie tez moga sprawdzic wiec nie widze potrzeby podpisywania sie tu) a wy dopieprzacie z anonima o bachorach (co was to obchodzi jak chce to niech sobie robi) a na zywo byscie jej najwyzej powiedzialy 's********j' i poszly w swoja strone

Herbatta to typowa panikara z wariactwem macicy, olaboga mam 31 lat robię dziecko, bo potem pewnie nie zajdę. Jak dobrze, że nie wszystkie kobiety są takie durne.

Nie powiem masz troche racji z ta panika stanowczo przesada :D. Ale zwroc uwage jakie durne jest spoleczenstwo, ze jak wyjdziesz za maz (albo i nie) to zewszad tylko 'a kiedy dziecko,a kiedy to kiedy sramto' i w Polsce lepiej sklamac,ze nie moze sie miec dziecka niz powiedziec szczerze ze sie go nie chce miec bo zaraz zacznie sie biadolenie 'zobaczysz zmienisz zdanie,odwidzi ci sie, a kto ci na starosc pomoze (o patrz ja niby egoistka,a to jest dopiero szczyt altruizmu!),a kobieta MUSI urodzic,w rodzinie MUSI byc dziecko'. To jest dopiero durnota, jak dla mnie wieksza niz Herbaciana desperacja :D

O weź mi nawet o społeczeństwie nic nie mów. jak skończysz 25 lat, to zaraz chcą Ci włożyć dziecko w brzuch i pierdolą, że potem nie zajdziesz, że jak to bez dzieci. Wkurza mnie to. Niech każdy ma dzieci kiedy chce. A jak ktoś nie chce to nie musi!

ooo a z tym ,,nie mogę mieć dzieci'' to też lepiej czasem przemilczeć, bo patrzą jak na aliena.

Gdzie herrbata pisze o dziecku? Śledzę jej bloga i wiem ze sie przygotowuje i nigdzie nie czytałam żeby panikowała, wręcz pisała ze dręczą ja ludzie którzy ciagle pytają co z jej dzieckiem, mówiła ze czeka na dobry moment

Gdzie herrbata pisze o dziecku? Śledzę jej bloga i wiem ze sie przygotowuje i nigdzie nie czytałam żeby panikowała, wręcz pisała ze dręczą ja ludzie którzy ciagle pytają co z jej dzieckiem, mówiła ze czeka na dobry moment :)

W poscie o planowaniu ciazy, a takze byl jakis post o pielegnacji wlosow po 30stce. No wiesz najwyzej popatrza jak na aliena, ja wolalabym juz zeby tylko popatrzyli niz zaczeli czcze gadaniu po uslyszeniu 'nienawidze dzieci i nie chce ich miec'. Ale jako odpowiedz 'no co ty dlaczego nie chcesz,zobaczysz odwidzi' zamierzam pokazywac filmiki rozwrzeszczanych bachorow (bo takich nazwac dziecmi to juz profanacja) na youtube :D a gdyby nie daj Boze mi sie jednak odwidzialo to sama je sobie puszcze :D i starsze panie w domach opieki, ktore maja dzieci ale te powyjezdzaly i maja je w dupie, ot taka szklanka wody na starosc podawana nie przez dziecko a przez pielegniarke

"jeszcze ci się odwidzi", "będziesz żałowała na starość" to najlepsze teksty Mnie zawsze ciekawiło czemu nie słyszymy, że się odwidzi komuś kto planuje dziecko. Czemu takiej osobie się nei mówi, ze pewnie zmieni zdanie? Tak samo jak już ktoś ma bachorka nie mówimy "jeszcze będziesz żałowała, ze go urodziłaś, zobaczysz, zniszczy Ci życie" Jak ktoś chce/ma dziecko to tzreba gratulować. A jak ktoś nie chce mieć to trzeba mu truć dupę i wmawiać różne rzeczy. Tak to jakoś działa

Gosciu powyzej zgadzam sie z Toba w 100000%! Bardzo trafne spostrzezenie. A i jeszcze tekst 'zobaczysz jak juz urodzisz to poczujesz instynkt, pokochasz, odwidzi ci sie!' - a co jesli nie??? Co wtedy, skazywac niewinnego jeszcze dzieciaka na tulaczke po domach dziecka i przesrane zycie? Zauwaz tez, ze jakbys juz ulegla presji (co oczywsice madrym ludziom sie nie zdarza), zrobila sobie tego bachorka i nie dawalabys rady, niewazne czy to psychicznie/fizycznie/finansowo/wychowaczo to zacne grono doradzcow/naciskaczy odchodzi po cichutku do swoich domow. Kurde nie wiem moze ludzie zazdroszcza? Moze mamusie albo ciotki stare panny tak nas namawiaja a tak naprawde chcialyby sie z nami zamienic, znow cieszyc sie tylko we dwoje i miec swobode. No to jak ona ma tak zle to ty nie mozesz miec lepiej,tu ci niewinnie ponaciska na dziecko a po fakcie sie bedzie cieszyc ze teraz tez sie nie wysypiasz i kupki wywalasz :D. Ot takie moje przemyslenia. Nie chce byc kolejna Anwen, ktora wstawia fotki dziecka gdzie sie da (potem te dzieci beda sie wstydzic po latach ze ktos ogladal ich pipke na fb,tu juz ogolnie nie o Anwen) i mam nadzieje Herrbato, ze Ty nie bedziesz powielac szalenstwa Anwen,Eve czy innych matczynych blogerek ktore dostaly odpieluszkowego zapalenia mozgu :D

W sumie dobrze z enie bedize tych niedziel dla wlosów u Anven bo ja wchodizlam tam zeby dac linka swojego obejrzec inne dziewczyny i poczytac komentarze. Jakby anven np zapuszczala wlosy i pokazywala ile urosly to moze bylo by ciekawsze ale tak to srednio.. zwykle mycie wlosów :) Ja na jej miejscu i z taka liczba czytelników skupila bym sie na pisaniu o wybranych blogerkach -ich historie.. ale napisane troche inaczej a nie jak zawsze na jedno kopyto. Ludzie lubia metamorfozy i czytac o nich. Tak czy siak cos sie konczy bo widac bylo ze te niedizel esa takie na sile i nawte ja jako niezbyt uwaznie sledzacy anven czulam to jej zmeczenie materiału. a co do koloru jej wlosów? mi sie srednio podoba .

sorry za tak duzo literówek

to co teraz bedzie na tym jej pseudo blogu? same mwh i posty "wspolpracy nie mylic ze sponsorowanymi"?

Tak naprawde co ona moze nowego wymyslic, seria z fryzurami byla, pielegnacja byla, seria jak dbaja inne blogerki byla i upadla tak samo jak comiesieczna aktualizacja wlosowa, co teraz seria 'pielegnacja wlosow Zuzi i przy okazji moich'?

a skąd w ogóle gwarancja, że te posty pisze Herbata? mało to teraz ma hejterów przez sytuację z Anwen? każdy mógł się pod nią podszyć i wypisywać bzdury

Nie było mnie jeden dzień i tu taka góra komentarzy. Zacznę po kolei. Jakoś staram się nie przejmować komentarzami złośliwymi - mam grono przyjaciół, rodzinę - oni wiedzą jaka jestem i to mi wystarczy. W internetach zawsze będzie ocenianie po pozorach, dodawanie historyjek, nadinterpretacja i czepianie się. Jeśli ktoś uważa, że piszę bzdury - ok, części się nie podoba, a inni myślą podobnie jak ja. Nie da się zadowolić wszystkich. Mimo wszystko dziwię się, że same potraficie budować bzdury na mój temat... Aferzystka? Boże, bo skręciłam wątek o Anwen i zaraz jestem aferzystką? Ludzie z najbliższego otoczenia by mnie wyśmiali, bo wiedzą że jestem oazą spokoju... Ale w pewnych tematach milczeć nie będę. I nie jestem gorsza niż niektóre z was, te które piszą na mój temat szczególnie. Sorka, jaki szał macicy? Mam 31 lat, ale nie uważam, że mam parcie na dziecko czy inne takie (nie chce mi się nawet cytować). Po czym to stwierdzacie? Bo ja się jeszcze nie staram o dziecko nawet, zresztą pisałam jakiś czas temu (http://www.poradyherrbaty.pl/2015/04/dlaczego-polki-nie-chca-zachodzic-w.html), że drażnią mnie wszystkie te pytania o dzieci itd bo dla mnie jeszcze nie czas? Teraz owszem, przygotowuję swoje ciało - ale jeszcze się nie staram :D I nie wiem naprawdę jak to będzie jak juz zajdę. Może też zbzikuję? A może nie? Może założę osobnego bloga paretingowego? Zobaczymy, nie wiem jaka będę w tym okresie i czy ciąża mnie nie zmieni. Na dzień dzisiejszy nie chcę, nie podoba mi się to "zapalenie opieluszkowe" jak ktoś nazwał i mam nadzieję, że mnie to nie dotknie. I nie piszcie, że mam jakieś loty z dziećmi. Wiem, że zegar mi tyka - ale nie rozpuszczam się w tym temacie. Co do koleżanki, która zostawiła komentarz na moim blogu - zaraz Ci odpiszę, pod Twoim poematem hehe ;)

Co do Anwen, rzeczywiście - te niedziele dla włosów się już wypaliły i były mocno "na siłę". Zresztą same chyba tutaj pisałyście. Bądź co bądź dużo się nie da już wymyślić, a "niedziele anwen" stawały się ostatnio tylko tematem do plotek - bo włosy nie takie, bo mamy już czwartek, bo tylko umyłam włosy... Mam nadzieję, że Ania ma coś w zanadrzu. Poza tym tak naprawdę ile można cudować z włosami. Ania ma głowę jedną i jak pisze tylko o włosach - ciężko codziennie o jakąś nowość.