Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Młoda matka. Posypało mi się życie.

Polecane posty

Gość gość

Piszę tutaj, bo nie wiem, komu się wygadać. Pół roku temu urodziłam dziecko. Było ciężko, myślę że dotknęła mnie depresja, której nie leczyłam. Mąż był przy mnie przez pierwsze 4 miesiące, potem wyjechał (pracuje za granicą). Będąc sama miewałam lepsze i gorsze momenty, ale ogólnie miałam poczucie, że moja rodzina jest najlepsza na świecie, że się kochamy, etc. Aż tu nagle się dowiaduję, że: - już nigdy nic nie będzie takie, jak przed urodzeniem dziecka - nasze życie seksualne legło w gruzach, mąż czuje się niedopieszczony - zauważyłam, że więcej pije. Przyznał się też do okazyjnego palenia marihuany. Twierdzi, że musi się wyluzować, że ma to pod kontrolą, a ja robię z igły widły i dlatego mi nie powiedział Zdaję sobie sprawę z moich błędów, ale nie sądziłam, że będę winna takiej sytuacji. Nie wiem, co robić. Chcę spowrotem mojego męża - kochanego, czułego..nie chcę godzić się na związek byle jaki, bez miłości. Od czego zacząć? od wizyty u psychiatry? Muszę być silna, dla dziecka, ale tych sił mi brakuje, a tak bardzo się boję uzależnienia od leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jest to depresja poporodowa, to trzeba ja leczyc u psychiatry .Psycholog tez bardzo pomaga -madry i profesjonalny . Mysle , ze twoj maz za bardzo nie prezentuje madrosci zyciowej .Bo "niedopieszczenie" -tak to nazywasz , w tak trudnym okresie jest normalna koleja zycia .Nie mozna od mlodej mamy wymagac tylu rzeczy -opieki nad maluchem , zadbania o dom, dbania o caloksztalt rodziny , poradzenia sobie z swoimi problemami emocjonalnymi i jeszcze "dopieszczeniem " meza.Gdzie moze to kulec :-(. Wazniejsza kwestia jest twoj stan emocjonalny -stan psychiki .Nigdy juz nie bedzie tak , jak przed pojawieniem sie potomka .Zycie nabiera innego wymiaru, zmieniaja sie piorytety w zyciu .Przy takim malcu swiat diametralnie sie zmienia, czasem staje na glowie .I kazdy tata powinien miec tego swiadomosc .Jesli nie ma ,to znaczy zatrzymal sie na etapie malego chlopca , ktory musi miec calkowita uwage mamusi . Narkotyki - miekkie , twarde ( wiekszosc nie uwaza za stosowne robic takiego podzialu ) sa zle i zadne to usprawiedliwienie .Alkohol jest zgubny i moze byc tragiczny w skutkach .Wczoraj ogladalam program o picu w Anglii i Irlandii .Tam jest katastrofa z piciem.Pija nastolatki, pija 20 , 30 i pija Panie 60 +. Panowie tez wlewaja w siebie hektolitry alkoholu .Twoj maz gdzie pracuje ?Kontrole moze i ma na ta chwile .Musi sie ocknac i "wrocic" na lono rodziny . Rozumiem twoje rozterki .Musisz byc silna za was wszystkich .Zycze ci powodzenia i sily. Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, niedobrze mi się lekko zrobiło po przeczytaniu ostatniego komentarza. Że oczywiste dla was jest że z tej całej listy "rzeczy" które "wymaga się" od młodej mamy najłatwiej i najszybciej skreśla się męża. Tylko skąd potem ten lament jak mąż w końcu też kogoś "skreśli"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego odebralas/les , ze maz jest skreslony? Wcale nie , ale nie znaczy to ze ma byc pepkiem swiata , bo niby dlaczego ?. Nie jest , bo jest doroslym czlowiekiem i kazdy ma swoje miejsce i swoj czas w szeregu tzn rodzinie . Nikt tu nie jest na pierwszym. ani ostatnim miejscu . Nie rozumiesz co napisalam - a szkoda? Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego on wyjechał a ty zostałaś? mamusia dla ciebie ważniejsza niż mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej chyba Ty sama nie do końca rozumiesz co napisałaś. A szkoda :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Przy takim malcu swiat diametralnie sie zmienia, czasem staje na glowie .I kazdy tata powinien miec tego swiadomosc . xxx Elena w zasadzie to się z tobą zgadzam . Jeśli chodzi o używki to w 100%. Jedna tylko taka dygresja . Mężczyźnie też świat staje na głowie i mądra kobieta postępuje tak żeby mu ten stres maksymalnie złagodzić . Jeśli młodemu ojcu dojdzie cała masa nowych obowiązków , musi z wielu rzeczy zrezygnować a dodatkowo dojdzie mu poczucie odtrącenia to fanie nie jest . Nie mam wcale na myśli chłopaczków niedojrzałych psychicznie ale mężczyzn którzy dorośli do roli ojca . Są i tacy . Na szczęście są też kobiety które zostając matkami nie zapominają że są żonami i nie zapominają gdzie w rodzinie jest miejsce małżonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co było między Tobą i mężem nie wróci. Związek musi być silny i dojrzały, potem decyzja na dziecko i związek dojrzewa dalej. Wam było dobrze razem, ale nie dojrzeliście i zaliczyliście wpadkę. Pogódź się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pulchny masz racje.Madra kobieta wie, gdzie miejsce jest malzonka . Tylko mamy tu taka sytuacje , ze prawdopodobnie mloda mama ma /miala depresje poporodowa.Jesli masz jakiekolwiek braki w istocie tejze depresji -poczytaj prosze .Ta kobieta dala sobie rade bez leczenia , a wiele kobiet prostych czynnosci przy maluchu nie jest w stanie wykonac.Ma na wszystko zobojetnienie , mimo swiadomosci, ze dzieje sie zle . A gdzie tu jeszcze dom na glowie i" dopieszczanie" meza .Pod pojeciem "dopieszczania "mam na mysli wyjatkowe starania i maksimum uwagi skupionej na mezu. Kazdy rozsadny czlowiek pomoglby" wyczlapac" sie z takiej depresji , bo ona jest tu piorytetem w tym momencie . Maz autorki poszedl po prostej linii .Najlepiej skwitowac -nie dopieszczasz mnie -mam to w nosie i wynagrodze sobie to wlewajac alkohol , biorac uzywki .A co mi tam.Mam to w dooopie , ma mi byc dobrze i juz .Jestem obrazony na zone , bo jest nie dosc doskonala .Zawalila swoje obowiazki . Nalezy jej sie kara . Pulchny -czy kiedy jest problem w rodzinie tez zadasz uwagi skupionej na sobie ? Czy to nie jest egoistyczne ? Czy maz , jako swiadomy, dorosly czlowiek nie powinien poukladac sobie w glowie : piorytety na ta chwile ? Coz - moze jestem z innej planety , ale u mnie zawsze bylo tak , ze sa rzeczy wazne, wazniejsze i na nich sie skupiamy.Rozmawiamy o tym i wspolnie idziemy do przodu . Przyjdzie moment , ze uwaga skupi sie na troszke "zaniedbanym " czlonku rodziny , jak wyklaruje sie sytuacja i nastanie czas spokoju i mozliwosci .Kazdy ma swiadomosc swej roli w rodzinie i zadan oraz PRZYJEMNOSCI , ktore moze z niej czerpac . Mam nadzieje , ze bardziej wyjasnilam , jak ja widze to sytuacje . Pozdrawiam cie pulchny , bo fajny chlopak jestes :-) Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Ty piszesz może tylko o powyższym przypadku , ja w szerszym kontekście i wcale nie zależy mi na kłótniach a na pokazaniu problemu z punktu widzenia mężczyzny . Co do chłopaka to troszkę przechodzony ale dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźnie też świat staje na głowie i mądra kobieta postępuje tak żeby mu ten stres maksymalnie złagodzić . Jeśli młodemu ojcu dojdzie cała masa nowych obowiązków , musi z wielu rzeczy zrezygnować a dodatkowo dojdzie mu poczucie odtrącenia to fanie nie jest . Nie mam wcale na myśli chłopaczków niedojrzałych psychicznie ale mężczyzn którzy dorośli do roli ojca . Są i tacy . Na szczęście są też kobiety które zostając matkami nie zapominają że są żonami i nie zapominają gdzie w rodzinie jest miejsce małżonka xxx o nie, kochana! obowiązkiem małżonka jest otoczyć opieką żonę i nowo narodzone dziecko - to ona chodziła w ciąży, ona rodziła, ona jest osłabiona fizycznie i psychicznie i to na nią spada prawie 100% opieki nad dzieckiem a ty jej jeszcze chcesz dołożyć do obowiązków łagodzenie stresów i złych nastrojów i jego szczeniackiego podejścia do sprawy??? a jak on ucieknie to oczywiście będzie to jej wina, prawda? zapomniała o swoich OBOWIĄZKACH - a on oczywiście bez winy, biedaczek jakie to polskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kogo to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elena Ciebie czasem czytać się nie da. "Studiujesz" psychologię z podręczników katolickich? Młodej matki mi żal, ale każdy widziały gały co brały. W skrócie mówiąc, młoda i głupia. Kwestia czasu aż jej młody mężulek zacznie ją zdradzać albo odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Albo całkiem nie rozumiesz tego co napisałem albo :O 1. W normalnych relacjach to ciążę przechodzą oboje małżonkowie z tym że faktycznie kobieta również fizycznie , bo nam zostaje tylko sfera psychiki 2.Nie chodzi o dokładanie kobiecie nowych obowiązków tylko o zwykłe partnerstwo 3. Typowo polskie to jest założenie że każdy zaraz ucieknie A i o 100% opieki nad dzieckiem też bym polemizował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze staram sie zastanowic nad opisywana konkretnie sytuacja i z tak szczatkowych danych cos wywnioskowac .To trudne bardzo , bo tylko bardzo doglebna analiza wielu wektorow , daje szanse na logiczne wytlumaczenie i zajecie stanowiska . Pozdrawiam i lece do garow , by swoich OBOWIAZKOW nie przegapic , bo a noz bedzie KARA :-P Pozdrawiam szczegolnie autorke tematu , jak i innych piszacych . Milego dnia Kochani 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pulchny - ty nie masz dzieci, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialy galy co braly -za chwile zacznie ja zdradzac albo odejdzie - i co to ma do rzeczy w tym temacie ? Ze co ? zenic sie nie powinno, rodzic dziecka nie powinno , ze co? Bo ten co to napisal to ma chyba mozg wielkosci orzecha i to laskowego . Co za debilna wypowiedz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść". Tak to w polskich domach wygląda. Byle by płacił a tak poza tym to ma nie przeszkadzać i najlepiej gdyby spał na kanapie i nie odzywał się niepytany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszy mnie jak na taki temat dywagują bezdzietni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść". Tak to w polskich domach wygląda. Byle by płacił a tak poza tym to ma nie przeszkadzać i najlepiej gdyby spał na kanapie i nie odzywał się niepytany xxx murzyn zazwyczaj nie odchodzi, nie płaci,odzywać sam się nie chce a na kanapie śpi dlatego, że zazwyczaj wraca do domu w środku nocy narąbany jak stodoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze co ? zenic sie nie powinno, rodzic dziecka nie powinno , ze co? Bo ten co to napisal to ma chyba mozg wielkosci orzecha i to laskowego . Co za debilna wypowied x Ja to napisałem, szkoda że nie rozumiesz i jeszcze mnie obrażasz. Jeśli bierze się partnera na całe życie to robi się to z głową. Musi to być osoba którą się zna i przetestowało. Trzeba też znać siebie i być gotowym na to że nie zawsze się w życiu układa jak chcemy. Trzeba mieć plan awaryjny, niespalone mosty za sobą. Jej mąż zawiódł, nie dorósł do roli ojca i męża, ona też nie. Rozumiesz już kobieto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja rzygam takimi stwierdzeniami ze glupia autorka ze wiedzialy galy co braly .k*************a co za idioci moga gadac takie bzdury . Najlepiej wszystkie kobiety wezcie spalcie na stosie . zostawcie tylko te co chca sie j***c na okraglo, ciagnac penisa i bedziecie szczesliwi wszyscy ,ja p*****le co za debilizmy tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mąż Cię kocha to będzie dobrze, dziecko rodzina obowiązki wykańczają wcale się nie dziwie że masz depresje, rób swoje tak żeby poczuł się doceniony ale nie kosztem siebie, mężczyzna musi się zawsze bardziej starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz. Narzekasz na facetów a ja jestem facetem. Rozmawiam z Toba kulturalnie i przedstawiam swój punkt widzenia. Ty ubliżasz, "rzygasz" i używasz słów z rynsztoka, a mimo to czujesz się lepsza bo jesteś kobietą a ja facetem. Szkoda gadać. Nie będe tracił na Ciebie niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"... mężczyzna musi się zawsze bardziej starać" Skąd takie mądrości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"... mężczyzna musi się zawsze bardziej starać" Skąd takie mądrości? xxx no właśnie! w Polsce mężczyzna wystarczy, że jest - starać się nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grzech zawsze rodzi cierpienie za grzechy trzeba poniesc konsekwencje np sex przedmalzenski tylko bóg uratuje twoje malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważasz,że Bóg będzie wyręczał tego złamasa, który wolał olać rodzinę i dobrze się bawić jako kawaler za granicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×